Dbaj o SERCE - niech bije wolniej

2009-01-18 2:46

Czy wiesz, że im wolniej bije twoje serce, tym masz większe szanse na długie życie? Co więcej, masz wpływ na to, w jakim tempie pracuje twoje serce. Przy okazji obchodzonego właśnie "Tygodnia dla Serca" sprawdź, co najlepiej wpływa na jego kondycję.

Dbaj o SERCE - niech bije wolniej
Autor: thinkstockphotos.com Częstotliwość uderzeń serca na minutę, czyli puls, to źródło informacji o kondycji serca.

Profilaktyka chorób serca, promowanie zdrowego stylu życia oraz odpowiedniej diety są celem obchodzonego właśnie Tygodnia dla Serca (od 17 do 24 kwietnia). Jak o nie dbać, aby biło nam mocno i jak najdłużej? W chwilach emocji i wysiłku fizycznego twoje serce znacznie przyspiesza. I tak powinno być. Gdy nic się nie dzieje, uspokaja się i bije równomiernie, chociaż u jednych osób pracuje wolniej, a u drugich szybciej. Od czego to zależy? Od maleńkiej cząstki naszego serca, która nazwano węzłem zatokowym. To właśnie stąd wychodzą rozkazy, jak często mięsień sercowy ma się kurczyć i rozkurczać, pompując krew do wszystkich komórek organizmu. To właśnie od pracy węzła zatokowego zależy nasz puls, czyli mówiąc fachowo – spoczynkowa częstość akcji serca HR (heart rate).

Puls - źródło informacji o kondycji serca

Puls to liczba uderzeń serca w ciągu minuty. Jego częstotliwość jako źródło informacji o kondycji serca przez wiele lat była niedoceniana przez medycynę. Zwracano uwagę przede wszystkim na wysokość ciśnienia tętniczego. Uważano bowiem, że nadciśnienie oraz miażdżyca decydują o wydolności mięśnia sercowego. Po latach badań okazało się jednak, że to właśnie puls ma ogromne znaczenie nie tylko dla jakości i długości naszego życia, ale decyduje też o tym, jak będziemy – jeżeli do tego dojdzie – chorować na serce. Przeciętne ludzkie serce bije z częstotliwością 60–70 lub więcej razy na minutę. Jest, jak się dzisiaj uważa, zaprogramowane na ok. 3 miliardy uderzeń w ciągu życia. Osoby z przyspieszonym pulsem, czyli przekraczającym 80 uderzeń na minutę, o wiele ciężej przechodzą np. zawał serca i niestety częściej umierają z tego powodu w porównaniu z osobami, których serce pracuje wolniej.

Zrób to koniecznie

Zmierz puls

Częstotliwość najlepsza dla naszego serca to 60–70 uderzeń na minutę. By sprawdzić tętno, wystarczy przyłożyć palce do tętnicy, np. na szyi, liczyć „uderzenia” serca i odmierzając (zegarkiem lub stoperem) 60 sekund.

Codzienna dawka aktywności fizycznej ważna dla zdrowia serca

Najbardziej skuteczny w kształtowaniu rytmu serca jest... wysiłek fizyczny. Jeśli okresowo prowokujemy serce do cięższej pracy, to gdy odpoczywamy, bije ono wolniej. Jaki wysiłek ma taką moc? Intensywny, uprawiany przez pół godziny, ale każdego dnia. Jeżeli raz w tygodniu chodzimy do siłowni i spędzamy tam nawet kilka godzin – niewiele robimy dla swojego serca, ponieważ ono potrzebuje ruchu codziennie! Nawet dwudniowa przerwa miedzy treningami sprawia, że tracimy szansę na obniżenie ciśnienia, a tym samym zwolnienie akcji serca, czyli pulsu. Wystarczy codziennie pół godziny marszu szybkim krokiem i sukces gotowy. – Zwolnienie pulsu ma ogromne znaczenie dla naszej kondycji nie tylko wtedy, gdy nic nam nie dolega, ale także wówczas, kiedy chorujemy na serce – podkreśla prof. Rynkiewicz. – U osób zdrowych spowolnienie akcji serca z 70 do 60 uderzeń na minutę pozwala przedłużyć życie nawet o kilkanaście lat, np. z 80 do 93 lat. U pacjentów z chorobą wieńcową zwolnienie pulsu do 60 uderzeń na minutę zmniejsza ryzyko zgonu z powodu chorób serca o 34 proc. i aż o 46 proc. ryzyko wystąpienia zawału. Jest zatem o co zabiegać!

Czynniki decydujące o kondycji serca

Namierzono pięć najważniejszych czynników (5xC) decydujących o kondycji układu krążenia. Są one ze sobą ściśle powiązane. By chronić serce, trzeba zatroszczyć się o każdy z poniższych punktów. Dobra wiadomość: pozytywne zmiany na jednym polu dają również korzyści w pozostałych. Cukrzyca to wielkie zagrożenie dla całego układu krążenia. Szczególnie ta typu drugiego jest prowokowana przez otyłość i niezdrowy styl życia. Nadmiar glukozy we krwi uszkadza wnętrze naczyń krwionośnych, co jest przyczyną wielu groźnych powikłań, np. niewydolności nerek, żył. Dlatego raz w roku należy kontrolować poziom cukru we krwi. Nie powinien on na czczo przekraczać 100 mg/dl. Obniżenie poziomu cukru we krwi sprzyja utracie nadmiaru kilogramów, obniżeniu ciśnienia tętniczego, a także pulsu o kilka (3–4) uderzeń na minutę. By utrzymać cukrzycę w ryzach, przestrzegaj dawek i czasu przyjmowania insuliny, ograniczaj węglowodany i cukier. Jeżeli nie masz rozpoznanej cukrzycy, możesz skorzystać z preparatów dostępnych w aptece bez recepty. Cholesterol musi być w normie. Bezpieczny dla serca poziom cholesterolu całkowitego nie może przekraczać 190 mg/dl. Wyższy jest przyczyną miażdżycy, czyli zarastania wnętrza naczyń blaszka miażdżycowa. Przez zwężone naczynia krew z trudem się przeciska, co powoduje podniesienie ciśnienia tętniczego. Aby przepompować potrzebną sercu i innym narządom krew, serce musi się częściej kurczyć, a wiec i puls staje się szybszy. Nadmiar cholesterolu we krwi to pierwszy krok do miażdżycy, która utrudnia przepływ krwi przez naczynia. Im większej siły potrzebuje strumień krwi, by przecisnąć się przez naczynia, tym bardziej rośnie ciśnienie, serce musi się częściej kurczyć, a wtedy puls przyspiesza. Jest wiele metod skutecznego obniżenia poziomu cholesterolu we krwi. Gdy nic nam nie dolega, zwykle wystarczy zmienić dietę – tłuszcz zwierzęcy zastąpić oliwą, mięso wieprzowe – rybami morskimi oraz do każdego posiłku dodawać jak najwięcej warzyw i owoców. Obniżeniu poziomu cholesterolu sprzyja także ruch. Ciśnienie krwi – idealną wartością jest 120/80 mm Hg, ale za bezpieczne uważane jest też ciśnienie nieprzekraczajace 139/89 mm Hg. Wyższe to już schorzenie nazywane nadciśnieniem tętniczym. Sprzyja mu nadwaga, nadużywanie alkoholu, mocnej kawy i herbaty, nadmiar soli. Wszystko, co prowadzi do obniżenia ciśnienia, czyli regularny (codzienny) wysiłek fizyczny oraz dieta (uboga w tłuszcze zwierzęce i produkty wysokoprzetworzone), pomaga utrzymać cukier i cholesterol w normie. Powoduje też spowolnienie akcji serca i... wydłuża życie. Częstość akcji serca ma szczególne znaczenie u osób zagrożonych bądź już cierpiących na chorobę wieńcową. U chorych, aby zmniejszyć częstotliwość pulsu, powszechnie stosuje się beta- -adrenolityki (tzw. beta-blokery). Osoby zdrowe mogą to samo osiągnąć, zwiększając codzienny wysiłek fizyczny. Czyste powietrze, czyli zero papierosów. Rzucenie palenia przekłada się niemal natychmiast na obniżenie ciśnienia krwi i spowolnienie akcji serca. Dowiedziono, że poprawia się też tzw. profil lipidowy, czyli we krwi obniża się poziom cholesterolu i trójglicerydów. Średnia różnica długości życia między osobami niepalacymi a palaczami wynosi ok. 10 lat. Każdy papieros podnosi ciśnienie o 10–15 mm Hg i przyspiesza puls o ok. 8–10 uderzeń. Co więcej – skraca życie o 11 minut. W czasie palenia kurczą się tętnice doprowadzające krew do serca. Nawet przy małych zmianach miażdżycowych możemy sobie zafundować zawał.

Zdaniem eksperta
Prof. dr hab.med. Krzysztof J. Filipiak

Warto walczyć o 5xC

Najlepiej postawić między wszystkimi czynnikami zawartymi w regule 5xC znak równości. Bo gdy obniżymy ciśnienie krwi, zmniejszy się częstość akcji serca. Gdy prawidłowo leczymy cukrzycę, możemy kontrolować ciśnienie tętnicze, a więc i puls jest wolniejszy. Gdy obniżymy poziom lipidów (tłuszczów) we krwi, także zmniejszamy ciśnienie. Gdy nie mamy nadwagi, obniżamy ryzyko cukrzycy typu drugiego. Jeżeli rezygnujemy z papierosów, serce jest lepiej dotlenione i odżywione, dzięki czemu wolniej pracuje. W regule 5xC ukryta jest także tajemnica pięknej sylwetki. Zawiera ona aż cztery elementy zapobiegające nadwadze. Łatwo być wiernym tej regule, gdy gimnastykujemy się i zachowujemy odpowiednią dietę. Jaką mogę polecić? Tę, którą powszechnie nazywamy śródziemnomorską, czyli bogatą w warzywa, owoce, oliwę i inne tłuszcze roślinne, ryby morskie oraz „okraszoną” niewielką ilością regularnie spożywanego czerwonego wina. Chociaż i tutaj nie jesteśmy pewni, czy chodzi o czerwone wino, czy ogólnie korzystny wpływ małych dawek alkoholu. Orzechy, migdały, czosnek, zielona herbata, gorzka czekolada – to następne produkty, o których ochronnym działaniu dla serca i naczyń wiemy coraz więcej.

miesięcznik "Zdrowie"