Masz te objawy? Możesz mieć ADHD - tak sugeruje TikTok. Oto co na ten temat mówią eksperci
Nie możesz się skupić? Zapominasz, po co wszedłeś do pokoju? Robisz kilka rzeczy na raz i wielu z nich nie kończysz? Cały czas coś gubisz? Jeśli tak, to prawdopodobnie masz niezdiagnozowane ADHD - a przynajmniej to sugerują popularne ostatnio na TikToku treści. Trendujące filmiki zachęcają do autodiagnozy, a w gabinetach lekarskich coraz częściej padają pytania o to zaburzenie. Jak jest naprawdę i czy faktycznie wszyscy wokół nagle cierpią na zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi?
Diagnoza ADHD przez TikToka
Świat 34-letniej Valerie Hardt, będącej z zawodu prorektorem uczelni Hunter College w Nowym Jorku, rozpadł się na początku pandemii COVID-19. Miała duże trudności z wykonywaniem obowiązków służbowych w domu. "Zaczęłam się czuć tak, jakby ktoś mnie ściągał na dno" – powiedziała kobieta w programie "Good Morning America".
Wyznała, że stała się osobą bardzo sfrustrowaną oraz nieumiejącą zapanować nad swoją rutyną i ustalaniem priorytetów. Olśniło ją jednak, gdy na TikToku przeglądała nagrania, udostępnione przez psychologów, na temat ADHD. Jedna z ekspertek, dr Lesley Cook (znany pod nickiem @Lesleypsyd) mówiła, że oznaką tego zaburzenia może być ślepota czasowa, czyli trudności w prawidłowym przetwarzaniu i odczuwaniu upływu czasu.
Ta informacja zainteresowała 34-latkę i postanowiła zdiagnozować się u specjalisty pod kątem ADHD. Jej przypuszczenie się sprawdziło – w grudniu 2021 roku stwierdzono u niej zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi. "Zostałam zweryfikowana. Nie byłam ani leniwa, ani głupia, tylko po prostu inna" – stwierdziła.
27-letnia Emilie Leyes, współpracująca z aktorami w Nowym Jorku, musi codziennie radzić sobie ze stresem. Przeglądając multimedialną platformę TikTok, trafiła na kilka krótkich filmów na temat objawów zespołu nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi (ang. attention deficit hyperactivity disorder, w skrócie: ADHD). Szybko odkryła, że silnie identyfikuje się z tym, co twórcy mówią na temat tego zaburzenia. "Nie miałam pojęcia, że mam ADHD, dopóki nie dołączyłam do TikToka" – wyznała kobieta.
Coraz więcej kobiet zauważa u siebie zachowania, które utrudniają im codzienne funkcjonowanie. Skarżą się na zaburzenia koncentracji, często gubią rzeczy (np. "gdzie są mój telefon lub kluczyki do samochodu"), notorycznie zapominają o czymś, odczuwają wewnętrzny niepokój i mają poczucie, że nie potrafią ogarnąć rzeczywistości. Okazuje się, że te objawy mogą być źródłem ADHD.
Ale nie muszą - przed czym ostrzegają eksperci.
Ludzie autodiagnozują sobie ADHD na podstawie filmów z TikToka
Hashtag #ADHD został wyświetlony na TikToku już ponad 18 miliardów razy, a filmiki mają miliony odsłon. Pokazuje to ogromne zainteresowanie tematem, które jednak nie zawsze idzie w parze z trafną diagnozą.
Lekarze ostrzegają, że diagnozę powinni stawiać specjaliści – psychologowie i psychiatrzy, a nie "fotelowi eksperci", którzy dają zalecenia za pośrednictwem mediów społecznościowych.
"Wiele filmów, krążących na TikToku, przedstawia ogólne zachowania i symptomy ADHD, które mogą przekonać niemalże każdego użytkownika, że ma niezdiagnozowany zespół nadpobudliwości psychoruchowej. Łatwo jest identyfikować się z zaburzeniem, które ma różnorodne objawy – od złego samopoczucia po niedostateczną lub nadmierną stymulację. Tak szeroka perspektywa może prowadzić niektóre osoby do postawienia sobie błędnej diagnozy, zwłaszcza jeśli nie konsultują swoich podejrzeń z wykwalifikowanym pracownikiem ochrony zdrowia" – podkreśliła psychiatra Jessi Gold z Washington University School of Medicine w Saint Louis (USA).
Według badania opublikowanego 23 lutego 2022 roku na łamach "The Canadian Journal of Psychiatry" 52 proc. nagrań dotyczących ADHD zawierało dezinformacje. Dlatego tak niezwykle ważne jest, aby nie bawić się w samodiagnozę, tylko skorzystać z profesjonalnej pomocy. Naukowcy zwracają uwagę, że użytkownicy TikToka powinni weryfikować informacje i ekspertów, którzy wypowiadają się na ten temat.
