Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. WHO odniosła się do pomysłu

2024-05-21 14:51

Temat zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych poruszył media w całej Polsce. To ogromny krok w kierunku zdrowia - biorąc pod uwagę dotychczasowe zwyczaje panujące w naszym kraju. Jak podkreślają przedstawiciele resortu zdrowia, ideę takiego zakazu popiera Światowa Organizacja Zdrowia.

Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. WHO odniosła się do pomysłu
Autor: Fot. Getty Images

Spożywanie alkoholu w Polsce to wciąż dotkliwy problem. Co gorsza, nie brakuje sytuacji, kiedy podczas imprezy kończą się trunki i ktoś idzie na stację benzynową, bo tam zawsze można uzupełnić zapasy. Niebawem możemy spodziewać się zmian.

Czy alkohol jest przyczyną raka?

Nie będzie alkoholu na stacjach benzynowych. Co na to WHO?

W kwietniu szefowa resortu zdrowia poinformowała, że rząd pracuje nad zmianami dotyczącymi dostępności alkoholu. Cel jest prosty, czyli ograniczenie spożycia i poprawa zdrowia Polaków. Jednym z kroków jest wprowadzenie zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Zamiary Ministerstwa Zdrowia popiera Światowa Organizacja Zdrowia. 

- [...] według Światowej Organizacji Zdrowia jednym z najbardziej skutecznych działań zmierzających do ograniczenia spożycia alkoholu. Ograniczenie dostępności zostało ocenione jako wysoce opłacalna interwencja typu „best-buy” w profilaktyce chorób niezakaźnych [...] - informuje wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny w rozmowie z portalem dlahandlu.pl.

WHO wskazuje, że zalecane jest, aby poszczególne kraje egzekwowały przepisy dotyczące sprzedaży alkoholu. W grę wchodzi między innymi skrócenie godzin otwarcia sklepów z tego typu asortymentem oraz ustalenie minimalnej granicy wieku, która uprawnia do zakupu i spożycia trunków. Warto także zwrócić uwagę na zagęszczenie punktów, w których można zaopatrzyć się w alkohol.

Alkohol niszczy zdrowie Polaków. “Nie powinien być sprzedawany na stacji”

Minister zdrowia Izabela Leszczyna wskazała, że będzie przekonywać innych polityków, że dostępność alkoholu rodzi poważne skutki. W grę wchodzą także same koszty leczenia osób, które nadużywają trunków. Przypominamy, że nie chodzi wyłącznie o uzależnienie, ale również o konsekwencje choroby alkoholowej. W grę wchodzą różnorodne schorzenia układu sercowo-naczyniowego, wzrost ryzyka występowania nowotworów, cukrzycy i wielu innych chorób. 

- Uważam, że alkohol w ogóle nie powinien być sprzedawany na stacji benzynowej - podkreśliła szefowa resortu zdrowia na antenie Radia Zet.

Planowany zakaz sprzedaży alkoholu skomentowała Lidia Jaroch, psychoterapeutka specjalizująca się w leczeniu uzależnień. Zaznaczyła, że warto zwrócić uwagę także na reklamy alkoholu, bo dla chorej osoby nie tylko dostępność do trunków jest problemem, ale sam widok stanowi wyzwalacz głodu alkoholowego. Szczegóły tej ciekawej rozmowy znajdziecie TUTAJ.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki