Najgorsza od 25 lat epidemia cholery w Afryce. Według Africa CDC w 2025 roku odnotowano ponad 300 tys. zachorowań i 7 tys. zgonów. Najtrudniejsza sytuacja w Angoli i Burundi. Eksperci ostrzegają też przed wirusami Marburga i mpox, które pogłębiają kryzys zdrowotny na kontynencie.
Epidemia cholery w Afryce 2025 – największy kryzys sanitarny od ćwierćwiecza
W najnowszym raporcie Africa CDC poinformowano, że w 2025 roku liczba zachorowań na cholerę w Afryce przekroczyła 300 tysięcy przypadków, a liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do ponad 7 tysięcy. To najgorsze dane od 25 lat. Choroba, wywoływana przez bakterie obecne w skażonej wodzie, rozprzestrzenia się błyskawicznie w krajach o ograniczonym dostępie do czystych ujęć i infrastruktury sanitarnej. Według dyrektora generalnego Africa CDC, Jeana Kaseyi, „każdego roku mamy coraz więcej zachorowań, a liczba ofiar śmiertelnych i krajów dotkniętych tą chorobą utrzymuje się na tym samym poziomie.”
Eksperci zwracają uwagę, że wzrost infekcji ma związek z nasilającymi się skutkami zmian klimatycznych, w tym z suszami i powodziami, które zwiększają ryzyko skażenia wody. Epidemia objęła już 23 kraje kontynentu, a wiele z nich nie dysponuje środkami na skuteczną reakcję.
Angola i Burundi epicentrum epidemii – tysiące chorych, setki ofiar
Najtrudniejsza sytuacja panuje w Angoli, gdzie od początku roku zmarło ponad 860 osób, oraz w Burundi, które zmaga się z gwałtownym wzrostem zachorowań w regionach przygranicznych. W obu krajach szpitale są przepełnione, a lekarze walczą nie tylko z chorobą, ale i z brakiem leków oraz dostępu do bezpiecznej wody.
W Demokratycznej Republice Konga walka z epidemią jest szczególnie trudna z powodu toczących się tam konfliktów zbrojnych. Transport medyczny i pomoc humanitarna napotykają przeszkody, a wiele przypadków cholery pozostaje nieudokumentowanych. Organizacje międzynarodowe apelują o natychmiastowe wsparcie, wskazując, że rzeczywista liczba ofiar może być znacznie wyższa niż dane oficjalne.
Nowe choroby zakaźne w Afryce – wirus Marburga i mpox pogłębiają kryzys
W raporcie Africa CDC zaznaczono, że równolegle do epidemii cholery na kontynencie pojawiają się kolejne zagrożenia. W Etiopii trwa analiza ośmiu podejrzanych przypadków wirusa Marburga, który – podobnie jak Ebola – powoduje gorączkę krwotoczną o wysokiej śmiertelności.
Z kolei w Keni, Gwinei, Ghanie i Liberii utrzymuje się wysoka liczba zachorowań na wirus mpox. Najtrudniejsza sytuacja panuje w Liberii, gdzie patogen wykryto już w 65 z 98 okręgów. Zdaniem ekspertów, jednoczesne występowanie kilku ognisk chorób zakaźnych stanowi dla afrykańskich systemów zdrowotnych największe wyzwanie od dekad.
Walka z cholerą i przyszłość zdrowia publicznego w Afryce
Zdaniem Jeana Kaseyi, jedyną skuteczną drogą walki z epidemią jest inwestowanie w infrastrukturę sanitarną, dostęp do czystej wody i edukację zdrowotną. Africa CDC zapowiada wzmocnienie regionalnych laboratoriów i programów szczepień. Organizacje międzynarodowe – w tym WHO i ONZ – apelują o globalne wsparcie, wskazując, że kryzys w Afryce może mieć konsekwencje dla bezpieczeństwa zdrowotnego całego świata.
Największa od 25 lat epidemia cholery to dla Afryki moment graniczny: test odporności jej instytucji, systemów sanitarnych i solidarności międzynarodowej. Eksperci ostrzegają, że jeśli działania nie zostaną podjęte natychmiast, rok 2025 może stać się początkiem kolejnej dekady kryzysów zdrowotnych.