Jakie choroby omijają stulatków i dlaczego? Wnioski z badań nad zdrowiem wyjątkowych seniorów

2025-08-12 11:46

Osoby, które dożyły 100 lat, rzadziej zapadają na poważne choroby przewlekłe, a gdy już się one pojawiają, to rozwijają się wolniej i łagodniej. Najnowsze badania pokazują, że długowieczność może iść w parze z dobrym zdrowiem, a wielochorobowość wcale nie jest nieunikniona. Odkrycia te dają nadzieję, że także my możemy starzeć się w lepszej formie i to nawet do setnych urodzin.

Jakie choroby omijają stulatków i dlaczego? Wnioski z badań nad zdrowiem wyjątkowych seniorów
Autor: Fot. Getty Images

W Polsce żyje dziś kilka tysięcy osób, które osiągnęły wiek 100 lat. Bazując na aktualnych danych, można wskazać, że w sumie jest ich ponad 3,3 tysiąca. Najwięcej mieszka w województwie mazowieckim i śląskim. Liczba stulatków rośnie, co naturalnie rodzi pytanie, jak bardzo choroby dotykają osoby, które dożyły 100 lat i czy ich zdrowie różni się od zdrowia krócej żyjących rówieśników? 

Dwie obszerne analizy naukowe pokazują, że ci wyjątkowi seniorzy nie tylko żyją dłużej, ale też rzadziej zapadają na poważne choroby przewlekłe, a jeśli już się one pojawiają, rozwijają się później i wolniej. To wnioski, które mogą zmienić nasze myślenie o starzeniu się i jakości życia w późnych latach.

Prof. Marta Podhorecka o potrzebach seniorów w ochronie zdrowia. "Bon zapewni opiekę w domu"
  • Stulatkowie rzadziej zapadają na choroby przewlekłe i opóźniają moment ich wystąpienia, co pozwala im dłużej zachować sprawność.
  • Badania pokazują, że choroby u stulatków rozwijają się wolniej i częściej ograniczają się do jednego układu narządów.
  • Opóźnianie i łagodniejszy przebieg chorób wydają się kluczowymi czynnikami zdrowego, długiego życia.

Czy osoby, które dożyły 100 lat, naprawdę chorują rzadziej?

Pierwsze z omawianych badań, opublikowano na łamach GeroScience. Naukowcy przeanalizowali dane medyczne 170 787 osób urodzonych w latach 1912–1922 w Sztokholmie, które od 60. roku życia były obserwowane nawet przez 50 lat. Zbadano cztery poważne choroby takie jak udar mózgu, zawał serca, złamanie szyjki kości udowej oraz nowotwory, w tym raka jelita grubego, piersi i prostaty.

Wyniki były zaskakujące dla tych, którzy sądzą, że długie życie to automatycznie więcej chorób. Centenariusze, czyli osoby w wieku ponad 100 lat, mieli najniższe wskaźniki zachorowań w niemal każdym wieku i w każdej kategorii chorób. Zależność ta była obecna zarówno w wieku 60, jak i 90 lat. 

Nawet gdy porównano ich z osobami, które dożyły od 90 do 99 lat, różnica była wyraźna. Jako przykład mogą posłużyć dane dotyczące występowania udarów mózgu. W wieku 85 lat udar przeszło tylko 4 % stulatków, podczas gdy w grupie osób zmarłych w wieku od 90 do 99 roku życia, około 10 %.

Co ważne, mimo że żyli dłużej, ich całkowite ryzyko wystąpienia tych chorób było niższe. Wyjątkiem były złamania szyjki kości udowej, których ryzyko rosło w późnej starości, szczególnie po 90. roku życia. To jednak wynika z naturalnego osłabienia kości. Mimo to i tak w innych obszarach zdrowia radzili sobie lepiej niż rówieśnicy. W dniu setnych urodzin prawie 39 % z nich nie miało w historii medycznej żadnego z czterech badanych schorzeń, co obala mit, że długowieczność musi oznaczać długą listę diagnoz.

Jakie choroby najczęściej dotykają stulatków, a jakich unikają?

Drugie badanie, opublikowane na łamach eClinicalMedicine, było jeszcze bardziej szczegółowe. Tym razem naukowcy przyjrzeli się 274 108 osobom urodzonym w latach 1920–1922 w całej Szwecji. Następnie obserwowali ich zdrowie od 70. roku życia przez kolejne trzy dekady. Tym razem nie skupiono się tylko na najgroźniejszych chorobach, ale uwzględniono aż 40 różnych schorzeń, od łagodniejszych, takich jak nadciśnienie, po poważne diagnozy w rodzaju niewydolności serca czy nowotworów. Choroby podzielono na 10 grup, m.in. układ krążenia, układ nerwowy, układ oddechowy czy choroby nowotworowe.

Okazało się, że stulatkowie zapadali na choroby znacznie wolniej niż osoby żyjące krócej. W wieku 80 lat tylko 8 % badanych miało rozpoznanie choroby układu krążenia, podczas gdy w grupie zmarłych w wieku 85 lat wynik sięgał ponad 15 %. Podobny trend widać było w przypadku chorób neuropsychiatrycznych, takich jak depresja czy demencja. Okazało się, że u stulatków pojawiały się one rzadziej i później.

Ciekawym odkryciem było to, że stulatkowie częściej mieli choroby ograniczone do jednego układu narządów. To istotne, bo pojedyncze schorzenia są łatwiejsze w leczeniu i rzadziej prowadzą do poważnych powikłań. Wielochorobowość, czyli sytuacja, gdy ktoś cierpi na wiele różnych schorzeń jednocześnie, była u nich mniej powszechna, a jeśli się pojawiała, to w późniejszym wieku niż u rówieśników.

To pokazuje, że sekret zdrowia stulatków to nie brak chorób w ogóle, lecz opóźnianie ich pojawienia się i utrzymywanie ich w łagodniejszej formie, co pozwala zachować sprawność na dłużej.

Jaki jest sekret długowieczności?

Analiza obu badań pozwala wysnuć kluczową hipotezę, a mianowicie, że sekretem długowieczności i zdrowia stulatków jest unikanie, opóźnianie i łagodniejsze przechodzenie chorób, a nie ich zwykłe przeżywanie. U osób, które dożyły 100 lat, choroby pojawiają się nie tylko później, ale często w ograniczonym zakresie, pojedynczo i wolniej, co daje organizmowi szansę na zachowanie funkcji i sprawności.

Co więcej, opóźnione występowanie i rzadsze diagnozy przewlekłych chorób takich jak nadciśnienie, choroba wieńcowa czy demencja, sugerują, że długowieczność to efekt złożonego działania, czyli genów, stylu życia, środowiska i odporności. Choć dokładne mechanizmy pozostają w dużej mierze nieznane, oba badania jasno pokazują, że zdrowe starzenie się jest możliwe, nawet do 100 lat i więcej, jeśli procesy chorobowe są skutecznie kontrolowane, a wiele z nich w ogóle nie występuje.