Dostał gorączki "krwawiących oczu" po ugryzieniu przez kleszcza. Śmiertelność z powodu tej choroby jest wysoka
Mężczyzna w średnim wieku trafił do szpitala w León w północnej Hiszpanii po ugryzieniu przez kleszcza wędrownego z gatunku Hyalomma. Stwierdzono u niego gorączkę krwotoczną krymsko-kongijską (CCHF), zwaną potocznie "gorączką krwawiących oczu". Śmiertelność w przypadku zachorowania może wynieść nawet do 40 proc.
Mężczyzna został ugryziony przez kleszcza wędrownego z gatunku Hyalomma. Podczas hospitalizacji w szpitalu w León w północnej Hiszpanii zdiagnozowano u niego gorączkę krwotoczną krymsko-kongijską (CCHF). Jak przekazało Ministerstwo Obrony w Hiszpanii, pacjent został przeniesiony do specjalistycznego ośrodka medycznego. Nie podano dokładnej nazwy tej placówki.
W tym przypadku transfer lotniczy był jedyną drogą, jaką można było szybko przetransportować pacjenta z gorączką krwotoczną krymsko-kongijską. Według podanych informacji jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Zdiagnozowano u niego gorączkę "krwawiących oczu". Jego stan jest stabilny
Lokalne władze, które zajmują się ochroną zdrowia w rejonie Kastylii i Leon, poinformowały, że mężczyzna"został ukąszony przez kleszcza i pozostaje w stanie stabilnym, pomimo ciężkich klinicznych objawów, jakie są typowe dla tej przypadłości".
Osoby, które miały kontakt z mężczyzną, zostały objęte nadzorem epidemiologicznym.
To wysoce śmiertelna choroba wirusowa
Gorączka krwotoczna krymsko-kongijska (ang. Crimean-Congo hemorrhagic fever, w skrócie CCHF), potocznie określana jako gorączka krwawiących oczu, to groźna choroba, którą wywołuje wirus należący do rodziny Bunyaviridae, z rodzaju Nairovirus. Jego rezerwuarem są kleszcze z gatunku Hyalomma.
Po raz pierwszy gorączka krwotoczna krymsko-kongijska została rozpoznana i opisana w 1944 roku na Krymie, a po ponad dwudziestu latach pojawiła się w Kongo. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) CCHF jest jedną z dziesięciu najgroźniejszych chorób zakaźnych, stanowiących największe zagrożenie dla zdrowia publicznego ze względu na ich potencjał epidemiczny i/lub brak metod do walki z nimi. Obecnie CCHF występuje w Afryce, na Bliskim Wschodzie i Azji, a dość rzadko na terenie Europy.
Do zakażenia najczęściej dochodzi przez ugryzienie kleszcza, a także wirus może zostać przeniesiony z zakażonego osobnika na człowieka, czyli podczas bezpośredniego kontaktu z zakażonym zwierzęciem, jego mięsem, płynami ustrojowymi. Kolejną drogą przenoszenia zakażenia jest droga kropelkowa.
Po ugryzieniu przez zakażonego kleszcza okres wylęgania wynosi od czterech do dwunastu dni i od dwóch do siedmiu dni w przypadku kontaktu z materiałem zakaźnym. CCHF zwykle ma ciężki przebieg. Śmiertelność w przypadku gorączki krwotocznej krymsko-kongijskiej może wynosić od 15 proc. do 40 proc.
Objawy gorączki "krwawiących oczu"
Ta choroba daje o sobie znać szybko narastającą gorączką z dreszczami, bólami mięśniowymi oraz bólami głowy. Występują również inne objawy m.in.
- światłowstręt,
- biegunka,
- nudności i wymioty,
- bóle brzucha,
- senność,
- wahania nastroju, napady agresji,
- przekrwienie spojówek i błony śluzowej gardła,
- zaczerwienienie twarzy,
- wybroczyny na podniebieniu,
- zapalenie wątroby lub niewydolność narządu,
- niewydolność płuc.
Jak na razie nie ma dopuszczonej do obrotu szczepionki, który mogłaby chronić przed CCHF. Trwają intensywne prace nad opracowaniem preparatu. W przebiegu tej choroby stosuje się leczenie objawowe, obejmujące zapobieganie rozwijaniu się skazy krwotocznej, niedopuszczenie do odwodnienia i wstrząsu.