To dzieje się z twoim mózgiem po 60-tce. Zadbaj o jedno, a dłużej będzie sprawny

2024-01-29 11:14

Na twarzy widzisz zmarszczki, a w kościach cię łupie? Zmian w mózgu tak łatwo nie zaobserwujesz, ale możesz nam wierzyć - postępują. Powoli i nieuchronnie - tak przebiega proces starzenia. Nie załamuj rąk, bo masz wpływ na przebieg tego procesu i możesz zachować sprawność przez długie lata, chociaż niewątpliwie twój mózg się kurczy.

To dzieje się z twoim mózgiem po 60-tce. Zadbaj o jedno, a dłużej będzie sprawny
Autor: Getty Images To dzieje się z twoim mózgiem po 60-tce. Zadbaj o jedno, a dłużej będzie sprawny

Od dorosłości do wieku starczego ubywa nam 5-10 proc. mózgu. O tyle zmniejsza się jego ciężar, jednak zmiany nie zachodzą równomiernie. W pniu mózgu, odpowiedzialnym za utrzymanie podstawowych funkcji życiowych, ubytki są niemal niezauważalne. W miejscu sinawym natomiast, stanowiącym jądro tego pnia, po 65. roku życia można już zaobserwować stratę niemal połowy neuronów. Prowadzi to do konkretnych problemów i zaburzeń.

W formie 24: produkty szkodliwe dla mózgu

Starzenie się mózgu - konkretne problemy

Kurczące się intensywnie miejsce sinawe odpowiada za regulację faz snu i termoregulację. Zatem to dość prawdopodobne, że jedną z podstawowych przyczyn problemów ze snem i nieuzasadnionego marznięcia w wieku podeszłym są zmiany, które w nim zachodzą.

Możliwe, że dobrego snu pozbawia cię wszechobecny stres, ale naturalny proces starzenia temu sprzyja, dlatego z wiekiem coraz trudniej o niezbędną, pełną regenerację podczas snu.

Starzenie mózgu - zmiany od 30. roku życia

Z wiekiem obrywa też hipokamp. Jego degeneracja zaczyna się już około 30. roku życia. Skutkuje długo niezauważalnymi, a jednak postępującymi trudnościami z przyswajaniem nowych informacji. To dlatego rodzice dzisiejszych seniorów nie mogli sobie poradzić z obsługą pilota do telewizora, a obecny sześćdziesięciolatek nie czuje się tak swobodnie w mediach społecznościowych, jak jego wnuczek.

Ubywa nam także komórek w strukturach kory mózgowej, odpowiedzialnych za emocje, motywację. Zatem zmniejsza się nasza zdolność adaptacyjna, gorzej znosimy zmiany, zamieszanie, hałaśliwych gości etc. To wszystko sprzyja izolacji, niepewności jutra, a wreszcie depresji.

Zmiany w mózgu po 60. roku życia? Nie daj się

Można się załamać? Niestety, wiele osób się załamuje. Tymczasem to tylko kilka procent mózgu, można skutecznie wykorzystywać całą resztę i cieszyć się życiem. Nowoczesna geriatria i psychiatria pozwalają ograniczać skutki tych zmian.

Depresja zabija, ale można ją skutecznie leczyć w każdym wieku. Po pokonaniu jej objawów, łatwiej o motywację, by wyjść do ludzi i znaleźć sobie cel. Najpierw trzeba jednak uświadomić sobie problem, a potem szukać rozwiązań. Masz go, nie ma sensu zaprzeczać, bo, okazuje się, że w zasadzie wszyscy go mają. Fizjologia, to nie powód do wstydu.

Wsparcie farmakologiczne to sposób na wyjście z matni. Dojrzali ludzie powinni to rozumieć, a wciąż mają z tym problem. Jak kaszlesz, to płuca leczysz i się tego nie wstydzisz. Gdy choruje głowa, tak bardzo potrzebna, udajesz, że wszystko jest pod kontrolą. Daj sobie spokój z oszukiwaniem siebie. Od tego nie poczujesz się lepiej.

Czytaj także: Japoński lekarz, który dożył niemal 106 lat, wyjawił swoje sekrety. Jego przepis na dobre życie rozbawi ci

Starzenie mózgu - to ci pomoże

Mózg to organ, którego nie warto oszczędzać. Jeśli będziesz zmuszać go do intensywnej pracy, dłużej będzie ci sprawnie służył. Nawet najlepsze pigułki na świecie nie pomogą, jeśli zamkniesz się w czterech ścianach i poddasz. To co robić?

  • Czujesz, że rodzina już cię nie potrzebuje? Jesteś niemal intruzem? Pamiętaj sześćdziesięciolatku, że rodzinę wybierasz sobie sam. Zadbaj o to, póki jesteś sprawny, samodzielny, bo w kolejnych dekadach będzie coraz trudniej. Kto powiedział, że czas musisz spędzać z dziećmi i wnukami? Odszukaj zapomnianych przyjaciół ze szkoły, z pracy. Nie umiesz korzystać z mediów społecznościowych? Czas się nauczyć. Ktoś młodszy ci pomoże. Wystarczy poprosić.
  • Pogadaj z sąsiadką w swoim wieku. Na pewno ma podobne problemy. Przy herbatce czy lampce wina z kimś życzliwym robi się zaraz lżej.
  • Czatuj, zapisz się do portalu randkowego. Nie musisz od razu planować nowego związku, ani wygłupiać się, odejmując sobie lat. Są specjalne serwisy dla dojrzałych, nawet tych bardzo. To mit, że mężczyźni zawsze szukają znacznie młodszych kobiet. Wielu rozumie, że trudno o wzajemne zrozumienie, gdy ma się zupełnie odmienne doświadczenia.
  • Nie mów, że coś ci nie wypada. Nie starzej się "godnie", tylko POgodnie. Nikt nie musi wiedzieć. Lepiej czasem z kimś poflirtować, napisać parę niezobowiązujących zdań, niż patrzeć w ścianę i się nad sobą użalać. Zdarzyło ci się kiedyś rozmawiać z nieznajomym w pociągu i poczuć znacznie lepiej? W internecie możesz mieć codziennie taką podróż. Oczywiście, nie trać głowy, nie daj się oszukać, wyłudzić pieniędzy, nie przekazuj danych osobowych. To chyba jasne, przecież wciąż masz swój rozum.
  • Wolisz tradycyjne formy kontaktu? Wybierz się do sanatorium, klubu seniora, uniwersytety trzeciego wieku. Nie chcesz ujawniać, że czujesz się samotny? Lepiej umierać z samotności niż trochę się rozerwać?
  • Oczywiście, nie zapominaj, że depresję, jeśli już ją masz, trzeba leczyć u psychiatry. Zaniedbana choroba prowadzi do przedwczesnej śmierci.

Powodzenia!