Niedobór żelaza czasem widać na skórze. Lekarka: Zwykle zwracam uwagę na coś innego
Problemy z odpornością, zaburzenia pracy serca, a nawet niewydolność krążenia, to możliwe konsekwencje niedoboru żelaza. Zbyt niski poziom tego pierwiastka to jedno z najczęstszych zaburzeń żywieniowych na świecie. Podejrzewasz niedobór żelaza? Trzeba to sprawdzić i leczyć. Sygnały zwykle nietrudno zauważyć.
To nie wróżenie z fusów ani żadne czary-mary. Wiele problemów zdrowotnych widać na skórze, co potwierdzają encyklopedie medycyny, wymieniając zmiany skórne lub anomalie w jej wyglądzie jako oficjalne symptomy chorób i zaburzeń.
Przyjęło się powszechne przekonanie, że na skórze widać niedobór żelaza. Lekarka rodzinna, Joanna Zambonelii, częściowo to potwierdza, ale zarazem zwraca uwagę na inne objawy, bardziej charakterystyczne i wcześniejsze, które powinny nas zaalarmować. Przede wszystkim jednak radzi, by nie mylić skutku z przyczyną.
Bladość skóry objawem niedoboru żelaza? Lekarka wyjaśnia
Żelazo jest składnikiem wielu kluczowych białek w organizmie człowieka, w tym hemoglobiny i ferrytyny, stąd ich poziom spada przy niedoborze tego pierwiastka.
Niedobór żelaza prowadzi też do upośledzenia produkcji erytrocytów (krwinek czerwonych), a my mamy anemię (niedokrwistość).
Anemia związana z niedoboru żelaza to oczywiście jedna z co najmniej kilku konsekwencji niewystarczającego poziomu tego mikroelementu. Samą niedokrwistość mogą też powodować inne czynniki, choćby niedobór witamin z grupy B.
Jak przypomina Joanna Zambonelli, zmiany w wyglądzie naszej skóry to nie tyle skutek niedoboru żelaza, a anemii. Nie możemy mieć całkowitej pewności, że to akurat brak pierwiastka spowodował niedokrwistość, dlatego podejrzewaną chorobę należy diagnozować i właściwie leczyć.
Niech widoczne objawy będą dla nas wskazaniem do badań i konsultacji lekarskiej, nie zachętą do samoleczenia.
Objawy, które często sygnalizują anemię z niedoboru żelaza
Według Joanny Zambonelii jest spora grupa pacjentów, u których wstępną diagnozę, którą potem potwierdzają badania laboratoryjne, można postawić na podstawie wywiadu czy podstawowego badania:
U pacjentów z anemią, często spowodowaną niedoborem żelaza, stwierdzam przyspieszony rytm serca - to skutek przenoszenia przez krwinki za malej ilości tlenu. Pacjenci z niedokrwistością zwykle zgłaszają, że są ciągle zmęczeni, nie mają na nic siły
- mówi lekarka, ale zaraz dodaje, że u zdecydowanej większości osób z takimi objawami badania wcale nie potwierdzają choroby. Standardowo trzeba skontrolować czy to nie anemia lub problem z tarczycą, także objawiający się zmęczeniem. W większości przypadków okazuje się jednak, że prawdziwą przyczyną jest po prostu przepracowanie lub niehigieniczny tryb życia (np. niedobór snu).
Zmęczenie może być sygnałem konsekwencji niedoboru żelaza, ale wcale nie musi.
Zobacz: Jedzenie bogate w żelazo. W tych produktach jest go najwięcej
Niedobór żelaza - co z bladą skórą i śluzówkami?
Wyraźnie blade śluzówki i skóra także towarzyszą niedoborowi żelaza i anemii, chociaż wtedy, gdy badania potwierdzają niedokrwistość, jest ona niejednokrotnie naprawdę zaawansowana.
Co to oznacza? W badaniach laboratoryjnych poziom hemoglobiny poniżej 8 g/dl. To już nie jest etap, gdy pacjent może "leczyć się" dietą czy suplementami. Najczęściej otrzymuje skierowanie do szpitala i wskazane bywa przetoczenie krwi.
Hemoglobina poniżej 6g/dl to stan zagrożenia życia.
U większości pacjentów coś, co wydaje się nienaturalną bladością powłok skórnych, okazuje się dość często, zwłaszcza w sezonie zimowym, gdy nie ma na nas śladu działania słońca, "taką urodą".
Część lekarzy zwraca też uwagę, że pacjentom z niedoborem żelaza całkiem często robią się zajady. Ich powstawanie jednak również ma inne przyczyny, szczególnie niedobór witamin z grupy B i niedobór witaminy C.
Niedobór żelaza i anemia - uważaj na nieobiektywne objawy
Joanna Zambonelii przyznaje, że zdarza się przypadkowe wykrycie zaawansowanej niedokrwistości u pacjentów, którzy wyglądają całkiem zdrowo i wcale nie zgłaszają nasilonych dolegliwości. Bywa, że badania mają wykonywane rutynowo, np. z powodu przewlekłych schorzeń, sprzyjających stanom niedoborowym i niedokrwistości.
Subiektywna ocena samopoczucia i umiejętność obserwowania własnego ciała bywają zawodne - mogą nas nie ostrzec na czas o dyskretnym problemie, który docelowo może prowadzić do bardzo poważnych konsekwencji.
To dlatego tak ważna jest profilaktyka i wykonywanie podstawowych badań, w tym morfologii krwi, przynajmniej raz w roku. W razie stwierdzenia anemii z niedoboru żelaza, przy doborze właściwego sposobu leczenia, lepiej zaufać wynikom i lekarzowi, nie własnemu samopoczuciu i oczom. Organizm może nie udźwignąć przedłużającego się, nieskutecznego samoleczenia.