Współautor tej analizy, psychiatra Anthony Yeung z University of British Columbia, powiedział, że wraz ze swoim zespołem badawczym przeanalizował filmiki dotyczące ADHD. Ponad połowa z nich zawierała wprowadzające w błąd informacje.
"Często w tych nagraniach pojawiały się sformułowania typu: jeśli nie lubisz odrabiać lekcji, masz ADHD lub jeśli wyłączasz się w trakcie spotkania, prawdopodobnie masz ADHD. Są to niezwykle powszechne zachowania, zwłaszcza teraz, gdy pandemia COVID-19 zmieniła sposób, w jaki pracujemy" – doprecyzował.
Rośnie liczba osób dorosłych zastanawiających się, czy mają ADHD
Emilie Leyes i Valerie Hardt należą do grona tych kobiet, które po obejrzeniu nagrań na temat objawów ADHD zdecydowały się zgłosić na diagnozę w kierunku tego zaburzenia. Anthony Yeung wskazał, że "w ciągu ostatnich dwóch lat, zwłaszcza od początku wybuchu pandemii COVID-19, wiele lekarzy zauważyło, iż przybywa pacjentów, którzy dopytują się, czy mogą zmagać się z ADHD".
- W polskich gabinetach jest to również widoczne. Nie jest to jednak spowodowane większą epidemiologią, lecz tym, że ADHD, tak samo, jak zaburzenia ze spektrum autyzmu, są bardziej zauważalne i objawiają się inaczej u kobiet niż mężczyzn. U kobiet częściej występuje jednak ADD, czyli tak zwany zespół deficytu uwagi, który charakteryzuje się problemami z koncentracją i skupieniem oraz impulsywnością. W ADD występuje również impulsywność, ale jest niższa niż w ADHD - wyjaśnia w rozmowie z Poradnikiem Zdrowie neuropsycholog Krzysztof Adamkiewicz z MindHealth Centrum Zdrowia Psychicznego.
Jak podkreśla ekspert, duża część specjalistów, zwłaszcza z poprzedniego pokolenia uważa, iż ADHD jest zaburzeniem, które występuje tylko u dzieci. – To nie jest tak, że mózg cudownie się naprawi i zmieni w życiu dorosłym. Skoro struktury mózgu są inaczej ukształtowane od dzieciństwa, to w dorosłości funkcjonują też inaczej – dodaje.
ADHD u osób dorosłych - na te objawy warto zwrócić uwagę
Zespół ADHD niesłusznie przypisuje się tylko dzieciom. Okazuje się, że zaburzenie dotyka również 2,8 proc. osób dorosłych i obejmuje ono trzy grupy objawów:
- nadmierną pobudliwość ruchową,
- zaburzenia uwagi i koncentracji (m.in. niezdolność skupienia się na jednej rzeczy, niechęć do robienia monotonnych, powtarzalnych i nudnych czynności, natłok i gonitwa myśli, wchodzenie rozmówcy w słowo),
- nadmierną impulsywność (zarówno emocjonalną, jak i potrzebę stymulacji intensywnych bodźców).
- U osób z ADHD mogą pojawiać się ruminacje, czyli nawracające, nieprzyjemne myśli, na przykład bardzo często analizują swoje niepowodzenia, porażki czy zgryźliwe uwagi od innych osób i powracają do nich. Muszą też nadążyć z myśleniem i werbalizacją, przez co ich mowa może być szybka i bardzo intensywna – dodaje ekspert.
Zespół ADHD zwiększa w życiu dorosłym również współwystępowanie innych zaburzeń, m.in. depresyjnych, lękowych, osobowości czy uzależnienie od alkoholu i narkotyków. Osoby nim dotknięte mogą być bardziej skłonne do zachowań ryzykownych związanych z poszukiwaniem nowych doznań (np. ekstremalna jazda samochodem) oraz mogą angażować się w ryzykowne zachowanie seksualne ze względu na kłopoty z kontrolą impulsów.
- Osoby z ADHD potrzebują stymulacji np. poprzez uprawianie sportów ekstremalnych. Potrzebują się po prostu bodźcować: nie potrafią wysiedzieć w ciszy i spokoju oraz muszą być w ruchu. Częściej też powodują wypadki drogowe, na przykład w trakcie jazdy mogą zacząć się nudzić, przez co tracą uwagę i powodują zagrożenie na drodze – mówi Adamkiewicz.
Dlaczego ADHD u kobiet jest często niezdiagnozowane?
