Chiropraktyka – terapia manualna leczenia kręgosłupa zbliżona do kręgarstwa

2007-05-22 3:29

Każda zmiana w kręgosłupie ma wpływ na funkcjonowanie naszego organizmu. Lecząc skrzywienia bądź zwyrodnienia kręgosłupa, można zlikwidować ból oka lub głowy, alergie, a nawet przywrócić sparaliżowanemu władzę w nogach. Właśnie tym zajmuje się jedna z dziedzin kręgarstwa – chiropraktyka.

Chiropraktyka – terapia manualna leczenia kręgosłupa zbliżona do kręgarstwa
Autor: thinkstockphotos.com Chiropraktyka – terapia manualna leczenia kręgosłupa zbliżona do kręgarstwa

Sławomir Zawada tego dnia wyjeżdżał na urlop. Bagażnik samochodu był pełen toreb podróżnych. “Jeszcze tylko ta wielka walizka – westchnął 43-latek. - Po co nam tyle gratów? To wakacje, a nie przeprowadzka!” – narzekał pod nosem. Chwycił walizę i gwałtownie poderwał ją do góry.
- Poczułem potworny, promieniujący, obezwładniający ból. Przed oczami zrobiło mi się na chwilę ciemno - opowiada.
Żona pamięta, że mąż krótko krzyknął, po czym upadł na maskę samochodu i zastygł tak w pozycji na wpół leżącej. Nie mógł się poruszyć. Z zaciśniętymi zębami czekał, aż ból minie. Każdy ruch powodował jego narastanie.

Chiropraktyka to rodzaj kręgarstwa

Trafił do szpitala, dostał leki przeciwbólowe. Okazało się, że wyskoczył mu dysk aż na centymetr. Lekarze radzili, by poddał się operacji. W przeciwnym razie nie będzie mógł chodzić. Ale pan Sławek nie zgadzał się. Wtedy żona usłyszała o manualnej terapii kręgosłupa metodą Eugeniusza Kiełbaski – kręgarza spod Bydgoszczy. Od tradycyjnej chiropraktyki ten rodzaj kręgarstwa różni się tym, że zabieg jest delikatniejszy i mniej inwazyjny. Zawiera też elementy bioenergoterapii. Zwykle kręgarz wygina gwałtownie pacjenta, tak by kręgi wskoczyły na swoje miejsce. 
Tu terapeuta nie ingeruje w kręgosłup - wsuwa dyski na swoje miejsce i odblokowuje nerwy obwodowe. Oczyszcza też energetycznie najważniejsze czakramy. Aby ta metoda odniosła skutek, należy się poddać kilku zabiegom (w tradycyjnej metodzie kręgarz jednym ruchem potrafi zlikwidować uporczywy ból).- Pierwszy raz pojechaliśmy całą rodziną. Mąż nie mógł sam chodzić, w domu głównie leżał. Nic przy sobie nie zrobił, był sparaliżowany od pasa w dół – opowiada pani Zawadowa. W trakcie zabiegu rodzina musiała go trzymać. Mdlał i krzyczał wniebogłosy. Ale po niecałej godzinie (normalnie trwa to 30 minut) z gabinetu wyszedł o własnych siłach. – To niezwykłe, wróciło mi czucie w nogach – opowiada. Po dwóch tygodniach po raz kolejny zjawił się u kręgarza. Na trzeci zabieg, po miesiącu, pojechał już sam. Mógł nawet prowadzić samochód. I choć dzięki pomocy chiropraktyka uniknął operacji, nie uważa, że cudowne ozdrowienie będzie trwało zawsze. Zaczął dbać o siebie. Nie dźwiga już ciężarów, ćwiczy, pływa. Raz do roku przychodzi na profilaktyczną manualną terapię kręgosłupa.

