Dr Sutkowski o brytyjskiej mutacji koronawirusa. Czy reaguje ona na szczepionkę?
Do tej pory w naszym kraju potwierdzono osiem przypadków brytyjskiej mutacji koronawirusa. Jak poinformował dr Michał Sutkowski, ta odmiana wirusa ma około 30 proc. większą zarażalność, ale reaguje na wszystkie dostępne na rynku europejskim szczepionki przeciw COVID-19.
Prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski podkreślił, że tego samego nie można powiedzieć o wariancie południowoafrykańskim. – Według dotychczasowych badań ten gorzej reaguje na szczepionki – dodał ekspert.
Szczególnie w tym przypadku chodzi o szczepionkę brytyjskiej firmy AstraZeneca. W opinii dr Michała Sutkowskiego „trzeba zrobić więcej badań, na razie ciężko mówić też o pełnych danych”.
Kontynuując swoją wypowiedź, ekspert wyjaśnił, że wariant brytyjski jest już na pewno w co najmniej 60 krajach, a w Polsce stanowi 5 proc., jeśli nie więcej i ta ilość będzie rosła”. – W wielu krajach stanowi on już kilkanaście, kilkadziesiąt proc. wszystkich zakażeń. Na razie, poza pojedynczymi przypadkami, wariant południowoafrykański jest raczej niestwierdzalny w Europie – zaznaczył dr Michał Sutkowski.
Projekt monitorujący zmienność i ewolucję wirusa
Małopolskie Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego prowadzi monitoring zmienności oraz ewolucji wirusa SARS-CoV-2. Projekt powstał w odpowiedzi na zgłoszoną przez Ministerstwo Zdrowia potrzebę realizacji ogólnopolskiego badania geno-epidemiologicznego wariantów genetycznych SARS-CoV-2. Do tego doszła też konieczność monitorowania zagrożenia, jakie mogą stwarzać nowe warianty genetycznie wirusa, w szczególności dla efektywności szczepień na koronawirusa SARS-CoV-2.
Ten projekt uruchomiła Agencja Badań Medycznych. Jego liderem został prof. Krzysztof Pyrć, kierownik Pracowni Wirusologii Małopolskiego Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Źródło: PAP