Schudniesz z brzucha, napędzisz metabolizm. Ten napój to prawdziwa zdrowotna bomba
Podczas odchudzania najczęściej oczekujemy zmiany w obrębie talii. Nieestetyczny brzuch i boczki to problem, którego trudno się pozbyć. Jest jednak kilka metod, które mogą temu zaradzić. Naukowcy wzięli pod lupę popularny fermentowany napój kombucha i odkryli jego interesujący potencjał jako wsparcia przy odchudzaniu.
Coraz częściej pochylamy się nad kwestią roli mikrobiomu w funkcjonowaniu naszego organizmu. Liczne badania pokazały, że zdrowia mikrobiota to podstawa dobrego funkcjonowania, także na płaszczyźnie psychicznej i emocjonalnej. Nic więc dziwnego, że naukowcy wciąż analizują jak reaguje ona na poszczególne produkty spożywcze, które zjadamy każdego dnia.
Badacze przyglądają się tematowi tym uważniej, że odkąd powstały antybiotyki, z powodzeniem eliminujemy z naszego organizmu różne drobnoustroje, pozbywając się także tych "dobrych bakterii". Naukowcy zaznaczają również, że antybiotykoterapie w połączeniu z zachodnią dietą i ograniczoną aktywnością fizyczną są prostą drogą do występowania zaburzeń metabolicznych, przewlekłego stanu zapalnego oraz problemów ze zdrowiem psychicznym.
Kombucha - co to i czy jest zdrowa?
Z pomocą przychodzą probiotyki. Warto jednak dostarczać je wraz z pożywieniem, by w naturalny sposób wspomóc organizm na wielu polach.
Przykładem jest kombucha, czyli sfermentowana herbata w formie półsłodkiego napoju. To właśnie w niepozornej butelce kryją się mikroorganizmy probiotyczne, które zdaniem niektórych obniżają ciśnienie krwi, czy chronią wątrobę, ale konieczne są szersze badania w tym zakresie. Tym razem naukowcy postanowili przeanalizować jak kombucha działa na mikrobiom u zwierząt.
Autorzy badań zaznaczyli, że wykorzystanie modeli zwierzęcych było podyktowane faktem, że mikrobiom ludzki zawiera biliony drobnoustrojów i u każdej osoby jest mocno zróżnicowany, choćby ze względu na rodzaj diety. Stąd trudno byłoby uzyskać jednoznaczny wynik.
Jak schudnąć z brzucha? Spróbuj kombuchy, ale ostrożnie
Pod koniec marca 2024 roku grupa amerykańskich naukowców z University of North Carolina Chapel Hill przeanalizowała wpływ spożycia kombuchy na mikrobiom zwierząt. W tym celu wykorzystano nicienie, czyli niepasożytnicze zwierzęta bytujące w glebie.
Autorzy badań zaznaczyli, że w przypadku nicieni większość tłuszczu magazynowana jest w komórkach nabłonka jelitowego w kropelkach lipidów w postaci triglicerydów. Natomiast mniejsze złogi lipidowe znajdują się w tkance podskórnej i linii zarodkowej.
Za pomocą barwników lipofilowych, które barwią neutralne lipidy, zbadano zawartość tłuszczu i poziom drobnoustrojów u zwierząt spożywających kombuchę. Wyniki wykazały, że mikroby zawarte w fermentowanej herbacie mają zdolność do silnego kolonizowania się w organizmach zwierząt.
Dodatkowo nicienie, którym podawano kombuchę zamiast innej diety, wykazywały "zmieniony" metabolizm tłuszczów. Oznacza to, że zwierzęta przyjmujące drobnoustroje znajdujące się w kombuchy gromadziły znacznie mniej tłuszczu niż osobniki, którym podawano inne pokarmy.
Badacze zaznaczają, że dalsza analiza aktywności genetycznej nicieni sugeruje, że pozyskany efekt wynikał ze wzrostu ilości białek, które zwalczają tłuszcz. Ich zdaniem opisane zjawisko obserwowane u zwierząt przynosi korzyści takie jak stosowany przez ludzi post. Stąd chcąc schudnąć z brzucha, dbając jednocześnie o mikrobiom, można włączyć do codziennej diety szklankę kombuchy.
Naukowcy podkreślają jednak, że choć niektóre wyniki badań sugerują, że probiotyki mogą regulować zaburzenia żołądkowo-jelitowe, czy wpływać na odporność to jednak dotychczasowo zgromadzone dane nie są jednoznaczne. W kwestii samej kombuchy również warto zachować ostrożny entuzjazm, ponieważ do tej pory badania na temat jej wpływu na zdrowie prowadzono głównie na modelach zwierzęcych, stąd wyniki mogą być sprzeczne.
Oczywiście przeprowadzono kilka badań z udziałem ludzi, ale jest ich niewiele. Jak informuje portal Science Alert, przykładem jest choćby pilotażowe badanie kliniczne przeprowadzone w 2023 roku na niewielkiej grupie liczącej kilkanaście osób.
Wówczas udało się ustalić, że spożywanie posiłków pełnych węglowodanów, a przy tym picie kombuchy, przyczyniło się do spadku poziomu cukru we krwi. Niemniej w celu uzyskania rzetelnych wyników konieczne jest wykonanie randomizowanych badań klinicznych na znacznie szerszej grupie.