Trzy kobiety oskarżone o nękanie lekarki z Wrocławia
Trzem osobom z Wrocławia postawiono zarzuty za nękanie lekarki z Oddziału Kardiologii Dziecięcej Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Wrocławiu. Z aktu oskarżenia wynika, że kobiety miały urządzać pod domem pokrzywdzonej protesty oraz umieszczać na jej temat obraźliwe wpisy w mediach społecznościowych.
Z komunikatu rzeczniczki prasowej Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu - Małgorzaty Dziewońskiej wynika, oskarżone organizowały pikiety przed domem i miejscem pracy kardiolożki. Prokuratura uznała, że pomówienia te mogą narazić kobietę na utratę zaufania niezbędnego do wykonywania zawodu lekarza.
Kobiety nękały lekarkę również w treściach publikowanych na Facebooku. Za takie przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności do lat trzech.
Z relacji rzeczniczki prokuratury wynika, że kobiety obrażały lekarkę m.in. poprzez przykre hasła na transparentach, które głosiły: "lekarz nie kat", "serduszko ważniejsze niż COVID". W trakcie demonstracji kobiety wyrażały niezgodę na sytuację związaną z obostrzeniami w szpitalu słowami: "pokażmy sprzeciw przeciwko segregacji sanitarnej", "jest po prostu osobą, która idzie jak baran za stadem, które wierzy w działanie tych niebezpiecznych preparatów", "wam nie odpuścimy".
Polecany artykuł:
Zachowanie kobiet było aktem sprzeciwu wobec zasad sanitarnych wprowadzonych na oddziale kardiologii. Zgodnie z decyzją ordynatora, opiekunowie dzieci oczekujących w pracownik USG muszą albo być zaszczepieni na COVID-19, albo mieć status ozdrowieńca lub negatywny wynik testu na koronawirusa.
Obostrzenia te zostały wprowadzone po to, aby zapewnić ochronę ciężko chorym pacjentom przebywającym na oddziale szpitala.