Kolejny przypadek legionelli w okolicach Warszawy. Zamknięto pływalnię w Legionowie

2023-09-12 9:21

W basenie w podwarszawskim Legionowie stwierdzono „nieznacznie przekroczone normy mikrobiologiczne badań wody”. Z uwagi na podejrzenie występowania bakterii legionelli, podjęto decyzję o zamknięciu pływalni do czasu uzyskania wyników powtórnych badań wody.

Kolejny przypadek legionelli w okolicach Warszawy. Zamknięto pływalnię w Legionowie
Autor: legionowo.pl Kolejny przypadek legionelli w okolicach Warszawy. Zamknięto pływalnię w Legionowie

Legionella w Legionowie i Warszawie 

Basen w Legionowie, mieszczący się przy ul. Królowej Jadwigi, został tymczasowo zamknięty w oczekiwaniu na wyniki powtórnych badań wody. W wykonanych niedawno analizach stwierdzono „nieznacznie przekroczone normy mikrobiologiczne”. W trakcie przerwy w pracy pływalni mają zostać też przeprowadzone czynności uzdatniające wodę do dalszego użytkowania.

To niejedyny przypadek w regionie. W zeszłym tygodniu w warszawskim przedszkolu nr 20 przy ul. Sempołowskiej stwierdzono obecność bakterii legionella. Jednak nie zamknięto placówki, a jedynie znajdujące się tam prysznice.

Kto powinien się bać legionelli?

Legionella - objawy i przebieg zakażenia. Ekspertka odpowiada

U osób młodych i zdrowych mogą nie wystąpić żadne objawy chorobowe. Jedynie badanie na obecność przeciwciał mogłoby w takiej sytuacji potwierdzić zakażenie legionellą. Jak podkreśla dr hab. Marta Palusińska-Szysz z Katedry Genetyki i Mikrobiologii w Instytucie Nauk Biologicznych na Wydziale Biologii i Biotechnologii UMCS: - Legionelloza nie przenosi się z człowieka na człowieka. Spectrum objawów klinicznych wywoływanych przez ten patogen jest bardzo szerokie.

CZYTAJ TEŻ: Pierwsze objawy Legionelli. Bądźcie czujni, bo łatwo je przeoczyć

- Jedną z jednostek chorobowych jest gorączka Pontiac, która pojawia się przeważnie w ciągu 24-48 godzin od zakażenia. Najczęściej występujące objawy to: ból głowy, gardła, gorączka, dreszcze i ból mięśni, uczucie ogólnego rozbicia. Na szczęście tego typu zakażenia nie wymagają interwencji lekarskiej, stosuje się tylko leczenie objawowe – wyjaśnia dr hab. Marta Palusińska-Szysz.

- Kolejną jednostką chorobową wywoływaną przez L. pneumophila jest choroba legionistów (tzw. legionella - przyp. red.), czyli poważne zapalenie płuc, które wymaga już interwencji medycznej i włączenia antybiotykoterapii. W tym przypadku bardzo ważne jest szybkie rozpoznanie infekcji i zastosowanie właściwego leczenia. L. pneumophila należy do tzw. patogenów atypowych, co znaczy, że wywołuje zapalenie płuc inne niż te, którego przyczyną jest m.in. dwoinka zapalenia płuc - Streptococcus pneumoniae. Na szczęście antygeny L. pneumophila można skutecznie wykryć za pomocą np. badań antygenu w moczu już po dwóch dniach od wystąpienia objawów zapalenia płuc, co umożliwia szybkie potwierdzenie zakażenia i zastosowanie antybiotyków – dodaje dr hab. Marta Palusińska-Szysz.

- Tak naprawdę do końca nie wiemy, dlaczego jedna osoba przechodzi tylko gorączkę Pontiac, a u innej rozwija się groźne zapalenie płuc – zauważa dr hab. Marta Palusińska-Szysz. - Być może jest to związane z naturalną odpornością czy predyspozycją genetyczną.

Choroba jest groźna dla osób z wrodzonymi lub nabytymi zaburzeniami odporności, m.in. dla seniorów i osób z wielochorobowością i w takich przypadkach może zakończyć się śmiercią pacjenta. Obecnie w całej Polsce potwierdzono 166 przypadków zakażenia legionellą, z czego 150 w Rzeszowie i okolicach. Zmarły 23 osoby.

CZYTAJ TEŻ: Legionella sieje postrach nie tylko w Polsce. Eksperci wskazują przyczynę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki