Choruje na hirsutyzm. Przestała się golić i zapuściła bujną brodę. "Czuję się wolna"
Hirsutyzm u kobiet jest przyczyną dużego dyskomfortu z powodu widocznych włosków. Z tym zaburzeniem zmaga się 26-letnia Morgan. Przez ponad 10 lat próbowała pozbyć się męskiego owłosienia z brody. W końcu powiedziała "dość" i zdecydowała się na radykalny krok. Zdrowie jest teraz dla niej najważniejsze.
Morgan choruje na hirsutyzm, czyli na zaburzenie, które objawia się nadmiernym owłosieniem typu męskiego na niektórych obszarach jej ciała. Do tego cierpi na zespół policystycznych jajników (PCOS), który jest jednym z najczęściej diagnozowanych zaburzeń o podłożu endokrynologicznym u kobiet.
26-latka walczyła przez 15 lat, aby pozbyć się owłosienia z twarzy i szyi. Nie chciała być już pośmiewiskiem. Wciąż słyszała przykre komentarze na temat swojego wyglądu nie tylko od rówieśników, ale również od ludzi spotykanych na ulicy. Mówili jej, żeby się w końcu ogoliła.
Dzieci i dorośli oceniali jej wygląd. "Byli bardzo okrutni"
"Kiedyś otrzymywała wiele okropnych komentarzy od nieprzyjemnych ludzi, na przykład, że jestem brzydka, jestem dziwakiem, mężczyzną, osobą transpłciową. To było straszne i izolujące. Zarówno dzieci, jak i dorośli byli bardzo okrutni"– wyznaje kobieta w wywiadzie dla portalu "The Sun". Dodaje, że przez wiele lat była wręcz zastraszana.
W końcu 26-latka powiedziała, że ma już tego dość. Wyrzuciła do kosza maszynkę do golenia i postawiła na pierwszym miejscu zdrowie, a nie wygląd. Nadszedł w jej życiu moment, w którym była gotowa na to, by zapuścić bujną brodę na przekór wszystkim. Była wręcz zaskoczona reakcją otoczenia. Myślała, że wyleje się na nią fala krytyki, a tu raczej spotkała się z akceptacją społeczeństwa.
"Teraz naprawdę się z tym pogodziłam. Trudno to wyjaśnić, ale czuję się wolna" – zaznacza Morgan. Uważa, że wszyscy są wyjątkowi i nie ma nic złego w wyglądaniu inaczej.
Hirsutyzm to nie tylko defekt kosmetyczny
Hirsutyzm oznacza obecność nadmiernej ilości dojrzałych włosów na obszarach androgenowrażliwych, czyli typowo męskich u kobiet. Owłosienie pojawia się między innymi na twarzy i w okolicach podbrzusza. Najczęstszą przyczyną tego zaburzenia jest zespół policystycznych jajników (inaczej zespół zaburzeń hormonalnych), który prowadzi do braku owulacji. Odpowiada nawet za 80 proc. przypadków.
Wśród innych przyczyn hirsutyzmu wymienia się m.in.: wirylizację, hipertrychozę (nadmierne owłosienie) i choroby nadnerczy (zespół Cushinga, wrodzony przerost nadnerczy). Jak przebiega leczenie hirsutyzmu? Najczęściej polega ono skojarzonym stosowaniu mechanicznego usuwania owłosienia oraz na unormowaniu poziomu androgenów za pomocą leków antyandrogenowych (doustnych leków antykoncepcyjnych, spironolaktonu).
Hirsutyzm można zwalczyć różnymi metodami, ale ich wybór zależy od przyczyny zaburzenia. W wielu przypadkach stosuje się terapię miejscową i ogólnoustrojową.