Wiesz, że zawał ma płeć? Jak wygląda kobiecy, można zobaczyć w "Szpitalu św. Anny"
Ależ zleciało! 23 kwietnia TVN wyemituje ostatni odcinek pierwszego sezonu "Szpitala św. Anny". Jak na razie nie ma rozstrzygających deklaracji co do dalszych losów serialu. Tym bardziej warto zobaczyć finał, szczególnie gdy jesteś kobietą, która troszczy się o swoje serce.
Finałowy odcinek "Szpitala św. Anny", jak przystało na ten serial, koncentruje się na kobiecych sprawach. Nie dość, że jak zwykle w tym formacie kluczowe decyzje podejmują kobiety, to problemy zdrowotne akurat także dotyczą przede wszystkim pań.
Szczególnie wątek sercowy wart jest uwagi, bo wiedze na temat tego, jak wygląda kobiecy zawał, powinna mieć nie tylko każda kobieta, ale również mężczyźni, by w razie potrzeby wezwać pomoc.
Szpital św. Anny, odc. 26 - wydarzenia z ostatniego odcinka serialu
W odpowiedzi na internetowy apel lekarek, które były molestowane, zgłasza się kobieta, która twierdzi, że również padła ofiarą Łukasza Wrońskiego (w tej roli Jakub Świderski). Kaja (Ada Szczepaniak) i Zosia (Julia Kamińska) postanawiają się z nią spotkać.
Pomocy wymaga kobieta po wypadku drogowym, która zakleszczyła się w aucie - okazuje się, że jest we wczesnej ciąży i ma krwotok wewnętrzny. Po raz kolejny w tym serialu przekonujemy się, że sprawy zawsze mogą się skomplikować. Wiedzą o tym doskonale także lekarze w realnym świecie.
Kaja przejmuje pacjentkę Łukasza Wrońskiego, który tego dnia nie pojawił się w pracy. Kobieta ujawnia, że także była ofiarą molestowania i wyjawia lekarce, jak trudna jest jej życiowa sytuacja. Pod wpływem silnych emocji kobieta prawdopodobnie przechodzi zawał.
Dlaczego "prawdopodobnie"? Diagnozę stawia się po niezbędnych badaniach, a w przypadku kobiet szczególnie łatwo o pomyłkę i zlekceważenie objawów. Kobiecy zawał nie musi bowiem wyglądać jak u mężczyzn, dlatego panie niejednokrotnie otrzymują właściwą pomoc ze znacznym opóźnieniem, co wpływa negatywnie na rokowania i skuteczność leczenia.
Serialowa pacjentka jest na szczęście w dobrych rękach.
Kobiecy zawał - mylące objawy
Jak wygląda zawał u kobiet? Może oczywiście przebiegać tak samo jak u mężczyzn, z charakterystycznym bólem zamostkowym, często promieniującym do lewej ręki, ale wcale nie musi.
Kobiecy zawał to czasem "tylko" wyczerpanie czy objawy ze strony układu pokarmowego. Jak to zrobić, by nie ganiać z byle przeziębieniem po doktorach, niepotrzebnie?
Nie zawsze mamy tyle szczęścia, że akurat coś złego dzieje się w obecności lekarza (jak w serialu), ale przede wszystkim słuchajmy siebie. Zwykle naprawdę wewnętrznie czujemy, że tym razem coś jest nie tak, inaczej, sprawa jest bardzo poważna. Nie lekceważmy tego głosu, może ocalić życie.
W pełni skuteczne leczenie zawału mięśnia sercowego jest możliwe do 90 minut od chwili, gdy doszło do zamknięcia naczynia krwionośnego. Jeśli obserwujesz objawy, które mogą wskazywać na zawał mięśnia sercowego, ale nie masz pewności, dzwoń od razu do lekarza pierwszego kontaktu.
Te sygnały mogą oznaczać zawał u kobiety:
- ból karku, pleców, kciuka, żuchwy lub łokci
- nudności, wymioty,
- zlewne poty
- duszność,
- osłabienie, nieuzasadnione wyczerpanie
- tętno przyspieszone, ale słabe.
Jeśli objawy utrzymują się ponad 20 minut, po prostu nie wahaj się i wezwij pogotowie.
Masz zawroty głowy, nudności, drętwieją ci kończyny, odczuwasz dyskomfort w jamie brzusznej i piersiowej, przewlekły kaszel? Niewiele osób pamięta, że to objawy tzw. cichego zawału, który też dotyka kobiet i wymaga reakcji.
4 sygnały stanu przedzawałowego. Nie lekceważ
"Szpital św. Anny" - co to za serial
"Szpital św. Anny" to serial medyczny TVN, który ma pokazywać, że "istnieje prawdziwe siostrzeństwo i kobieca solidarność". Wątkiem głównym są wzajemne relacje sympatycznych lekarek i medyczek, a także ich codzienne troski, uczuciowe perypetie, trudności w łączeniu życia zawodowego i osobistego.
Za nami już 26 odcinków (premiera ostatniego w TVN: 23 kwietnia 2025 r., godz. 17.40). W każdym z nich pojawiają się ciekawe przypadki medyczne, często skomplikowane i zaskakujące. Podążając za lekarkami, przyglądamy się emocjonującej i trudnej pracy na SOR-ze, podnoszącej adrenalinę jeździe w karetce czy dyżurze na kardiologii, gdzie każdego dnia odbywa się walka o życie.
Była więc okazja nie tylko dowiedzieć się więcej o kobiecej duszy czy pracy w szpitalu, ale po prostu w przystępnej formie nauczyć czegoś bardzo przydatnego i podanego w przystępnej formie z zakresu medycyny, pierwszej pomocy, profilaktyki itd.
Będzie kontynuacja? Czekamy na oficjalny komunikat stacji.
Podcasty
Playlisty tematyczne
