Kara 30 tys. zł czy mandat 500 zł? Od czego to zależy? RPO wyjaśnia

2020-04-28 8:27

30 tys. zł kary - tyle teraz można zapłacić za jazdę na rowerze. Takie drakońskie kary grożą za łamanie zakazów nałożonych w związku z epidemią koronawirusa. Jednak warto pamiętać, że czym innym jest mandat nałożony przez policję, a czym innym kara administracyjna wymierzona przed inspektora sanitarnego. Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich wyjaśnia, czym się od siebie różnią i jak można się od nich odwołać.

Kara 30 tys. zł czy mandat 500 zł? Od czego to zależy? RPO wyjaśnia
Autor: Getty Images

Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich w komunikacie zamieszczonym na swojej stronie internetowym przypomniało, że obowiązująca obecnie specustawa o walce z koronawirusem pozwala służbom karać za łamanie przepisów również w trybie administracyjnym. W takim przypadku kara za wykroczenie nakładana jest przez inspektora sanitarnego i ściągana bezpośrednio z konta w ciągu tygodnia od dnia wydania decyzji - a może to być nawet 30 tys. zł.

Jak czytamy na stronie RPO: "RPO dostawał skargi, że ludzie byli zatrzymywani za to, że mieli w torbie niewłaściwe zakupy (niezaspokajające potrzeb życiowych – np. wino), że spacerowali z psem rzucając mu patyk (a zdaniem policjanta należało się ograniczyć do spaceru), że spacerowali z dzieckiem z niepełnosprawnością, dla którego wyjście jest teraz jedyną formą terapii (policjant nie uznawał tego za zaspokajanie potrzeb życiowych), że jechali na rowerze – a nie powiedzieli, że wiozą zakupy dla babci."

Biuro RPO wyjaśnia: " Kara administracyjna jest na ogół surowsza i przede wszystkim natychmiast egzekwowana.  Jeśli więc ukarze nas inspektor sanitarny (Sanepid), to następuje to w trybie administracyjnym, a nałożona kara ściągana jest z konta w ciągu 7 dni od dnia wydania decyzji. Może to być nawet 30 tys. zł.

Obywatel ma prawo odwoływać się od tej decyzji, ale to na pewno zajmie dużo czasu. A pieniędzy na koncie nie ma.

Mandatu od policjanta (do 500 zł) można nie przyjąć – wtedy sprawą zajmie się sąd i do prawomocnego wyroku pieniędzy ściągnąć nie można.

Kiedy działanie zostanie uznane za wykroczenie, to kara może podlegać weryfikacji sądu przed jej wyegzekwowaniem. To znaczy, że możemy się zgodzić się na mandat i na tym sprawę zakończyć, ale jeśli mandatu nie przyjmiemy – to sprawa trafi do sądu. Dopiero sąd podejmie decyzję – w wyroku, możliwa będzie apelacja (o ile się na nią zdecydujemy). Po uprawomocnieniu wyrok będzie ostateczny, a kara wyegzekwowana z naszego konta.

Jeśli nie podporządkujemy się zakazom, nakazom i ograniczeniom (art. 54 kodeksu wykroczeń ) i gdy mandat nie wystarczy, może być orzeczona tylko grzywna (ewentualnie nagana). Tę jednak wymierza sąd w postępowaniu dwuinstancyjnym."

A czy za wykroczenie dostaniemy karę od sanepidu, czy mandat od policji? Jak to poznać? Te wątpliwość również wyjaśnia biuro RPO:

"Przede wszystkim o tym, czy sprawa trafi do Sanepidu, decyduje na ogół policja. Inspektorzy sanitarni nie patrolują ulic. To na podstawie m.in wniosku policji inspektor sanitarny wydaje decyzję administracyjną. Policjant może też wymierzyć nam mandat albo skierować sprawę do sądu.

Pytanie więc brzmi naprawdę: kiedy policjant MOŻE wysłać wniosek do Sanepidu? Tryb administracyjny (drakońskie i natychmiast egzekwowane kary) wymierzane są na podstawie specustaw o zwalczaniu koronawirusa.

Dotyczą przede wszystkim:

  • zasad kwarantanny
  • naruszenia obowiązku hospitalizacji lub izolacji – ALE w związku z COVID-19
  • ale także przemieszczania się wbrew zakazom wydanym na podstawie specustawy koronawirusowej

Te zakazy wydawał najpierw Minister Zdrowia, a teraz wydaje je Rada Ministrów i co kilka dni są one zmieniane i uzupełniane. Odpowiadamy za złamanie zakazów, które obowiązywały w dniu zdarzenia – więc zdjęcie jakiegoś zakazu następnego dnia nie zwalnia nas z odpowiedzialności." 

Całość informacji i dalsze wyjaśnienia Biura Rzecznika Praw Obywatelskich wraz z konkretnymi przykładami kar znajdziesz POD TYM LINKIEM


​Łamanie zasad kwarantanny, jazda na rolkach... Sypią się mandaty
Sonda
Co myślisz o karach i mandatach w czasie epidemii?

Polecamy także:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki