- Najnowsze badania z 2025 roku ujawniają, dlaczego krótkowzroczność nawet 3,5-krotnie zwiększa ryzyko powstawania mętów w oku
- Nagłe pojawienie się wielu "latających muszek" i błyski w oku to sygnały alarmowe, które mogą świadczyć o odwarstwieniu siatkówki
- Analiza danych medycznych wskazuje, że niemal 80% osób nie wie, jakie objawy towarzyszące mętom wymagają pilnej interwencji lekarza
- W większości przypadków mózg adaptuje się do mętów, a w trudnych sytuacjach nowoczesne leczenie laserowe może je skutecznie usunąć
Czym są męty w oku? Wyjaśniamy, skąd biorą się latające muszki
Zauważyłeś kiedyś w polu widzenia przezroczyste plamki, nitki lub "pajęczynki", które poruszają się razem z ruchem oka? To tak zwane męty, których doświadcza aż 76% z nas. Te "latające muszki" to w rzeczywistości mikroskopijne włókna kolagenu, które zbijają się w ciele szklistym, czyli żelowej substancji wypełniającej oko.
Z wiekiem ciało szkliste staje się bardziej płynne, a włókna kolagenowe zaczynają się sklejać. Rzucany przez nie cień na siatkówkę postrzegamy właśnie jako męty. Jak podają analizy naukowe opublikowane w tym roku, problem ten dotyka szczególnie osoby krótkowzroczne. U co trzeciej osoby męty powodują zauważalne pogorszenie jakości widzenia.
Krótkowzroczność a męty w oku. Dlaczego wada wzroku zwiększa ryzyko?
Osoby z wadą wzroku są znacznie bardziej podatne na powstawanie mętów w oku, co potwierdzają badania. Wspomniana publikacja naukowa z 2025 roku wskazuje, że krótkowidze są aż 3,5 razy bardziej narażeni na tę dolegliwość. Dzieje się tak, ponieważ wydłużona gałka oczna, charakterystyczna dla krótkowzroczności, przyspiesza proces upłynniania ciała szklistego.
Ryzyko rośnie wraz z wielkością wady. Specjaliści z Mayo Clinic w zeszłorocznym raporcie podkreślili, że u osób z krótkowzrocznością powyżej -6,00 dioptrii ryzyko powikłań jest nawet 5-6 razy wyższe. Większe napięcie wewnątrz oka zwiększa podatność siatkówki na uszkodzenia, w tym na jej odwarstwienie. To poważny stan, który może prowadzić do utraty wzroku.
Niebezpieczne męty w oku. Jakie objawy wymagają pilnej wizyty u lekarza?
Choć większość mętów jest niegroźna, istnieją objawy, których nie wolno ignorować. Jeśli nagle zauważysz gwałtowny "deszcz" nowych mętów (powyżej dziesięciu), błyski światła przypominające flesz aparatu lub ciemną "kurtynę" zasłaniającą część pola widzenia, konieczna jest pilna wizyta u okulisty.
Według danych medycznych z 2024 roku, takie symptomy, będące objawem odwarstwienia siatkówki, zwiększają ryzyko powikłań aż 19,8-krotnie! Niestety, jak pokazało jedno z badań, świadomość zagrożenia w Polsce jest niska. Tylko co czwarty Polak (25,1%) kojarzy błyski w oku ze stanem zagrożenia, a jeszcze mniej (22,2%) wiąże z nim nagłe pojawienie się mętów.
Czy męty znikną same? Kiedy mózg się przyzwyczai, a kiedy pomoże leczenie
Na szczęście w większości przypadków organizm sam radzi sobie z męczącym problemem mętów, a kluczową rolę odgrywa tu mózg. Zjawisko to, nazywane adaptacją neuronalną, polega na tym, że po pewnym czasie mózg uczy się "filtrować" i ignorować obecność tych drobnych cieni w polu widzenia. Specjaliści szacują, że ten proces adaptacji trwa zazwyczaj od trzech do sześciu miesięcy.
A co, jeśli problem jest wyjątkowo uciążliwy i utrudnia codzienne funkcjonowanie? Dla takich pacjentów medycyna oferuje nowoczesne rozwiązania. Jednym z nich jest leczenie mętów w oku metodą laserowej witreolizy, która "rozbija" większe zmiany. Badania opublikowane w tym roku potwierdzają, że jest to procedura bezpieczna i skuteczna, prowadząca do znacznego zmniejszenia lub całkowitego zniknięcia mętów u pacjentów.