Szczepienia w aptekach 2025 mogą zwiększyć dostępność profilaktyki i przyczynić się do odporności populacyjnej. Jednak lekarze ostrzegają, że brak nadzoru, pełnej dokumentacji i standardów bezpieczeństwa może narazić zdrowie pacjentów — szczególnie tych z chorobami przewlekłymi. NRL apeluje o rozwagę, edukację i pełną ochronę przed powikłaniami.
Czy szczepienia w aptekach są bezpieczne? NRL zwraca uwagę na ryzyko
Ministerstwo Zdrowia planuje rozszerzenie katalogu szczepień ochronnych, które będzie można wykonać w aptekach — częściowo lub w całości finansowanych ze środków publicznych. Propozycja zakłada, że farmaceuci będą mogli realizować szczepienia dla dorosłych, bez konieczności wizyty u lekarza POZ.
Naczelna Rada Lekarska dostrzega korzyści płynące z tej zmiany, jednak równocześnie ostrzega przed poważnymi zagrożeniami, jakie może ona nieść dla pacjentów. „Szczepienia powinny być wykonywane wyłącznie w placówkach ochrony zdrowia” – zaznacza jednoznacznie NRL.
Szczepienia bez lekarza rodzinnego. Co z dokumentacją i nadzorem?
Zdaniem lekarzy, przeniesienie szczepień do aptek może z jednej strony poprawić dostępność i zwiększyć odporność populacyjną, a z drugiej – osłabić nadzór medyczny nad pacjentami, szczególnie tymi, którzy cierpią na choroby przewlekłe. „Decyzja o poddaniu pacjenta szczepieniu powinna nadal należeć do lekarza posiadającego pełną wiedzę na temat stanu zdrowia pacjenta i prowadzonych terapii” – podkreśla Rada.
Farmaceuci nie mają dostępu do historii choroby, przebytych powikłań czy aktualnie przyjmowanych leków. To, według lekarzy, poważnie ogranicza możliwość właściwej kwalifikacji do szczepienia.
Ryzyko szczepień w aptekach u pacjentów z chorobami przewlekłymi
Rada zwraca szczególną uwagę na osoby chore przewlekle – z cukrzycą, chorobami autoimmunologicznymi, nowotworami, zakażeniem HIV. W przypadku tych pacjentów szczepienie może nieść większe ryzyko działań niepożądanych. „Bezwzględnie powinno stać bezpieczeństwo i ochrona pacjentów przed skutkami zdarzeń niepożądanych” – przypomina NRL. Brak dostępu do pełnej dokumentacji medycznej może skutkować nieświadomym podaniem preparatu osobie, która nie powinna zostać zaszczepiona w danym momencie.
Czy farmaceuta może szczepić bezpiecznie? NRL chce konkretnych warunków
Lekarze nie kwestionują roli farmaceutów w systemie ochrony zdrowia, ale podkreślają, że kwalifikacja do szczepienia musi odbywać się z zachowaniem pełnych standardów. Potrzebne jest odpowiednie zaplecze sprzętowe, lokalowe i przeszkolony personel. NRL zaznacza, że apteki powinny spełniać konkretne wymogi organizacyjne, zanim otrzymają uprawnienia do szczepienia pacjentów. Kluczowe jest też przekazywanie przez pacjentów dokumentacji medycznej osobie wykonującej kwalifikację.
Edukacja i bezpieczeństwo zamiast pośpiechu legislacyjnego
Przed wprowadzeniem nowych regulacji lekarze apelują o kampanię edukacyjną skierowaną do pacjentów i farmaceutów. W ocenie Rady:„Przed szczepieniem pacjenci powinni przekazywać pełną dokumentację medyczną osobie kwalifikującej do zabiegu”.