O wysokim ciśnieniu mówimy, kiedy jego wartości przekraczają 140 mmHg w przypadku ciśnienia skurczowego i/lub 90 mmHg w ciśnieniu rozkurczowym (mmHG to inaczej milimetr słupa rtęci, jednostka pomiaru ciśnienia). Oznacza to, że płynąca w żyłach i tętnicach krew wywiera na ich ścianki zbyt mocny nacisk.
Stan ten, jeśli utrzymuje się przez dłuższy czas, może doprowadzić do poważnych problemów zdrowotnych - grozi m.in. zawałem serca, udarem mózgu, czy chorobami nerek. Za wartość zagrażającą życiu uważa się wzrost ciśnienia powyżej 180/120 mmHg. Co roku z powodu nadciśnienia na świecie umiera około 10 mln. osób. Wysokie ciśnienie jest zarazem jednym z modyfikowalnych czynników ryzyka chorób sercowo-naczyniowych - oznacza to, że odpowiednio postępując można je zmniejszyć.
"Hantle dla przepony" mogą pomóc obniżyć ciśnienie
Przy wysokim ciśnieniu bardzo często konieczne jest stosowanie leków zaleconych przez lekarza, i to nie podlega dyskusji. Badacze udowadniają jednak, że istnieją również inne sposoby, które może stosować osoba z nadciśnieniem - koniecznie po konsultacji z lekarzem.
Autorami najnowszego badania na ten temat są naukowcy z amerykańskich uniwersytetów w Colorado i w Tuscon, a wyniki ich badań opublikowano w Journal of Applied Physiology, oficjalnym czasopiśmie American Physiological Society. Dowodzą w nim, że zbyt wysokie ciśnienie może pomóc obniżyć codzienny trening mięśni zaangażowanych w oddychanie.
Na jakiej zasadzie? Układ oddechowy i sercowo-naczyniowy są ze sobą połączone - na przykład duszność to jeden z głównych objawów zastoinowej niewydolności serca, z kolei nadciśnienie płucne i nadciśnienie płucne i prawostronna niewydolność serca mogą się wiązać ze strukturalną chorobą płuc.
Zdaniem badaczy poprawa funkcji mięśni oddechowych może więc poprawić w pewnym stopniu pracę układu krążenia. A pomaga w tym trening siły mięśni wdechowych (IMST), określany czasem jako "hantle dla przepony". Metodę tę pierwotnie opracowano dla sportowców, a polega ona na oddychaniu z pomocą urządzenia oporowego przez pewien czas.
Badanie potwierdziło skuteczność tej metody
W badaniu uczestniczyli zdrowi ochotnicy w wieku od 18 do 82 lat. Osoby te codziennie, przez pięć minut oddychały w specjalny sposób przy użyciu urządzenia o nazwie PowerBreathe, które przypomina z wyglądu inhalator. W czasie treningu wykonywały w sumie 30 oddechów.
Cały test trwał sześć tygodni. Po upływie tego okresu okazało się, ze skurczowe ciśnienie uczestników badania obniżyło się o 9 mmHg - osoby te nie przyjmowały żadnych leków ani nie korzystały w tym czasie z innych metod. Co więcej, efekt ten utrzymywał się również po kolejnej wizycie kontrolnej u osób, które zaprzestały treningów.
Ćwiczenia miały jeszcze jeden korzystny efekt: zauważono, że u jego uczestników poprawiła się biodostępność tlenku azotu, który wspiera przepływ krwi i rozszerza naczynia krwionośne.
Badacze podkreślają jednak, że metodę tę można stosować wyłącznie po konsultacji z lekarzem i nie wolno na własną rękę odstawiać zaleconych przez niego leków obniżających ciśnienie.