Leki i suplementy, które po cichu uszkadzają nerki. Sprawdź, czy masz je w apteczce
Popularne leki i niektóre suplementy, które znajdują się niemal w każdej domowej apteczce, mogą szkodzić nerkom. Są wyjątkowo niebezpieczne, jeśli są często przyjmowanie w zbyt dużej ilości. Uważać powinni zwłaszcza seniorzy oraz osoby, które zmagają się z chorobami przewlekłymi - ostrzegają eksperci.
Na choroby nerek może zapaść każdy niezależnie od wieku. Amerykańska Akademia Lekarzy Rodzinnych przekazała, że zaburzenia czynności nerek lub ich uszkodzenia są wywoływane przez leki na receptę i leki OTC (ang. over-the-counter drug), które dostępne są nie tylko w aptekach, ale także w sklepach i na stacjach benzynowych. Może to dotyczyć nawet 20 proc. przypadków.
- Większość ludzi nie zastanawia się nad stanem swoich nerek, ale w rzeczywistości jedna osoba na trzy w Stanach Zjednoczonych jest w istotnym stopniu zagrożona chorobami nerek. A schorzenia nerek wywołane lekami są prawdopodobnie najłatwiejsze do uniknięcia – powiedział w rozmowie dla portalu Healthline konsultant kliniczny HaVy Ngo-Hamilton.
Leki, które najbardziej szkodzą nerkom
Nerki często określane są filtrem całego organizmu, który oddziela toksyny, a następnie wydziela je wraz z moczem. Warto zatem dbać o ten parzysty narząd, by jak najdłużej był w dobrej formie. Okazuje się, że nadużywanie niektórych leków i suplementów jest dla nerek bardzo obciążające.
Wśród nich wymienia się niesteroidowe leki przeciwzapalne (NLPZ), które wykazują działanie przeciwzapalne, przeciwbólowe i przeciwgorączkowe. Chodzi tu zwłaszcza o aspirynę, ibuprofen i naproksen – to one są najczęstszymi sprawcami polekowego uszkodzenia nerek. Ich długotrwałe stosowanie może prowadzić do przewlekłej choroby nerek (PChN), będącej postępującym i nieodwracalnym uszkodzeniem funkcji nerek.
- Leków tych nigdy nie należy przyjmować codziennie lub za często bez uprzedniej konsultacji z lekarzem – ostrzega pielęgniarka Emily Beckman z Norton Commnity Medical Associates.
Antybiotyk z grupy penicylin i cefalosporyny, które są przepisywanie w celu zwalczania infekcji bakteryjnych, często powodują uszkodzenia nerek. – Wiele osób próbuje samodzielnie się leczyć za pomocą "resztek" antybiotyków, gdy dopada ich przeziębienie. To jest nieskutecznie działanie, które może prowadzić do problemów z nerkami – wyjaśnił Ngo-Hamilton.
Podobnie jest z inhibitorami pompy protonowej (PPI), takimi jak omeprazol i lanzoprazol, które stanowią drugą po statynach grupę najczęściej przepisywanych leków na świecie. Zmniejszają one produkcję kwasu żołądkowego, a także są wsparciem w odbudowie błony śluzowej zniszczonej przez nadmierną ilość kwasu solnego.
Jak przekazał specjalista Ngo-Hamilton, wykazano, że "długotrwałe stosowanie PPI w zbyt dużych dawkach może zwiększyć ryzyko choroby nerek".
Ostrożnie też z suplementacją
Emily Beckman wskazała też, że przyjmowanie niektórych suplementów może negatywnie odbić się na kondycji nerek. Według niej największy problem tkwi w tym, że suplementy mogą wchodzić w reakcję z lekami na receptę i lekami OTC, przez co mogą wywołać zmiany w funkcjonowaniu nerek.
- Powszechny chiński lek, który zawiera kwas arystolochowy, został powiązany z przewlekłym uszkodzeniem nerek. Te suplementy ziołowe są stosowane w celu złagodzenia objawów zapalenia stawów, bólu menstruacyjnego i pomocne w utracie wagi – tłumaczyła.
Pielęgniarka zasugerowała, że warto ich stosowanie skonsultować z lekarzem, który oceni, czy dany preparat jest właściwy dla danej osoby. – Zawsze musimy pamiętać o tym, że styl życia, dieta i nawyki mają ogromny wpływ na nasze samopoczucie, w tym na zdrowie nerek – podsumowała.
Seniorzy oraz osoby z chorobami przewlekłymi, m.in. cukrzycą, nadciśnieniem tętniczym i toczniowym zapaleniem nerek, powinny zachować szczególną ostrożność w przypadku stosowania tych leków i suplementów.