Powtórne zakażenie COVID-19? Jest możliwe, ale przebieg choroby będzie łagodniejszy

2020-11-09 14:16

Osoby, które wyzdrowiały z COVID-19, są w stanie skuteczniej bronić się w przypadku powtórnego zakażenia. – Ich układ odpornościowy jest jak armia, która wycofuje się po zakończeniu zagrożenia, lecz jest przygotowana na przyszłą inwazję – powiedział Arne Akbar, profesor immunologii z Kolegium Uniwersyteckiego w Londynie (UCL). Czy zatem pojawił się mały promyk nadziei w całej tej rzeczywistości covidowej?

Czy można drugi raz zakazić się COVID-19? Naukowcy mają dobre wieści
Autor: Getty Images

Koronawirusem można zarazić się po raz drugi. Naukowcy z Uniwersytetu Rockefellera w Nowym Jorku mają jednak dla ozdrowieńców bardzo dobrą wiadomość. Wstępne wyniki badań pamięci układu odpornościowego wykazały bowiem, że organizmy pacjentów, którzy przeszli COVID-19, wytwarzają szybką i skuteczną obronę z przeciwciał anty-SARS-CoV-2, mogącą pomóc oprzeć się wirusowi, gdyby ponownie zaatakował. 

Oznacza to, że ozdrowieńcy w pewnym stopniu wykształcają odporność na powtórne zakażenie koronawirusem. Ich układ odpornościowy, jeśli będzie musiał drugi raz walczyć z COVID-19 będzie już do tego lepiej przygotowany. Powtórne zakażenie koronawirusem w przypadku tych osób będzie przebiegało znacznie łagodniej niż za pierwszym razem.

Na razie nie wiadomo dokładnie, ile czasu utrzymuje się pamięć immunologiczna. Jak podkreślił szef immunologii molekularnej i starszy autor badania Michel Nussenzweig, „potencjalnie może ona zapewnić ochronę przed koronawirusem na lata”. Niemniej są to tylko hipotezy, które nadal są dokładnie weryfikowane przez naukowców.

Polecamy: Odporność - 22 sposoby na wzmocnienie odporności organizmu

Wzmocniona odporność na wypadek COVID-19?

Układ immunologiczny u osób zakażonych przeprowadza wielotorowy atak. Jednym z typów obrony jest aktywność limfocytów T (grasicozależne). Szukają one i niszczą zakażone komórki, zapobiegając jednocześnie rozprzestrzenianiu się wirusa. Tzw. drugi front obrony stanowią limfocyty B (szpikozależne), uwalniające skuteczne przeciwciała, które przyczepiają się do wirusa w newralgicznym miejscu, powstrzymując go przed atakiem na komórki pamięci powstałe z uaktywnionych limfocytów T i B. Jeśli tylko wirus powróci, są one utrzymane w gotowości do walki z COVID-19.

- Z obserwacji wynika, że sześć miesięcy po zakażeniu przeciwciała wytwarzane przez komórki pamięci B ewoluowały i stały się silniejsze. I mogą być uwolnione w przypadku ponownej infekcji. – wyjaśnił Nussenzweig.

To są dopiero wstępne badania nad pamięcią immunologiczną ukierunkowaną na walkę z koronawirusem, ale ich przesłanki dają, zdaniem badaczy, nadzieję na lepsze jutro. – Ozdrowieniec ponownie narażony na zakażenie, może wykazywać silniejszą odpowiedź immunologiczną organizmu na ponowne zakażenie koronawirusem – zaznaczył Charles Bangham, profesor immunologii z Uniwersytetu w Londynie (Imperial College London).

Źródło: The Guardian

Czytaj też: 

Dramatyczna walka z koronawirusem w Polsce
Sonda
Czy stosowanie się do zaleceń zapobiega zakażeniu koronawirusem?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki