Strzyżaki już aktywne! Czy “latające kleszcze” gryzą? Czy mogą przenosić choroby?

Kleszcze każdego roku są postrachem spacerowiczów i właścicieli czworonogów. Strzyżak sarni, znany jako „latający kleszcz” budzi podobną niechęć. Jego ugryzienia mogą być bolesne, a także niebezpieczne. Czym grozi spotkanie ze strzyżakiem sarnim?

Czy strzyżaki to kleszcze?

Strzyżaki sarnie, czyli strzyżaki jelenie (lub strzyżaki jelenica), Lipoptena cervi, potocznie nazywane bywają „latającymi kleszczami”. Kleszcze i strzyżaki to jednak zupełnie inne gatunki, które nawet nie są ze sobą spokrewnione!

Formalnie rzecz biorąc, strzyżak sarni to owad z rzędu muchówek, z rodziny narzępikowatych. Kleszcze natomiast należą nie do owadów, lecz pajęczaków.

Strzyżaki sarnie (jelenie), jak sama nazwa wskazuje, za głównych żywicieli mają sarny i jelenie. Człowiek to „przypadkowy” łup, którym jednak nie pogardzą.

„Latające kleszcze” są aktywne od maja do października, czyli wystarczająco długo, aby psuć nastrój w całym sezonie letnim. Czy oprócz tego, że ich ugryzienia są nieprzyjemne, mogą być niebezpieczne?

Strzyżaki - jak atakują

Strzyżaki są małe, dlatego z łatwością dostają się pod ubranie albo we włosy. Następnie trudno się ich pozbyć. Każdy, kto miał pod ubraniem małego intruza, wie, jak nieprzyjemne jest odczucie owada na skórze. Strzyżaki są „twarde” i to całkiem dosłownie – trudno je zgnieść, gdy zaatakują.

Zarówno „prawdziwe” kleszcze, jak i strzyżaki sarnie, zwane „latającymi kleszczami” mogą być uciążliwe dla człowieka. Jakie mają cechy wspólne?

• Są pasożytami
• Wczepiają się w skórę żywiciela
• Żywią się krwią

Strzyżaki sarnie - ugryzienia

Strzyżaki sarnie gryzą boleśnie. W miejscu ukąszeń pojawiają się silnie swędzące zmiany skórne w postaci grudek, bąbli i skrzepów.

Miejsce ugryzienia może być chorobowo zmienione nawet przez wiele miesięcy do roku. U osób wrażliwych wokół może rozlać się rumień. Jeśli szybko się powiększa, może być oznaką reakcji alergicznej, wymagającej podania leków.

Strzyżaki sarnie mogą też przenosić bakterie Bartonella schoenbuchensis, przyczyniając się do stanów zapalnych skóry i rozwoju choroby, zwanej bartonelozą. Ponadto rozdrapywanie swędzących ukąszeń może prowadzić do dalszych nadkażeń bakteryjnych wskutek zanieczyszczenia tkanek.

Wiadomo, że strzyżaki mogą również być nosicielami boreliozy, ale zgodnie z aktualnym stanem wiedzy o tych owadach, nie mogą przekazać tej choroby dalej, nawet gryząc kolejne osoby.

Na facebookowym profilu Lasów Państwowych można znaleźć szereg bieżących informacji dotyczących różnic między kleszczami i strzyżakami. Chociaż leśnicy przyznają, że mogą być uciążliwe, zachęcają, by się nie bać i odwiedzać lasy, których zieleń i świeże powietrze mają znakomity wpływ na zdrowie.

Katarzyna Głuszak, redaktorka