To miała być zwykła wizyta u dentysty. 4-latka doznała nieodwracalnych uszkodzeń mózgu

Była dentystka z Houston w USA usłyszała wyrok. Sąd orzekł, że jest winna, ponieważ podczas zabiegu doprowadziła w sposób nierozważny do poważnych obrażeń ciała u czteroletniej pacjentki. Przez kilka godzin kobieta nie wezwała karetki ratunkowej, choć dziewczynka doznała napadów padaczki.

Do tego zdarzenia doszło w 2016 roku w gabinecie stomatologicznym zlokalizowanym w Houston, największym mieście stanu Teksas. Dentystka Bethaniel Jefferson podjęła się wykonania zabiegu u czteroletniej dziewczynki. Podczas leczenia dziecko miało atak padaczki.

Doprowadziła do uszkodzenia mózgu u 4-latki

Kobieta nie zawiadomiła pogotowia ratunkowego. Postanowiła działać na własną rękę i podała małej pacjentce pigułkę na bezsenność. Jak uznali eksperci, tego medykamentu nie było wolno stosować u dzieci. Dlatego, że u czterolatki wystąpiły kolejne dwa napady epilepsji i spadł poziom tlenu we krwi. Niestety, doszło u niej do trwałego uszkodzenia mózgu.

Dentystka zadzwoniła po służby ratunkowe, ale dopiero kilka godzin od pierwszego ataku. Wcześniej skontaktowała się z pastorem i zasięgnęła rady u farmaceuty. Zachowanie kobiety skrytykował lekarz dziewczynki. W 2016 roku została pozbawiona prawa wykonywania zawodu stomatologa.

Zapadł wyrok w sprawie

Dziennik "Houston Chronicle" przekazał nowe informacje dotyczące tej sprawy. Dentystka, która stanęła przed sądem, 13 września usłyszała wyrok. O jej winie zadecydowała ława przysięgłych. Według niej była dentystka w sposób nierozważny spowodowała poważne obrażenia ciała u czterolatki.

Dziewczynka obecnie nie widzi na jedno oko. Nie chodzi ani nie mówi. Jak zaznaczył zastępca prokuratora okręgowego Gilbert Sawtelle, na co dzień wymaga opieki medycznej, przez co jej mama i babcia musiały zrezygnować z pracy zarobkowej.

Tuż po wydaniu werdyktu prawnicy reprezentujący kobietę zwrócili się do sędziego o "natychmiastowe podjęcie decyzji o karze". Jak poinformowały media, prokuratorzy wnieśli sprzeciw.

21 września ma odbyć się spotkanie ławy przysięgłych, podczas którego zostanie wymierzona kara dla Jefferson.

Mózg 4-latki uszkodzony podczas zabiegu

W trakcie procesu sądowego została przesłuchana między innymi rodzina dziecka oraz eksperci w dziedzinie medycyny. Zdaniem prokuratorów była dentystka powinna o wiele wcześniej wezwać ratowników medycznych do swojej pacjentki. Jak zaznaczyła zastępczyni prokuratora okręgowego Shanice Newton, "dziewczynka doznała urazu z powodu tego, czego oskarżona zaniechała".

Obrończyni byłej dentystki, Angelia Weltin, walczyła o uniewinnienie klientki. Podała argument, że Jefferson "wyrządzona wiele szkód", a jedną z nich jest zakaz wykonywania zawodu.

Anna Tłustochowicz