Chris Hemsworth dowiedział się, że grozi mu choroba Alzheimera. "Czy powinienem się martwić?"
Chris Hemsworth o tym, że grozi mu choroba Alzheimera, dowiedział się w trakcie pracy przy nowym serialu dokumentalnym. Testy wykazały, że ma kopie genu związanego z ryzykiem rozwoju demencji. Aktor ma "od 8 do 10 razy" większe ryzyko zachorowania na chorobę Alzheimera.
Aktor podczas pracy nad nowym serialem dokumentalnym produkowanym przez National Geographic musiał przejść testy genetyczne. Badania ujawniły, że 39-latek ma dwie kopie genu związanego ze zwiększonym ryzykiem choroby Alzheimera. Choroba Alzheimera to najczęstsza postać demencji, która stanowi ok. 60-70 proc. wszystkich przypadków.
"To było dość szokujące"
W 5. odcinku serialu dokumentalnego, w którym bierze udział aktor, lekarz zapoznaje go z wynikami badań. Chris dowiaduje się wtedy, że ma dwie kopie genu APOE4. Zdaniem lekarzy w jego przypadku ryzyko rozwoju choroby Alzheimera jest większe od "8 do 10 razy".
Producenci serialu chcieli zapoznać aktora z wynikami badań w trakcie nagrywania. - Pobrali mi krew i zrobili kilka testów, a plan był taki, aby zapoznać mnie z wynikiami przed kamerą, a następnie porozmawiać o tym, jak mogę poprawić to i tamto” – ujawnia Hemsworth.
Lekarz, który został zaangażowany w badania, nie chciał ujawniać tak wrażliwych informacji i zaskoczyć aktora w trakcie prac nad serialem. Skontaktował się więc z twórcą produkcji i wyjaśnił, że powinno się to odbyć w inny sposób. - To było dość szokujące, ponieważ zadzwonił do mnie i mi o tym powiedział – wyznał 39-latek. Hemsworth przyznaje, że od razu spytał: "Czy powinienem się martwić?".
"Nie chcę dramatyzować"
W rozmowie z Vanity Fair aktor wyjaśnił, że dzięki wynikom badań, ma świadomość zagrożenia. - To był naprawdę dobry katalizator, aby zagłębić się we wszystko, co muszę zrobić […]; to silna wskazówka – powiedział.
Jednak poznanie ryzyka nie do końca była dla niego szokiem, ponieważ jego dziadek także cierpi na chorobę Alzheimera. Aktor martwi się jedynie, że dzieląc się tak intymnymi informacji na temat swojego zdrowia, ktoś może opacznie zrozumieć jego intencje. - Nie chcę tym manipulować i dramatyzować [...]; i zrobić z tego jakiegoś rodzaju chwytania za empatię – wyjaśnił.
Chris potraktował te wieści jako okazje do pozytywnych zmian i zapowiedział, że planuje omówić swoje zdrowotne problemy z dziećmi. - Jeśli spojrzysz na profilaktykę choroby Alzheimera, korzyścią płynącą z działań zapobiegawczych jest to, że wpłynie to na resztę twojego życia. Jeśli masz predyspozycje do chorób sercowo-naczyniowych, raka, czegokolwiek – wszystko zależy od zarządzania snem, radzenia sobie ze stresem, odżywiania, ruchu, sprawności To wszystko to te same narzędzia, które należy stosować w spójny sposób – wyjaśnił.