Koszmary mogą skracać życie. Trzykrotnie wyższe ryzyko śmierci przed tym wiekiem

2025-07-02 20:24

Wybudzeniu z koszmaru najczęściej towarzyszy chwilowy strach i przyspieszone bicie serca. Zdarza się, że niektórzy otwierają oczy z krzykiem i potrzebują dłuższej chwili, aby się uspokoić, wyciszyć i móc zasnąć ponownie. Badania przedstawione na Kongresie Europejskiej Akademii Neurologii 2025 ukazują, że osoby, które mają koszmary, są znacznie bardziej narażone na przedwczesną śmierć.

Koszmary mogą skracać życie. Trzykrotnie wyższe ryzyko śmierci przed tym wiekiem
Autor: Fot. Getty Images

Badanie prowadzone przez zespół naukowców pod kierownictwem dr. Abidemi Otaiku z Imperial College London i UK Dementia Research Institute objęło 4 196 dorosłych w wieku 26–74 lat. Uczestników obserwowano niemal 18 lat. A uzyskane wyniki są dość zaskakujące.

Poradnik Zdrowie: zaburzenia snu

Koszmary a długość życia. Szybsze starzenie biologiczne

Uzyskanie informacji na temat powiązania pomiędzy występowaniem koszmarów a długością życia było możliwe dzięki analizie czterech dużych badań kohortowych obejmujących około 183 000 dorosłych i 2 400 dzieci. 

Celem prac naukowych było zbadanie, czy koszmary senne są powiązane z przedwczesną śmiercią. Na początku uczestnicy zgłaszali, jak często doświadczają koszmarów, które zakłócają, przerywają ich sen. Kolejnym etapem było śledzenie informacji na temat tych osób przez kolejne 18 lat. Okazało się, że w sumie przedwcześnie zmarło 227 osób.

Co bardzo ciekawe, okazało się, że nawet kiedy naukowcy uwzględnili takie czynniki ryzyka jak wiek, płeć, palenie papierosów, waga, czy zdrowie psychiczne, to wciąż osoby, które co tydzień miały koszmary, powiązano aż z trzykrotnie wyższym prawdopodobieństwem przedwczesnej śmierci. Wspomniane ryzyko było niemal takie samo jak w odniesieniu do osób nałogowo palących papierosy.

Dodatkowo zespół badaczy oceniał także tzw. zegary epigenetyczne. To chemiczne znaki na DNA, które działają niczym biologiczne liczniki oceniające “ludzi przebieg”. Wyniki wykazały, że osoby często doświadczające koszmarów sennych byli starsi biologicznie.

Autorzy badań wskazali, że starzenie biologiczne odpowiadało za 39% związku pomiędzy koszmarami a przedwczesną śmiercią datowaną na wiek przed ukończeniem 75. roku życia.

Dlaczego koszmary mogą skracać życie?

Naukowcy poszli o krok dalej, próbując zrozumieć, dlaczego tak się dzieje. Okazuje się, że koszmary mogą być sygnałem przewlekłego stresu psychicznego lub zaburzeń snu. Utrzymujący się stres, niepokój czy depresja to znane czynniki ryzyka przyspieszonego starzenia i chorób przewlekłych.

Dodatkowo, zaburzony sen wpływa na regenerację organizmu i równowagę hormonalną, a zwłaszcza na poziom kortyzolu. Długotrwale utrzymujący się wysoki poziom hormonu stresu może nie tylko utrzymywać stan zapalny w organizmie, ale również prowadzić do uszkodzeń poszczególnych tanek. 

Choć jak szacują naukowcy częste koszmary, a już zwłaszcza te występujące raz w tygodniu dotyczą niewielkiej grupy ludzi, bo ok. 5%. Niemniej to wciąż niedoceniany sygnał ostrzegawczy zarówno w kontekście zdrowia psychicznego jak i fizycznego. Autorzy badania podkreślają, że warto potraktować koszmary jako potencjalny czynnik ryzyka skrócenia długości życia podobnie jak palenie papierosów czy otyłość oraz włączyć ich ocenę do rutynowych badań przesiewowych.

Z kolei zdecydowanie dobrą informacją jest fakt, że koszmary można leczyć. Borykając się z tym problemem, warto skorzystać z terapii poznawczo-behawioralnej (CBT) oraz tzw. image rehearsal therapy (IRT), polegającej na modyfikowaniu scenariuszy snów na jawie. Badania wykazały skuteczność wspomnianych metod w redukcji częstości koszmarów. 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki