Myślała, że jej 4-letnia córka ma grypę. "Nie mogliśmy w to uwierzyć"
Czteroletnia Kyra miała objawy przypominające przeziębienie. Zaczęły się one tuż po świętach Bożego Narodzenia. Początkowo dziewczynce dokuczał kaszel, a później pojawiły się kolejne symptomy. Jej mama myślała, że to grypa, ale prawda okazała się koszmarna.
Mama dziewczynki w rozmowie z "Manchester Evening News" opowiedziała, że jeszcze w święta Bożego Narodzenia nic nie wskazywało na to, co miało wydarzyć się chwilę później. Rodzina spędziła ten czas razem, w radosnej atmosferze.
Objawy przypominały grypę
Tuż po okresie świątecznym Kyra zaczęła się skarżyć na ból pleców, miała podwyższoną temperaturę. Kirsten wiedziała, że coś jest nie tak, ale sądziła, że to zwykła grypa. Czterolatka została przewieziona do szpitala, gdzie odkryto, że poziom tlenu jest zbyt niski.
To skłoniło lekarzy do przeprowadzenia badań w kierunku białaczki, rodzaju nowotworu atakującego białe krwinki.
– Chcieliśmy tylko, żeby zrobili wszystko, co w ich mocy (...) Pobierali próbki krwi i przeprowadzali wiele testów, aby dowiedzieć się, na czym polega infekcja i co jest z nią nie tak – relacjonowała mama dziewczynki.
Dziewczynka choruje na białaczkę. "To nas złamało"
Pojawiły się kolejne problemy. Czterolatka całkowicie straciła apetyt, ale rodzina wciąż nie spodziewała się najgorszego. Badania przeprowadzone w szpitalu jednoznacznie potwierdziły przypuszczenia lekarzy - mała Kyra ma białaczkę.
– Nie mogliśmy w to uwierzyć. Po prostu nie było mowy – mówiła Kirsten.
Rodzice dziewczynki są w szoku, a maleńka Kyra nie ma pojęcia, z czym przyszło jej się zmierzyć. – Ona nie wie, co się dzieje. Jest naprawdę zdezorientowana i chce po prostu wrócić do domu. To łamie nam serca - mówi mama dziewczynki.
Dziecko czeka na chemioterapię
Kyra od tygodnia przebywa szpitalu. Pozostanie tam jeszcze przez nieco ponad miesiąc, by przejść chemioterapię. Na szczęście komórki białaczkowe nie są obecne w płynie mózgowo-rdzeniowym, w związku z czym lekarze przewidują, że raka da się wyleczyć. Leczenie może trwać nawet trzy lata, ale rokowania są dobre.