Odstawienie tabletek [Porada eksperta]

Mam 23 lata. W wieku 18 zaczęłam brać tabletki (Jasminelle) ze wzgledu na bolesne i obfite miesiączki ale i też by uchronić się przed ciążą. Było wszystko ok., jednak po ok 2 latach stosowania zaczęłam zauważać, że jest ze mną coś nie tak - płaczliwość, nerwowość, senność. Po wizycie u ginekologa zostały mi przypisane inne tabletki - Cilest. I czułam się świetnie. Ważąc 63 kg przy wzroscie 168 schudłam do 57. Co jakiś czas tj. mniej więcej 6 miesięcy robiłam 2 miesiące przerwy i wszystko było ok - miesiączka regularna jak przy braniu tabletek. We wrześniu 2012 postanowiłam odstawić tabletki - strach przed problemem zajścia w ciążę. I się zaczęło... Wypadajace włosy - GARŚCIAMI- wąsik, bródka i... 11 kg do przodu. Ważę teraz 68 kg - więcej niż przed braniem. Najpierw w październiku poszłam do dermatologa - przypisano mi lekarstwa (już nawet nie pamiętam jakie) na wypadające włosy (wtedy nie myślałam o tuszy i włosków jeszcze nie miałam) na 1,5 miesiąca. Nic nie pomogło. Poczytałam trochę w internecie i wybrałam się do ginekologa. Mam torbiele na jajnikach. Wysłał mnie na badania. Krzywa cukrowa - nie wiem po co - która była w normie, testosteron który powinien być między 0,084-0,481 wynosi 1,4 i prolaktyna powinna być między 4,79-23,3 wynosi 25,67. Z tymi wynikami muszę udać się do lekarza. Czytałam na forach i dziewczyny głównie piszą, że lekarze przypisują Diane. A ja nie chcę brać już żadnego świństwa (antykoncepcji). Po odstawieniu nie chcę wracać do tego koszmaru. Czy są jakieś inne aby wszystko unormować?

Przede wszystkim najpierw należy zdiagnozwać przyczynę Pani zaburzeń a dopiero potem można mówić o leczeniu. Opisane przez zaburzenia mogą występować w cukrzycy i przy insulinooporności, stąd krzywa cukrowa.