Na co choruje Dominika Clarke? Matka pięcioraczków: "Nie wiem, jak długo wytrzymam"
Dominika Clarke, mama jedenaściorga dzieci, opublikowała w sieci poruszające nagranie, w którym wyznaje, że od tygodni zmaga się z uporczywym bólem żołądka, który odbiera jej radość z najprostszych czynności. Pomimo leczenia antybiotykami i restrykcyjnej diety, dolegliwości nie ustępują. Na co choruje Dominika Clarke?

Dominika Clarke, mama wielodzietnej rodziny, która od roku mieszka z bliskimi na tajskiej wyspie Koh Lanta, przyznała w mediach społecznościowych, że od tygodni zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Lekarze zdiagnozowali u niej obecność bakterii Helicobacter pylori oraz wrzody żołądka. Clarke, znana w Polsce z wychowywania pięcioraczków, nie ukrywa, że jest już na granicy wytrzymałości fizycznej i psychicznej. — Jak długo jeszcze wytrzymam — mówi wprost, publikując emocjonalne nagranie w sieci.
Dominika Clarke wyczerpana chorobą. "Jak długo jeszcze wytrzymam..."
O Dominice i jej mężu Vincencie zrobiło się głośno kilka lat temu, gdy para ogłosiła, że spodziewają się pięcioraczków. Choć jedno z dzieci zmarło tuż po porodzie, pozostała czwórka rośnie dziś na Koh Lancie, gdzie rodzina przeprowadziła się z Horyńca na Podkarpaciu. Clarke regularnie dzieli się swoją codziennością w mediach społecznościowych, nie unikając również trudnych tematów.
Helicobacter pylori i wrzody żołądka. "To cały miesiąc w bólu"
W połowie czerwca Dominika opublikowała na TikToku poruszające nagranie, w którym mówi o swoich dolegliwościach. Z jej relacji wynika, że silny ból brzucha pojawia się za każdym razem po jedzeniu. — Miesiąc czasu, cały czas w bólu. Jeszcze w dzień jakoś daję radę, bo nie jem. Dzisiaj jadłam tylko kleik z siemienia lnianego, ziemniaka i banana, ale teraz nic nie mogę zrobić, bo mnie boli. Masakra, to cały miesiąc — wyznała przez łzy.
Po nasileniu objawów Clarke trafiła do międzynarodowego szpitala w Krabi, gdzie wykonano szczegółowe badania. Wyniki potwierdziły obecność Helicobacter pylori oraz owrzodzenia żołądka. Choć lekarze wdrożyli leczenie antybiotykowe, terapia nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. Zrezygnowana Dominika relacjonowała kolejne dni choroby w mediach społecznościowych, próbując różnych strategii żywieniowych.
"Masakra". Clarke o walce z bólem i emocjonalnym wyczerpaniu
W jednym z najnowszych nagrań Dominika Clarke przyznała, że próbuje przetrwać, ograniczając jedzenie do minimum. — Od miesiąca choruję na helicobacter i na wrzody żołądka. Wypracowałam sobie taki sposób, że rano nic nie jem do godziny często 16 i potem zjem coś minimalnego. Dosłownie dwie łyżki czegoś i zaraz zaczyna mnie bardzo boleć brzuch — opowiedziała fanom.
Zachęcona radami internautów postanowiła przełamać głodówkę i spróbować zjeść lekkostrawny posiłek. — Dzisiaj zjadłam małą, bardzo malutką jajeczniczkę. Jejku, jaki to był wspaniały smak zjeść śniadanie normalnie jak normalny człowiek. Ale moja radość nie trwała długo, bo po około godzinie zaczął się taki dyskomfort w brzuchu, a potem uderzył ból i trwał 10 godzin — relacjonowała.
W emocjonalnym wpisie Dominika nie kryła, że jest wykończona. — Tak się zastanawiam, jak długo jeszcze wytrzymam to psychicznie, żeby tak żyć. Bo wiecie, jak to jest chwilowe, to jakoś jeszcze można to przeżyć, ale tu się wydaje, że to się nigdy nie skończy. Że już nigdy nie będę mogła normalnie jeść, cieszyć się tym jedzeniem w ogóle. Masakra — dodała.
Helicobacter pylori – co to jest i jakie uszkodzenia może powodować
Helicobacter pylori (H. pylori) to spiralna, Gram-ujemna bakteria przystosowana do życia w silnie kwaśnym środowisku żołądka. Zwykle kolonizuje śluzówkę żołądka i górnego odcinka jelita cienkiego, co prowadzi do stanu zapalnego (gastritis), a w niektórych przypadkach do owrzodzeń żołądka lub dwunastnicy . Choć zakażenie jest bardzo powszechne – dotyka nawet dwie trzecie populacji na świecie – większość osób nie odczuwa żadnych objawów. Jednak długotrwałość infekcji może prowadzić do przewlekłego zapalenia błony śluzowej, a w skrajnych przypadkach nawet zwiększać ryzyko choroby nowotworowej, takiej jak rak żołądka czy chłoniak.
Wrzody żołądka – symptomy i leczenie w kontekście H. pylori
Wrzody żołądka to otwarte uszkodzenia błony śluzowej, powstałe wskutek zaburzenia równowagi między kwaśnym soku żołądkowym a mechanizmami ochronnymi śluzówki. Gdy H. pylori niszczy warstwę ochronną śluzówkę, kwas i enzymy trawienne, takie jak pepsyna, mogą doprowadzić do powstania owrzodzeń. Objawami wrzodów są m.in. piekący ból w nadbrzuszu, zgaga, odbijanie, nudności i czasami krwawienie, które objawia się smolistą stolcem czy krwistymi wymiotami. Leczenie standardowo obejmuje kilkutygodniową kurację antybiotykową (zwykle dwa różne antybiotyki) oraz leki hamujące wydzielanie kwasu, takie jak inhibitory pompy protonowej, które sprzyjają gojeniu i eliminacji bakterii.