Antykoncepcja po 45. roku życia: wkładka czy plastry hormonalne? [Porada eksperta]
Jestem 48-letnią, regularnie miesiączkującą kobietą. Chciałabym założyć wkładkę antykoncepcyjną, gdyż nie chcę przyjmować żadnych hormonów. Mój ginekolog jest temu przeciwny i twierdzi, że na pewno w ciąże już nie zajdę - no chyba że in vitro. Nie wiem, skąd takie przekonanie, ale plastry Evra mi przepisuje, twierdząc, że będę się lepiej czuła. Hormony nie są mi potrzebne, gdyż na nic nie narzekam i bardzo dobrze się bez nich czuję. Moje badanie FSH 6,84 mlU/ml. Nie wiem czy jestem jeszcze płodna, czy nie. Bardzo proszę o pomoc, gdyż uważam, że kobiety po 40-tce są pomijane w jakiejkolwiek antykoncepcji.
W 45. roku życia szansa na ciążę jest niewielka z dwóch powodów. Pierwszy związany jest z coraz rzadszym występowaniem cykli owulacyjnych, drugi powód to starzenie się komórek jajowych. Wynik badania FSH ma Pani prawidłowy. Do Pani należy wybór sposobu antykoncepcji. Lekarz jedynie stwierdzi, czy nie ma Pani przeciwwskazań do jej stosowania. Radzę jednak porozmawiać z lekarzem o korzyściach i powikłaniach każdej z metod.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta