BPA-free już nic nie znaczy. Zamiennik bisfenolu także szkodliwy!

2020-02-01 8:47

Jak wybrać wolne od szkodliwych substancji produkty? Do tej pory wydawało się, że odpowiednie oznaczenie o braku bisfenolu A w zupełności wystarczyło, abyśmy mogli spać spokojnie. Niestety - okazuje się, że zamienniki BPA, czyli Bisfenol S (BPS) i F (BPF) są równie groźne dla zdrowia!

BPA-free
Autor: Getty Images Oznaczenie BPA-free

Bisfenol A, czyli właśnie BPA, jest związkiem uznanym za toksyczny. Wiemy, że przenika do łożyska i jest niebezpieczny dla płodu, że stoi za wieloma problemami zdrowotnymi, m. in. zaburzeniami endokrynologicznymi, otyłością, cukrzycą. Zwiększa także ryzyko zachorowania na nowotwory - bisfenol A nie zostaje usunięty z naszego ciała, kumulując się latami. 

Polecamy: Bisfenol A (BPA) - gdzie występuje, jak go unikać?

Co wiemy o BPA? Jest składnikiem stosowanym w produkcji poliwęglanów (PC), zaś jego zamiennik - bisfenol S (BPS) to organiczny związek chemiczny używany do wytwarzania polisulfonów.

BPA znajdziemy najczęściej w plastikowych opakowaniach do żywności, butelkach dla niemowląt, kuchennych przyborach, z kolei BPS zastosowanie znalazło w produkcji papierów termicznych i tuszów. Producenci w celu wyeliminowania bisfenolu A zaczęli go zastępować właśnie bisfenolem S

I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że obie substancje stopniowo uwalniają śladowe ilości substancji chemicznych, które mogą przenikać do organizmu. Z badań prowadzonych na myszach wynika, że bisfenol S działa nawet szybciej niż BPA, wpływając negatywnie na serce

- Oczekiwaliśmy, że BPS może być równie szkodliwy co BPA, ale tempo, w jakim doszło do reakcji organizmu, bardzo nas zaskoczyło. Ten zamiennik, który miał rozwiązać problem BPA, wydaje się nawet silniejszy od swojego poprzednika. To bardzo niepokojące odkrycie, ponieważ receptory hormonalne i szlaki metaboliczne są podobne u myszy i ludzi. Zdecydowanie budzi to obawy dotyczące bezpieczeństwa BPS jako zamiennika BPA” – mówi prof. Glen Pyle, główny autor publikacji na łamach „Scientific Reports”.

Oznacza to, że bisnefol S jest szkodliwy, zwłaszcza dla osób z chorobą niedokrwienną serca, nadciśnieniem, cukrzycą lub otyłością, ponieważ wykazane w badaniu działanie BPS może zwiększyć ryzyko zawału serca lub spowodować, że będzie on cięższy.

W 2010 roku badacze odkryli, że BPA przenika do łożyska. Można uznać, że to od tej pory producenci odeszli od BPA, zastępując go jego zamiennikami, czyli BPS i BPF. Niestety, badania dopiero się zaczynają, ale pierwsze z nich już wskazują, że substancje zastępcze są hormonalnie aktywne w taki sam sposób jak bisfenol A i dlatego wywołują silne zaburzenia hormonalne.

Co to oznacza dla konsumentów? Szkodliwe skutki stosowania bisfenolu odczujemy dopiero za kilka lat, kiedy nasze zdrowie zacznie szwankować. 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki