Samotność wyczerpuje organizm tak jak głód. Eksperci policzyli, ile godzin to za dużo

2023-04-21 14:05

Ludzie jako istoty społeczne łakną towarzystwa innych osób. W równym stopniu potrzebne jest jak woda, powietrze i pożywienie. Osamotnienie jest niczym jak choroba, która wyniszcza duszę i ciało. Brytyjscy naukowcy wyliczyli nawet, ile godzin w samotności może odbić się na naszym samopoczuciu i funkcjonowaniu w różnych strefach.

Młoda, smutna dziewczyna
Autor: Getty Images Samotność wyczerpuje organizm tak jak głód. Eksperci policzyli, ile godzin to za dużo

Gdy przebywamy w samotności, dopada nas uczucie wewnętrznej pustki, bezsilności, a nawet lęku. To stan, który dotyka ludzi bez względu na wiek, pochodzenie, status ekonomiczny i społeczny. Może być związany z bolesnymi doświadczeniami z przeszłości, chorobą lub odejściem bliskiej osoby. Niektórzy z nas są skazani na samotność, a niektórzy sami wybierają, by samotnie spędzić życie.

Samotność męczy tak samo jak brak pożywienia

Grupa naukowców z dwóch ośrodków badawczych: Uniwersytetu Wiedeńskiego i brytyjskiego Uniwersytetu w Cambridge odkryła, że spędzanie ośmiu godzin w samotności potrafi wyssać całą energię i spotęgować uczucie zmęczenia. To działa na tej samej zasadzie, gdy przez osiem godzin odmawiamy sobie jedzenia. Chodzi o to, że jeśli przez dłuższy czas nic nie spożywamy, w organizmie zachodzi szereg procesów biologicznych, które powodują uczucie głodu. Ten naturalny mechanizm sprawia, że poszukujemy pożywienia, czyli dbamy o zaspokojenie naturalnych potrzeb.

Zanim badacze postawili tę tezę, najpierw przeprowadzili obserwacje z udziałem 30 kobiet, by móc ocenić skutki odosobnienia. Uczestniczki spędziły w laboratorium trzy dni po osiem godzin w różnej konfiguracji – bez żadnych kontaktów społecznych, bez jedzenia, lub na odwrót. Na bieżąco informowały o poziomie swojego stresu, nastroju i zmęczenia. Monitorowano także ich fizjologiczne reakcje stresowe, takie jak tętno i poziom kortyzolu.

Stres: jak go zwalczyć?

Po zakończeniu pierwszego etapu badań uczeni przeszli płynnie do badań terenowych, które trwały podczas lockdownu w czasie pandemii COVID-19. Wzięło w nim udział 87 uczestników z Austrii, Niemiec i Włoch. Zadanie uczestników polegało na tym, że musieli spędzić co najmniej osiem godzin w izolacji. Następnie wypełniali ankietę w telefonie komórkowym, by ocenić poziom swojego samopoczucia.

Przebywanie w samotności odbiera energię i nie tylko

Na podstawie uzyskanych danych uczeni wywnioskowali, że brak kontaktów społecznych spowodował, że uczestnicy czuli się fizycznie zmęczeni. Po ośmiogodzinnej izolacji społecznej zgłaszali spadek poziom energii. Według badaczy tak właśnie ludzie reagują na samotność. Kontynuując swoją myśl, wyjaśnili, że brak towarzystwa wywołuje w naszych mózgach reakcję podobną do głodu, który napędza nas do zaspokajania swoich potrzeb i do nawiązywania kontaktów społecznych.

- W badaniu laboratoryjnym odkryliśmy uderzające podobieństwo między reakcją na izolację społeczną a deprywację pożywienia. Oba deficyty powodowały poczucie spadku poziomu energii i zwiększone zmęczenie – skomentowali współautorzy badania Ana Stijovic i Paul Forbes. Do tego wysunęli wniosek, że osoby, które mieszkały same, lecz były towarzyskie, zgłaszały niższy poziom energii, gdy przebywały w izolacji.

Analiza sugeruje, że spadek energii to reakcja organizmu na brak towarzystwa, a także potencjalny prekursor bardziej szkodliwych skutków długotrwałej izolacji społecznej. Badacze planują przeprowadzić kolejne badania, podczas których chcą ustalić, kto jest szczególnie narażony na negatywne skutki odosobnienia.

Wyniki badań ukazały się na łamach czasopisma "Psychological Science".

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki