Mózgi seniorów starzeją się wolniej o całe 10 lat! Prosty program z USA dał ogromny efekt

2025-07-31 14:14

Wyobraź sobie, że twoi bliscy przez 10 lat dłużej pamiętają, rozpoznają miejsca, twarze i wciąż radzą sobie sami. W USA zwykły program żywieniowy dał starszym osobom właśnie tę szansę. To nie terapia za miliony, ale codzienny dostęp do zdrowego jedzenia. Czy czas pomyśleć o takim rozwiązaniu także w Polsce?

Mózgi seniorów starzeją się wolniej o całe 10 lat! Prosty program z USA dał ogromny efekt
Autor: Fot. Getty Images
  • Badanie z USA wykazało, że osoby starsze korzystające z programu SNAP (pomocy żywieniowej) doświadczały spowolnienia spadku funkcji poznawczych, co odpowiadało nawet 10 dodatkowym latom sprawności umysłowej.
  • SNAP to systemowe wsparcie żywieniowe dla osób o niskich dochodach, umożliwiające zakup zdrowej żywności – głównie warzyw, ryb, produktów pełnoziarnistych i zdrowych tłuszczów.
  • Korzyści z programu obejmowały lepszą pamięć, wolniejsze pogarszanie się zdolności planowania i większą samodzielność w codziennym życiu, szczególnie u seniorów z grup zagrożonych niedożywieniem.
  • W Polsce, gdzie demencja dotyka już ponad 500 tys. osób, a niedożywienie wśród seniorów sięga 30–40%, podobne rozwiązanie mogłoby stać się skuteczną formą profilaktyki i wsparcia systemu opieki zdrowotnej.

Demencja to jedna z największych plag współczesności. Z danych WHO wynika, że dotyka już ponad 55 milionów ludzi na świecie, a liczba ta ma się niemal potroić do 2050 roku. Tymczasem nowe badania z USA pokazują, że prosty program żywieniowy może opóźnić występowanie zaburzeń funkcji poznawczych nawet o dekadę. Czy to możliwe, że odpowiednia dieta i dostęp do zdrowej żywności staną się jednym z kluczowych narzędzi w walce z chorobami otępiennymi? Najnowsze dane są obiecujące i powinny zwrócić uwagę także polskich decydentów.

Poradnik Zdrowie - Demencja

Jedzenie ochroni mózg? Prosta i niedoceniana recepta 

Według CNN, badanie zaprezentowane podczas Alzheimer’s Association International Conference w Toronto analizowało dane ponad 2000 dorosłych Amerykanów w wieku 50+ na przestrzeni 10 lat (2010–2020). Połowa z nich uczestniczyła w programie SNAP, a druga połowa była do niego uprawniona, ale z niego nie korzystała.

Osoby objęte programem SNAP wykazywały znacznie wolniejsze tempo spadku funkcji poznawczych, pamięci i funkcji wykonawczych.

Spodziewaliśmy się, że SNAP może mieć ochronny wpływ na zdrowie mózgu, ale zaskoczyła nas trwałość tego efektu przez całą dekadę – i to, że odpowiadało to nawet 2–3 dodatkowym latom zdrowych funkcji poznawczych

 - wyjaśniła główna autorka badania, dr Linlin Da.

Efekt ten może oznaczać nawet 10 lat opóźnienia w wystąpieniu łagodnych zaburzeń poznawczych. Zdaniem naukowczyni pozyskane informacje ukazują, że już wspieranie podstawowych potrzeb, takich jak dostęp do żywności, może mieć długofalowe korzyści dla zdrowia mózgu. A zatem mówimy o czymś, czego wcześniej nie doceniano.

Czym jest program SNAP i jak działa?

SNAP (Supplemental Nutrition Assistance Program), dawniej znany jako Food Stamp Program, to największy program pomocy żywieniowej w USA. Pomaga średnio ponad 41 milionom nisko dochodowych obywateli każdego miesiąca. Średnia wartość świadczenia wynosi ok. 6,16 dolara dziennie na osobę, co w przeliczeniu na naszą walutę wynosi niecałe 23 zł.

Z programu mogą korzystać osoby spełniające określone kryteria dochodowe. Blisko 37% uczestników stanowią osoby starsze lub z niepełnosprawnościami. Proces przyznawania świadczeń obejmuje złożenie wniosku, weryfikację dochodu i cykliczne odnowienia kwalifikacji.

SNAP umożliwia zakup żywności o wysokiej wartości odżywczej w sklepach partnerskich. Co istotne, promuje też edukację żywieniową i dostęp do lokalnej, zdrowej żywności.

Jakie korzyści odnotowano wśród uczestników programu?

Dla wielu osób starszych w Stanach Zjednoczonych SNAP nie był jedynie pomocą finansową. Był realną szansą na lepsze życie. Dziesięcioletnie badanie objęło ponad dwa tysiące osób po pięćdziesiątym roku życia, z których połowa korzystała z programu. Co dwa lata sprawdzano ich pamięć, koncentrację, umiejętność planowania i podejmowania decyzji.

Wszystkie te funkcje, które stopniowo zanikają przy demencji. Wyniki pokazały, że osoby objęte wsparciem żywieniowym zachowały lepsze funkcje poznawcze niż ci, którzy mimo kwalifikacji nie brali udziału w programie. Tempo spadku pamięci i zdolności poznawczych u uczestników SNAP było wyraźnie wolniejsze.

Różnice były na tyle istotne, że jak wskazują badacze, można je porównać do „zatrzymania” starzenia mózgu nawet na 10 lat. Oznacza to, że osoby te dłużej zachowały samodzielność w codziennych czynnościach, takich jak zarządzanie domowym budżetem, gotowanie czy załatwianie spraw urzędowych. To przekładało się nie tylko na ich dobrostan psychiczny, ale też na realne zmniejszenie obciążenia dla systemu opieki zdrowotnej i rodzin.

Wspomniana wcześniej autorka badania, dr Linlin Da z Uniwersytetu Georgii, podkreśliła, że wpływ programu na zdrowie poznawcze utrzymywał się przez całą dekadę.

To spowolnienie może oznaczać nawet dziesięcioletnie opóźnienie w rozwoju łagodnych zaburzeń poznawczych, co przekłada się na realne lata życia w niezależności

 - wyjaśniła.

Wyniki badania pokazują, że nawet niewielka, ale regularna pomoc w dostępie do pełnowartościowego jedzenia może zmieniać bieg starzenia się mózgu. SNAP nie tylko redukował ryzyko niedożywienia, ale pozwalał uczestnikom kupować zdrową, świeżą żywność, taką jak warzywa, owoce, produkty pełnoziarniste i tłuste ryby. Wszystko to składało się na dietę, która jak pokazują liczne inne badania, korzystnie wpływa na pracę mózgu.

- Zbilansowana dieta może zneutralizować wiele czynników ryzyka. Tylko że zdrowe jedzenie takie jak warzywa liściaste, dobre tłuszcze, ryby  jest po prostu drogie. SNAP wypełnia tę lukę - wskazał neurolog dr Richard Isaacson.

Ostatecznie, program nie tylko łagodził skutki ubóstwa, ale stawał się też skuteczną formą profilaktyki zdrowotnej. Jego uczestnicy zyskali coś więcej niż jedzenie, a mianowicie zyskali kolejne lata życia w sprawności i niezależności.

Polska a demencja – cicha epidemia bez systemowego wsparcia

W Polsce temat demencji wciąż bywa tematem tabu, a liczby rosną w dramatycznym tempie. Szacuje się, że już dziś z różnymi postaciami otępienia żyje ponad 500 tysięcy osób, z czego większość to kobiety powyżej 75. roku życia. Do 2050 roku ta liczba może się nawet podwoić, co oznacza, że choroba dotknie jedno z gospodarstw domowych w co najmniej co trzeciej rodzinie.

Tymczasem system wsparcia dla tych osób i ich rodzin praktycznie nie istnieje. Dostęp do opieki geriatrycznej, psychologicznej, dietetycznej czy środowiskowej jest nierówny, zależny od miejsca zamieszkania i sytuacji finansowej. Co gorsza, skrajne niedożywienie lub jego łagodne formy dotyczą nawet 30–40% osób starszych w Polsce szczególnie tych samotnych i o niskich dochodach.

Wbrew stereotypom, problem nie dotyczy wyłącznie bardzo ubogich. Wielu seniorów, zwłaszcza samotnych emerytów, żyje poniżej progu bezpieczeństwa żywieniowego. Ich dieta opiera się często na tanich, przetworzonych produktach pozbawionych wartości odżywczych. A to prosta droga do osłabienia organizmu, pogorszenia stanu psychicznego i przyspieszenia zmian neurodegeneracyjnych.

Dlatego wdrożenie w Polsce programu wzorowanego na SNAP mogłoby nie tylko poprawić jakość życia setek tysięcy starszych osób, ale też w dłuższej perspektywie przynieść ogromne oszczędności dla systemu ochrony zdrowia. Zamiast leczyć – zapobiegać. Zamiast inwestować w kosztowną opiekę całodobową, wspierać niezależność jak najdłużej.

Taki program mógłby objąć nie tylko seniorów, ale również osoby z niepełnosprawnościami, samotnych opiekunów czy osoby w kryzysie ubóstwa. W warunkach polskich, gdzie emerytura często nie wystarcza na jednoczesne opłacenie leków i zakup świeżych warzyw, byłoby to realne i skuteczne wsparcie.