Epidemia norowirusa w natarciu. Tak źle nie było od dekady

Obecnie epidemia norowirusa rozprzestrzenia się w szybkim tempie w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. W ciągu ostatnich kilku tygodni wzrosła drastycznie liczba przypadków. Takiego wysypu zachorowań nie było od dziesięciu lat.

Coraz więcej przypadków zakażeń norowirusem

Z informacji przekazanych przez laboratoria w Wielkiej Brytanii wynika, że wzrasta liczba zachorowań wywołanych norowirusami i nawet przekroczyła najwyższy poziom od 10 lat. Według szacunków liczba przypadków jest wyższa o 66 proc. niż średnia dla tego okresu w zeszłym roku.

Epidemia norowirusa jest również w natarciu w Stanach Zjednoczonych. Jak przekazało Amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorób (CDC), ten patogen szaleje w 14 stanach, powodując ostry nieżyt żołądka i jelit u ludzi. W okresie od 1 sierpnia 2022 roku do 8 stycznia 2023 roku zidentyfikowano 225 ognisk epidemicznych. Rok temu w tym samym okresie wykryto z kolei 172 ogniska tego wirusa.

Część ekspertów uważa, że obostrzenia związane z pandemią COVID-19 w ubiegłych latach mogły zmniejszyć liczbę przypadków nowowirusa. Według nich złagodzenie i poluzowanie środków zapobiegawczych skierowanych przeciwko rozprzestrzenianiu się koronawirusa może sprawić, że wzrośnie liczba ognisk epidemicznych norowirusa. To mogło przyczynić się do aktualnego wzrostu liczby zakażeń w USA, ponieważ norowirus najczęściej atakuje zimą.

Norowirus przyczyną dolegliwości układu pokarmowego

Norowirus, który bywa powszechnie nazywany "grypą żołądkową" lub "grypą jelitową", jest to wyjątkowo zaraźliwy rodzaj wirusa. Łatwo i szybko szerzy się w otoczeniu. Do zakażenia dochodzi m.in. w wyniku kontaktu z chorymi (np. przez podanie ręki) oraz z powierzchniami lub przedmiotami, które mogły zostać zanieczyszczone wirusem (np. toaleta).

Do tego ten patogen przenosi się drogą pokarmową m.in. przez wodę i żywność. Oznacza to, że jego rozprzestrzenianiu sprzyja nieprzestrzeganie podstawowych zasad higieny i nieodpowiednia higiena przygotowanych posiłków. Patogen ten może atakować niezależnie od wieku. Może być jednak szczególnie zjadliwy u dzieci i seniorów.

Wśród typowych objawów norowirusem wymienia się: wymioty, biegunkę i skurcze żołądka. U osób dorosłych symptomy utrzymują się od 1 do 3 dni i zazwyczaj ustępują samoistnie. Natomiast u dzieci biegunka i inne dolegliwości mogą występować znacznie dłużej, nawet do 7 dni.

Nie ma lekarstwa, które pomogłyby zwalczyć niedrożność jelitowo-żołądkową spowodowaną przez norowirusy. Dlatego tak niezwykle ważne jest uzupełnienie płynów i odpoczynek.

Anna Tłustochowicz