Jakie są skutki palenia papierosów W CIĄŻY

2007-05-07 9:46

Ze wzruszeniem oglądamy na monitorze płód w brzuchu matki. Aparat USG pokazuje zarys noska i powiek, zgięte nóżki i rączki. W paluszkach – pet. Wokół główki, zamiast wód płodowych, kłęby dymu. To szokujący fotomontaż. Ale czy tylko? Dowiedz się, jakie są konsekwencje palenia papierosów w ciąży.

Jakie są skutki palenia papierosów W CIĄŻY
Autor: thinkstockphotos.com Jakie są skutki palenia papierosów W CIĄŻY

Spis treści

  1. W ciąży z papierosem?
  2. Powrót do nałogu po porodzie
  3. Jak rzucić palenie? [WIDEO]
  4. Nie pal przy kobiecie w ciąży
  5. Dziecko w domu palaczy
  6. A doktor pozwolił
  7. Próchnica od dymu

W czasie ciąży i karmienia piersią przeważająca większość kobiet powstrzymuje się od palenia papierosów. To znaczy, że zdają sobie sprawę z konsekwencji nałogu. Niestety, aż 30 proc. palaczek zatruwa własne dzieci jeszcze przed narodzeniem. Czy są aż tak pozbawione wyobraźni? Odporne na wiedzę? A może byłyby zdolne np. wstrzyknąć swojemu maleństwu arszenik? Ależ skąd! One są tylko tak bardzo ubezwłasnowolnione przez nikotynę.Dlaczego tej zbrodni nikt nie ściga? Zapiekli obrońcy życia żądają surowych kar za aborcję. Nie słychać natomiast, by ktokolwiek chciał karać za powolne zabijanie z użyciem kwasu cyjanowodorowego, amoniaku, arszeniku, butanu, chlorku metylu, chlorku winylu, formaldehydu, smoły, metanolu, tlenku węgla, nitrozoamin, fenoli i kilkudziesięciu innych substancji zawartych w dymie tytoniowym. A przecież ta zbrodnia – zatruwanie płodu dymem przez palącą matkę - jest niezaprzeczalna i bezdyskusyjna.

W ciąży z papierosem?

Gdy ciężarna zaciąga się dymem, tętno płodu natychmiast skacze ze 130 do 180 uderzeń na minutę. Czy tak obciążone w zarodku serce ma szanse na normalny rozwój?Mały bierny palacz jest nie tylko zatruwany, narażany na kontakt z rakotwórczymi substancjami, ale również otrzymuje wraz z krwią mniej składników odżywczych i o 25 proc. mniej tlenu. Stan przewlekłego niedotlenienia nie pozwala rozwijać się właściwie. Noworodek bywa niedożywiony. Waży o 200–300 g mniej niż dzieci rodziców niepalących albo przychodzi na świat jako wcześniak, a zatem:

  • jest słabszy, występują u niego zaburzenia układu sercowo-naczyniowego i przemiany materii,
  • miewa kłopoty z oddychaniem, bo jego płuca nie są w pełni gotowe do podjęcia swej funkcji,
  • może mieć wady wrodzone,
  • czasami nagle umiera (tzw. nagła śmierć łóżeczkowa często wiąże się z nałogiem rodziców).

Paląca ciężarna naraża także siebie i musi się liczyć ze zwiększonym ryzykiem:

  • poronienia,
  • przedwczesnego porodu,
  • przedwczesnego odklejenia się łożyska i pęknięcia błon płodowych,
  • urodzenia martwego dziecka.

Powrót do nałogu po porodzie

Instynkt macierzyński jest potężny. Dzięki niemu większość kobiet wytrzymuje bez papierosa co najmniej rok – tyle, ile trwa ciąża i karmienie piersią. Niestety, nie wszystkie. Tymczasem mleko matki palaczki ma mniej witaminy C i składników odżywczych, a zawarta w nim nikotyna (nie licząc innych trucizn) sprawia, że serce dziecka bije dużo szybciej niż powinno. Powoduje to niepokój, bezsenność, a także zaburzenia krążenia. Są też matki, które wykorzystują byle pretekst, by odstawić malca od piersi i wrócić do nałogu. Wystarczy, że dziecko ssie mniej chętnie...

Jak rzucić palenie? [WIDEO]

Sprawdź, jakie są sposoby na rzucenie palenia

Nie pal przy kobiecie w ciąży

Winni są również ci, którzy palą w obecności kobiety w ciąży. Zatruwają i ją, i dziecko. Dym unoszący się z papierosa, zmieszany z powietrzem, jest jeszcze gorszą trucizną, niż ten wchłaniany bezpośrednio do płuc podczas zaciągania się. Noworodki, których ojcowie palą, umierają częściej, niezależnie od tego, czy matki są palaczkami.Szokujące są doniesienia prasowe o niefrasobliwych rodzicach. Nie dość, że sami palą, to jeszcze spraszają do domu palących gości i razem z nimi świętują narodziny potomka. Po kilku godzinach zatrute niemowlę umiera.

Dziecko w domu palaczy

Najbardziej bezbronnymi ofiarami nałogu jest potomstwo palaczy, o ile przeżyje. Dzieci oddychają dużo szybciej niż dorośli i przez to wchłaniają o wiele więcej zanieczyszczeń! Przebywając w dymie, stają się płaczliwe, markotne, gorzej śpią, nie chcą jeść, częściej wymiotują, cierpią na zaparcia, biegunki, ostrzejsze kolki, zaburzenia krążenia i podwyższone ciśnienie krwi. Mają wysuszone śluzówki i podrażniony, mniej odporny układ oddechowy. Dlatego:

  • stale się przeziębiają,
  • dwa razy częściej kaszlą, zapadają na zapalenia gardła i górnych dróg oddechowych, oskrzeli i płuc,
  • częściej mają przewlekłe zapalenia zatok oraz infekcje uszu (główną przyczyną głuchoty nabytej w dzieciństwie jest zapalenie ucha środkowego),
  • cierpią na astmę oskrzelową lub alergie i ciężej przechodzą te choroby,
  • częściej chorują na nieżyt żołądkowo-jelitowy,
  • gorzej się rozwijają fizycznie i umysłowo, mają znacznie obniżoną odporność biologiczną.

Mali bierni palacze, gdy dorosną, o wiele częściej chorują na cukrzycę, astmę, zapalenie oskrzeli, miażdżycę tętnic, choroby serca i nadciśnienie.

A doktor pozwolił

Monika ma 28 lat, pali od 12. Jest w szóstym miesiącu ciąży. W jej firmie nie wolno palić i dymkowicze gromadzą się przy popielniczkach na podwórku. Można tam spotkać Monikę. Koleżanki się jej dziwią. Ona też się dziwi: o co takie wielkie halo. Przecież ograniczyła palenie do kilku sztuk dziennie. Zresztą lekarz ginekolog, który prowadzi jej ciążę, podobno powiedział: “Jeżeli ma się pani z tego powodu stresować, to już lepiej, żeby pani od czasu do czasu sobie zapaliła lighta”. Mąż Moniki też jest nałogowcem i pali przy niej bez ograniczeń. Gdy dziecko przyjdzie na świat, będzie nadal systematycznie wędzone. Na pytanie, czy mają w planach rzucenie nałogu, Monika nie odpowiada. Przyciskana do muru, mówi, że terapie odwykowe przecież kosztują. O kursy bezpłatne się nie dowiadywała.

Zdaniem eksperta
dr n. med. Krzysztof Dynowski, specjalista ginekolog położnik

Nie słyszałem o lekarzach radzących ciężarnym, aby nadal paliły! Jeżeli lekarz to powiedział, to prawdopodobnie sam jest ofiarą nałogu, ale to go nie tłumaczy. W żadnym wypadku nie można uznać, że dalsze palenie papierosów przez przyszłą matkę uchroni płód od stresu związanego z tzw. głodem nikotynowym. Taki stres niczym nie grozi. Ani kobiecie, ani jej dziecku. Nikt jeszcze nie umarł z powodu... rzucania palenia. Natomiast udowodniono ponad wszelką wątpliwość, że nikotyna i inne związki obecne w dymie tytoniowym mogą zabić lub uszkodzić płód. Jeśli ciężarna tego jeszcze jakimś cudem nie wie, powinna się tego dowiedzieć od swego ginekologa. Ideałem byłoby nie palić od dnia zapłodnienia, a już koniecznie od chwili, gdy wynik testu ciążowego okaże się dodatni. Trzeba natychmiast odstawić papierosy, mimo że ciąża nie jest najlepszym czasem na walkę z nałogiem. Nie ma mniej szkodliwych papierosów ani mniej szkodliwej ich liczby. To jedyna prawda, jaką lekarz może przekazać ciężarnej pacjentce. Palenie w ciąży i przy kobiecie w ciąży jest po prostu zbrodnią. Nie podlega to żadnej dyskusji.

Próchnica od dymu

Naukowcy amerykańscy z University of Rochester w Nowym Jorku oraz Center for Child Health Research przebadali 3500 dzieci w wieku 4–11 lat i stwierdzili, że 25 proc. z nich nie miałoby rozwiniętej próchnicy, gdyby nie były narażone na wdychanie dymu papierosowego. Wykazano, że dzieci wychowywane w domach, w których się pali, mają we krwi większą zawartość kotyniny (pochodnej nikotyny), a zarazem więcej ubytków w zębach mlecznych. Bierne palenie podwaja ryzyko występowania ubytków – twierdzą naukowcy.

miesięcznik "Zdrowie"

NOWY NUMER

POBIERZ PORADNIK! Darmowy poradnik, z którego dowiesz się, jak zmienia się ciało kobiety w ciąży, jak rozwija się płód, kiedy wykonać ważne badania, jak przygotować się do porodu. Pobieram >

Pobieram
poradnik ciaza