Psycholog Anne Walters z Brown University Child and Adolescent Behavior Letter napisała w 2018 roku esej pt. "Girls with ADHD: Underdiagnosed and untreated", w którym nadmieniła, że zespół ADHD często pozostaje niezdiagnozowany nawet u połowy kobiet. Wiele przypadków mogło zostać przeoczonych w dzieciństwie, ponieważ zaburzenie u dziewczynek i kobiet może objawiać się inaczej niż u chłopców i mężczyzn.
Jak wyjaśnia Adamkiewicz, u kobiet częściej diagnozowany jest deficyt uwagi. – Od najmłodszych lat dziewczynki uczone są perfekcjonizmu, przez co mogą kompensować objawy deficytu uwagi, sprawiając, że nie są one wykrywane. Chłopiec, który biega podczas lekcji w klasie, tupie nogą czy stuka ołówkiem o ławkę, wcześniej zostanie zauważony niż dziewczynka, która nie może się skupić. Dlatego też diagnostyka jest rzadsza u kobiet, ponieważ kompensują one swój brak skupienia perfekcjonizmem, który prowadzi do silniejszych zaburzeń afektywnych – dodał.
Neuropsycholog zaznacza, że u chłopców najczęściej występują zaburzenia zachowania, a u dziewczynek następuje kompensacja objawów poprzez perfekcjonizm, zaburzenia nastroju, zaburzenia depresyjne, co później może prowadzić do zaburzeń odżywiania.
- Osoby z ADHD potrafią być bardzo zdolne, inteligentne i empatyczne, tylko brak uwagi i pobudliwość potrafią im dezorganizować życie – stwierdza.
Jak zdiagnozować u siebie ADHD?
Jak każda platforma społecznościowa, TikTok ma swoje plusy i minusy. Jedną z pozytywnych rzeczy jest to, że użytkownicy korzystają z niej, aby otworzyć się na temat ADHD u dorosłych. "Podjęto wiele prób na TikToku, aby zmniejszyć stygmatyzację osób, które zmagają się z zaburzeniami psychicznymi. Jako psychiatra pochwalam to działanie" – stwierdził Anthony Yeung.
Filmy udostępniane przez specjalistów dostarczają wskazówek, jak radzić sobie z objawami ADHD. Emilie Leyes mówi, że dzięki nim zaczęła rozumieć, dlaczego jej mózg działa tak, jak działa. To pomogło jej też w postawieniu diagnozy. "Gdyby nie informacje, które zdobyłam za pośrednictwem mediów społecznościowych, nie wiedziałabym, o co pytać lekarza, jak opisać swoje doświadczenia i jak żyć z tym zaburzeniem" – dodał
Zdaniem psychoterapeutki Lorraine Collins z Londynu treści na temat ADHD w mediach społecznościowych mogą być przydatne. Według niej znajdowanie sposobów na samoregulację emocji i zarządzanie czasem może być pomocne, lecz przy tym warto pamiętać, że TikTok nie zastępuje właściwej opieki zdrowotnej. "Chcesz zrozumieć siebie i dotrzeć do sedna tego, jak się czujesz – bardzo dobrze, to część dbania o siebie, ale także wiedz, że potrzebujesz porady pracownika ochrony zdrowia" – apeluje.
Rozpoznanie ADHD u osób dorosłych przebiega na podstawie wywiadu ze specjalistą: psychologiem lub psychiatrą. Pierwszą metodą leczenia tego zaburzenia jest psychoedukacja i psychoterapia, podczas której osoba z ADHD uczy się, jak radzić sobie z objawami i jak przekuwać je na pozytywne cechy.
Zdobyłem tytuł magistra psychologii na Uniwersytecie Opolskim. Ukończyłem również studia podyplomowe na kierunku Neuropsychologia kliniczna z diagnozą neuropsychologiczną na Uniwersytecie SWPS. Miałem okazję zdobywać doświadczenie podczas stażów zawodowych na Oddziale Neurologii z Pododdziałem Leczenia Udarów w 4 Wojskowym Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu oraz na Oddziale Psychiatrycznym dla Dzieci i Młodzieży w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym przy ulicy Koszarowej. Nabyte doświadczenie pokazało mi, jak ważne jest indywidualne podejście do pacjenta i jego problemu.
Oferuję diagnozę neuropsychologiczną w przypadkach zaburzeń funkcji poznawczych i innych powstałych w wyniku urazów mózgu, przebytych udarów, infekcji (np. Covid-19), a także procesów neurodegradacyjnych w wyniku takich schorzeń jak np. zespoły otępienie. Prowadzę również terapię oraz rehabilitację neuropsychologiczną dla osób o pogorszonych funkcjach poznawczych, oraz przebytych uszkodzeniach mózgu.
Udzielam wsparcia młodzieży i dorosłym w formie konsultacji psychologicznych. Diagnozuję również poziom intelektualny. Stale poszerzam swoją wiedzę, czytając literaturę naukową oraz biorąc udział w szkoleniach.
Polecany artykuł: