Nadciśnienie może zwiększyć ryzyko nieuleczalnej choroby. Ale nie u wszystkich
Obecnie na chorobę Alzheimera cierpi aż 30 milionów na całym świecie. Naukowcy wciąż dążą do poznania czynników zwiększających ryzyko zachorowania na tę przypadłość. W najnowszych badaniach odkryto dwie ciekawe zależności.
Choroba Alzheimera to jedna z najczęstszych przyczyn demencji i jest to coś więcej niż problemy z pamięcią. W miarę jej postępu pojawiają się objawy, które utrudniają codzienne funkcjonowanie. Dochodzi do znacznych zmian m.in. w zakresie sprawności intelektualnej, zachowania, pamięci i mowy. Osoby dotknięte tym schorzeniem cierpią także na zaburzenia orientacji w czasie i przestrzeni, na częste zmiany nastroju i ogólną apatię.
Na alzheimera nie ma na razie lekarstwa, choć naukowcy wciąż próbują znaleźć skuteczne metody terapeutyczne. Także prowadzą badania nad znalezieniem nowych czynników ryzyka, które mogą zwiększać ryzyko rozwoju choroby zwyrodnieniowej mózgu.
Nadciśnienie i wysoki cholesterol a choroba Alzheimera
Jak wynika z najnowszej analizy, dziedziczna skłonność do podwyższonego ciśnienia krwi i stężenia cholesterolu może mieć związek z potencjalnie zwiększonym ryzykiem wystąpienia alzheimera. Zespół duńskich badaczy z Copenhagen University Hospital-Rigshospitalet przeprowadził obserwacje z udziałem 39 106 uczestników chorych na alzheimera. Natomiast grupa kontrolna składała się z 401 557 osób, które nie mierzyły się z problemami zdrowotnymi.
Celem tej analizy było wskazanie czynników ryzyka mogących powstrzymać rozwój tego schorzenia. Udało im się wstępnie ustalić, że hiperlipidemia rodzinna, czyli dziedziczny wysoki poziom cholesterolu, może potencjalnie zwiększać ryzyko alzheimera. Wyniki analizy pokazują, że uczestnicy, u których wykryto gen prowadzący do wyższego stężenia tzw. dobrego cholesterolu (HDL), byli bardziej narażeni na chorobę Alzheimera. W grupie ryzyka znalazły się także osoby z genami odpowiedzialnymi za wyższe ciśnienie krwi.
Odkryto kolejne czynniki ryzyka alzheimera
Jak wytłumaczyli naukowcy, wyższe stężenie cholesterolu HDL we krwi wiąże się z mniejszym ryzykiem zawału serca i udaru. Odkryli jednak, że może mieć też wpływ na zaburzenie równowagi określonego białka, mogącego przyczynić się do rozwoju choroby Alzheimera.
Uczeni w tej analizie nie znaleźli dowodów na to, by czynniki ryzyka takie jak: spożywanie alkoholu, palenie papierosów, cukrzyca czy nieprawidłowy wskaźnik masy ciała (BMI) miały wpływ na rozwój alzheimera. Wcześniejsze badania jednak wskazują, że taka zależność jednak istnieje.
Najnowsze ustalenia naukowców zostały opublikowane na "JAMA Network Open".