Ważne

Nie wiadomo ile wieków temu i gdzie zaczęła rozwijać się chiropraktyka (kręgarstwo). Nazwa pochodzi od złożenia dwóch słów z języka greckiego “chiro” - ręka, “practicos” – czynione. Już Hipokrates znał tę metodę leczniczą. Uważał przesunięcie kręgów za przyczynę wielu chorób. Dawniej kręgarstwo kwitło szczególnie na wsiach. Ludzie, którzy potrafili jednym ruchem “złamać” kręgosłup, byli sławni – uważano, że czynili cuda. Dokładny opis 148 przypadków, w których cierpienia związane były z uszkodzeniami lub wrażliwością kręgosłupa, opisali dwaj Amerykanie w 1834 roku. To najstarszy zachowany opis praktyk kręgarskich.

Chiropraktyka leczy migrenę, zaburzenia pracy serca i obniża ciśnienie krwi

Teoria chiropraktyki zakłada, że ulegające przemieszczeniom lub dysfunkcji kręgi mogą prowadzić do nieprawidłowych ruchów w obrębie kręgosłupa, co powoduje różne problemy zdrowotne.
- Nie ma ludzi, którzy by mieli idealny kręgosłup. Każdego z nas coś w nim boli. Nawet najmniejsze skrzywienie powoduje ucisk na nerwy obwodowe, a to po dłuższym czasie skutkuje różnymi dolegliwościami – wyjaśnia Jacek Brzozowski, wykwalifikowany kręgarz.
Najczęściej zgłaszamy się do terapeuty z bólem kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego, niekiedy kończyn. Chiropraktycy próbują zidentyfikować każdy nieprawidłowy ruch i naprawić go za pomocą różnych technik manipulacyjnych, którym poddają kręgosłup. Zabieg przeprowadza się na specjalnym łóżku do masażu. Przedtem, aby rozluźnić mięśnie, często stosuje się nacieranie maściami lub olejkami, masaż czy ciepłą kąpiel. Kręgarz z reguły muska najpierw plecy pacjenta, aby przyzwyczaić go do dotyku, a dopiero później uciska.
Chiropraktyka pozwala wpływać na funkcjonowanie całych układów organizmu: pokarmowego, oddechowego lub krążenia. Leczy migrenę, podwyższone ciśnienie krwi i niektóre zaburzenia pracy serca.

Tego nie rób

Przeciwwskazania do zabiegów:

  • wszelkie operacje kręgosłupa
  • schorzenia kręgosłupa - stany zapalne, infekcje lub nowotwór wiek - dzieci do 7 lat i osoby po 60-tce (zabieg trzeba skonsultować z lekarzem ortopedą); te przeciwwskazania nie dotyczą metody delikatniejszej, nie ingerującej zbyt gwałtownie w kręgosłup. Można ją stosować zarówno u ludzi starszych, jak i u dzieci.

Bezpieczna chiropraktyka

Taki zabieg to bezpieczny sposób leczenia, pod warunkiem że trafimy w ręce osoby dobrze przygotowanej. Należy więc poszukać wykwalifikowanego specjalisty.
Kręgarze dodatkowo stosują porady żywieniowe (komponowanie indywidualnej diety, uzupełnianie jej witaminami i minerałami), rehabilitację, akupunkturę, bioenergoterapię, ćwiczenia fizyczne, ziołolecznictwo.

  • wszelkie schorzenia związane z uciskiem na nerwy
  • bóle związane z przeciążeniem odcinków kręgosłupa szyjnego, piersiowego i lędźwiowego oraz kości ogonowej
  • dolegliwości o podłożu psychogennym, spowodowane przez negatywne emocje, przewlekły stres

Nie każdy kręgarz musi być lekarzem, ale zdarzają się lekarze z licencją chiropratyka. To najbezpieczniejszy i tani sposób leczenia wielu schorzeń układu mięśniowo-szkieletowego. Pamiętajmy jednak, że nie istnieje jakakolwiek medyczna interwencja, która nie niosłaby ze sobą jakiegoś ryzyka. Zabiegi na kręgosłupie szyjnym mogą prowokować wylewy (prawdopodobieństwo jest niewielkie - 1 na 10 milionów przypadków).

miesięcznik "Zdrowie"