Polscy naukowcy stworzyli Nałogometr. Potrafi dwa dni wcześniej ostrzec przed powrotem do nałogu

Nałogometr to bezpłatne oprogramowanie stworzone przez polskich naukowców. Dzięki niemu osoba walcząca z uzależnieniem może wytrwać w abstynencji. Algorytm potrafi m.in. z wyprzedzeniem informować użytkownika o zwiększonym ryzyku powrotu do nałogu. Pozwala także zrozumieć, co powoduje uczucie głodu nałogowego.

Trwa kolejny etap Ogólnopolskiego Badania Nałogów. W ramach analiz psychologowie chcą zebrać aktualne dane, które posłużą im w dopracowaniu modułu spersonalizowanej pomocy online w Nałogometrze. To nowe oprogramowanie, którego twórcami są polscy naukowcy.

- Nawet do 70 proc. osób, które odbyły terapię uzależnienia w ciągu 2 lat, wraca do swoich wcześniejszych zachowań – tłmumaczy dr med. Bohdan Woronowicz z Centrum Konsultacyjnego AKMED.

Nałogometr jest rozwijany od 2018 r. właśnie w ramach Ogólnopolskiego Badania Nałogów, które prowadzone jest przez dwóch ekspertów: dr. hab. Mateusza Golę i Macieja Skorko z Instytutu Psychologii PAN. Dzięki uczestnikom badań specjaliści zdołali opracować algorytm, który określa wzorce zachowań, jakie sprzyjają sięganiu po używki.

Jak działa Nałogometr?

Głód nałogowy często jest stymulowany przez emocje takie jak smutek i lek, a niekiedy przez prokrastynacje. Nałogometr pozwoli określić, jakie czynniki u konkretnej osoby wyzwalają chęć powrotu do uzależnienia. Aplikacja kilka razy dziennie zadaje użytkownikowi pytania, motywujące go do refleksji nad tym, co się z nim dzieje.

Dr hab. Mateusz Gola wyjaśnia: "Po pierwsze człowiek zyskuje świadomość, kiedy i jakie czynniki popychają go do zachowań, oznaczających powrót do nałogu. Dzięki Nałogometrowi osoba zmagająca się z nałogiem może zorientować się, że głód nałogowy wraca np. o konkretnej porze dnia i w specyficznych okolicznościach".

Aplikacja podpowiada także, jak przeciwdziałać wpadce, wskazuje konkretne zmiany, jakie należy wprowadzić i sugeruje doraźne działania, które ułatwią przezwyciężenie trudnego momentu. Dzięki wsparciu Monaru, twórcy Nałogometru wyposażyli go w medytacje, ćwiczenia wellbeingowe i typu mindfullness oraz terapie poznawczo-behawioralne.

Współtwórca aplikacji Maciej Skorko tłumaczy: "Metody wsparcia są dopasowane do konkretnych kryzysów i uwzględniają udokumentowane naukowo mechanizmy. Rola tzw. cyfrowych terapii to obniżenie w ciągu kilkudziesięciu minut stresu, pobudzenia i złości, które sprzyjają zachowaniom nałogowym".

Nałogometr jest bezpłatny, a jego autorzy zapewniają, że nie zawiera reklam oraz nie zbiera danych osobowych o użytkownikach. Każda osoba, która pobierze aplikację, nie tylko dowie się, jak uzależnienie działa u niej, ale również wspomoże badania naukowe służące pokonywaniu uzależnień na poziomie społecznym.

Komu pomoże?

Eksperci informują, że bezpłatna aplikacja pomoże osobom uzależnionym od alkoholu, papierosów, narkotyków i dopalaczy. Algorytm sprawdzi się także w przypadku nałogowych zachowań, czyli w niekontrolowanym objadaniu się, graniu w gry komputerowe, korzystaniu z pornografii czy hazardzie.

Patrycja Pupiec