Ten ból głowy dotyka 90 proc. populacji. Znaleziono sposób, jak z nim skutecznie walczyć
Napięciowy ból głowy towarzyszy wielu z nas. Obok migreny jest najczęściej występującym rodzajem samoistnego bólu głowy. Występuje dość często, dotyka aż 90 proc. populacji na całym świecie. Jak radzić sobie z tym bólem głowy? Zdaniem chińskich naukowców niezwykle pomocne mogą być zabiegi akupunktury.
Większość z nas cierpi na napięciowy ból głowy. Objawia się tępym, uciskowym i napadowym bólem, który może utrzymywać się od kilku minut do kilku dni. Ten rodzaj bólu ma różne pochodzenie. Wśród jego najważniejszych przyczyn wymienia się m.in. silny i długotrwały stres, nieodpowiedni sposób odżywiania, zbyt małą ilość snu czy niesprzyjające warunki pogodowe.
Napięciowy ból głowy to przypadłość, która częściej dotyka kobiet niż mężczyzn. W walce z nim pomocne okazują się tabletki przeciwbólowe. W przypadku, gdy ból pojawia się 15 dni w ciągu miesiąca, jakość życia znacznie się pogarsza. Według naukowców z Uniwersytetu Tradycyjnej Medycyny Chińskiej w Chengdu jest dobry sposób radzenia sobie z tym rodzajem bólu głowy. Jest nim akupunktura, która może znacznie pomóc zmniejszyć częstotliwość tej dolegliwości. Ta metoda polega na nakłuwaniu specjalnymi igłami aktywnych punktów ciała.
Akupunktura w walce z napięciowym bólem głowy
W tej analizie wzięło udział 218 osób. Wybrano uczestników, którzy od 11 lat zmagali się z napięciowym bólem głowy i doświadczali go średnio przez 22 dni w miesiącu.
Ochotników podzielono na dwie grupy, z czego tylko jedna była poddawana profesjonalnej akupunkturze. Pozostali mieli wykonywane zabiegi pozorowane, czyli igły były wkłuwane znacznie płycej. Jak zauważyli badacze, u uczestników w pierwszej grupie pojawiało się tzw. zjawisko "de-qi". Oznacza to, że podczas wkłuwania igły w punkt akupunkturowy uczestnicy odczuwali chwilowe rozpieranie, mrowienie, drętwienie lub uczucie lekkiego prądu.
Eksperyment trwał dwa miesiące i każdemu uczestnikowi przysługiwało 20 zabiegów. Po zakończeniu terapii badani musieli przez kolejne sześć miesięcy prowadzić dzienniki. Zapisywali w nich dane takie jak: częstotliwość bólów głowy i stosowanie leków. 68 proc. osób, które korzystało z prawdziwej akupunktury, stwierdziło, że liczba dni z napięciowym bólem głowy zmniejszyła się o połowę. W grupie kontrolnej 50 proc. osób zauważyło lekką poprawę.
Autorzy badania twierdzą, że akupunktura jest w stanie zredukować bóle głowy. Chcą przeprowadzić kolejne badania, w których mają sprawdzić, jak skuteczność tych zabiegów będzie przedstawiać się w perspektywie długoterminowej oraz w porównaniu z innymi metodami leczenia.
Wyniki tej analizy ukazały się w czasopiśmie "Neurology".