Noszenie maseczek pod nosem lub na brodzie to zły pomysł! Uchybienie może sporo kosztować
Obowiązują nowe przepisy w sklepach. Sprzedawca ma prawo nie obsłużyć klienta, który nosi maseczkę pod nosem lub na brodzie. Natomiast jest problem z karą, ponieważ jest błąd w ustawie o COVID-19. Wyjaśnimy, o co chodzi!
Wraz z otwarciem galerii i sklepów weszły w życie nowe przepisy. Zachowano odpowiednie warunki sanitarne, m.in. na witrynach sklepów przyklejono informacje, ile może wejść osób w danym momencie, wyznaczono miejsca do kolejek oraz zapewniono płyny do dezynfekcji i rękawiczki jednorazowe. Oprócz tego pojawiła się znacząca zmiana w relacji klient i sprzedawca. Dokładnie chodzi o to, że Klienci nienoszący maseczki tak, jak trzeba, mogą zostać nieobsłużeni, a w niektórych wypadkach nawet wyproszeni ze sklepu. Ekspedienci w rzeczywistości covidowej mają do tego prawo! Mówi o tym ustawa o COVID-19 i rozporządzenie epidemiczne.
Jak mówi art. 46bb znowelizowanej Ustawy o chorobach zakaźnych, nieprzestrzeganie obowiązku noszenia maseczki w prawidłowy sposób (czyli tak, aby zakrywała nos i usta) stanowi uzasadnioną przesłankę do odmowy sprzedaży.
Niedoprecyzowanie przepisu w ustawie?
Czy w tej sytuacji klient może otrzymać karę od Głównego Inspektoratu Sanitarnego za nieprzestrzeganie obostrzeń sanitarnych? W tej ustawie o COVID-19 pojawił się błąd, który uniemożliwia surowe karane „nieposłusznych klientów”. Nie wpisano w przepisie o karach odniesienia do przepisu mówiącego o obowiązku noszenia maseczki. Są zachowanie odniesienia do innych zasad sanitarnych, a do tego akurat nie ma.
Wyjaśnimy, że w art. 46b znowelizowanej ustawy są wymienione różne obowiązki sanitarne, które muszę być przestrzegane przez obywateli. Wśród nich na 13. pozycji znajduje się „nakaz zakrywania ust i nosa w określonych okolicznościach, miejscach i obiektach oraz na określonych obszarach, wraz ze sposobem realizacji tego nakazu”.
Natomiast art. 48a głosi o karach pieniężnych za nieprzestrzeganie nakazów, zakazów lub ograniczeń związanych z epidemią koronawirusa SAARS-CoV-2. Taki w tym szkopuł, że na tej liście brakuje 13. pozycji z art. 46b, co oznacza, że nie ma wpisanej kary za nienoszenie maseczki. Jaki wniosek? Łącznie obowiązków w ustawie jest 13., ale Sanepid może nałożyć wysokie kary (nawet do 30.000) tylko odnośnie do 12 przepisów.
Mimo tej pomyłki w ustawie można ukarać klienta niestosującego się do zasad sanitarnych na podstawie kodeksu wykroczeń, który zawiera zapisy „epidemiczne”. Mówią one o tym, że policja może nałożyć grzywnę w wysokości 1000 zł za urąganie obostrzeniom wprowadzanym na czas epidemii.
Źródło: Subiektywnie o finansach