Trudna sytuacja pacjentów - co trzecie badanie było odwołane z powodu pandemii
Specjaliści alarmują, że z powodu COVID wiele osób musiało zrezygnować z badań i terapii onkologicznych. Dostęp do lekarza w sprawach nieonkologicznych, ale również niezwiązanych z koronawirusem był zdaniem pacjentów znacznie utrudniony .
Brak dostępu do lekarza oraz odwoływanie wizyt i terapii to problem wielokrotnie zgłaszany przez lekarzy i pacjentów. Pandemia zamknęła szpitale i przychodnie, wiele operacji zostało odwołanych. Sytuacja ta dotknęła głównie pacjentów z chorobami przewlekłymi. W najgorsze sytuacji byli pacjenci onkologiczny, którzy nie mają czasu na czekanie na leczenie.
Pacjenci onkologiczni w potrzebie
Fundacja Alivia, w ramach kampanii ONKOOBRONA #CZASWALKI, poprosiła o odpowiedź na te pytania dyrektorów 51 centrów onkologii i szpitali, lekarzy i personel, a także samych chorych oraz ich bliskich.
Ankieta pokazała, że stan epidemii pogłębił problemy obserwowane i komunikowane przez pacjentów od lat. Chodzi o brak koordynacji diagnostyki i leczenia, brak lekarzy, fatalną organizację w placówkach, wielogodzinne oczekiwanie w poczekalniach itd. Smutnym wnioskiem badań było to, że w czasie pandemii co trzecie badanie lub terapia zostały odwołane. 36% ankietowanych przyznało, że ich leczenie lub diagnostyka były odraczane lub odwoływane ze względu na epidemię koronawirusa (SARS-CoV-2).
Czytaj: Co pacjent onkologiczny musi wiedzieć o koronawirusie?
Badania na obecność koronawirusa w Narodowym Instytucie Onkologii w Gliwicach
Zamknięte szpitale i przychodnie
Do podobnych wniosków doszła Fundacja MY PACJENCI, która zapytała Polaków o doświadczenia i odczucia związane z funkcjonowaniem systemu ochrony zdrowia – nie tylko onkologii – podczas pandemii. Przekształcanie szpitali w jednoimienne, które przed epidemią były ośrodkami leczenia wielu grup pacjentów, spowodowało wiele trudności w uzyskaniu świadczeń zdrowotnych przez osoby z innymi schorzeniami – twierdzi Bartłomiej Chmielowiec, Rzecznik Praw Pacjenta.
Polacy pytanie przez fundację przyznali, że dostęp do lekarza w sprawach niezwiązanych z koronawirusem był utrudniony (80,6%), a pacjenci nie korzystali ze świadczeń zdrowotnych pomimo, że ich potrzebowali ze strachu przed COVID (71,5%).
Jako najważniejsze problemy pacjentów w aktualnej sytuacji Polacy wymieniali: niemożność skorzystania z zaplanowanych wizyt/badań/zabiegów, wydłużanie się/wypadanie z kolejek, brak kluczowych świadczeń, brak wsparcia osób bliskich w trakcie pobytów szpitalnych, brak kontynuacji opieki nad pacjentami szpitali zamienionych na jednoimienne i brak łatwo dostępnej informacji, gdzie szukać pomocy.
Fundacja MY Pacjenci zaapelowała do Polaków, aby bez względu na zagrożenie epidemiczne, nie czekali z leczeniem na zakończenie pandemii.