Nowy lek na COVID-19 w USA. Dr Dzieciątkowski: To nie panaceum

2021-05-27 15:32

Sotrovimab zawiera przeciwciała monoklonalne i może być stosowany u chorych powyżej 12 roku życia, którzy są narażeni na ostry przebieg COVID-19 i zgon z powodu zakażenia. Tak brzmią wytyczne Amerykańskiej Federacji Żywności i Leków (FDA), która zezwoliła na terapię sotrovimabem.

Koronawirus w Polsce. Ile osób zaszczepiło się przeciw COVID-19? Kiedy osiągniemy odporność zbiorową? [RAPORT 27.05.2021]
Autor: Dimhou/cc0/Pixabay.com Koronawirus w Polsce. Ile osób zaszczepiło się przeciw COVID-19? Kiedy osiągniemy odporność zbiorową? [RAPORT 27.05.2021]

Z lekiem szczególne nadzieje powinny wiązać osoby, u których przebieg COVID-19 jest łagodny lub umiarkowany, lecz ich stan może się pogorszyć. Sotrovimab nie będzie bowiem stosowany u osób, które już znalazły się w szpitalu lub stosują tlenoterapię. A to dlatego, że – zdaniem FDA – podanie tego specyfiku osobie hospitalizowanej lub poddanej tlenoterapii może pogorszyć jej wyniki.

Z testów klinicznych leku, na które powołuje się FDA, wynika, że w grupie kontrolnej, która przyjęła placebo, zmarło lub zostało poddane hospitalizacji 7 procent badanych. Natomiast w grupie, która otrzymywała sotrovimab, odsetek ten wyniósł 1 proc.

Co istotne, wykazano skuteczność sotrovimabu u osób zakażonych różnymi wariantami koronawirusa, m.in.: „brytyjskim”, „południowoafrykańskim”, „brazylijskim” oraz „indyjskim”.

Znane są także potencjalne skutki uboczne stosowania leku. Należą do nich: biegunka, wysypka oraz wstrząs anafilaktyczny.

Doktor Dzieciątkowski: To nie jest panaceum na COVID-19

Wirusolog doktor Tomasz Dzieciątkowski w rozmowie z „Poradnikiem Zdrowie” w następujących słowach odniósł się do entuzjastycznych doniesień na temat nowego leku:

Przeciwciała monoklonalne, tak jak osocze ozdrowieńców, inaktywują wirusy, które dopiero się pojawiają i namnażają. Jeśli wirionów jest już dużo, to jest za późno na ich stosowanie. Dlatego terapia nimi ma sens tylko we wczesnym stadium choroby, przy jej łagodnym lub umiarkowanym przebiegu.

Przeciwciała takie były już zresztą stosowane w terapii COVID-19. Na przykład amerykańska firma Regeneron stworzyła mieszankę dwóch takich przeciwciał i podano ją w ramach terapii między innymi Donaldowi Trumpowi. Jest już nawet lek na bazie takich przeciwciał, który wycofano z użytku, ponieważ część białka koronawirusa uległa zmianie i przestał być on skuteczny.

Trzeba więc podkreślić, że nie jest to żaden przełom, ponieważ nowy lek, jakim jest sotrovimab, prawie na pewno będzie stosowany na niewielką skalę i tylko u określonych pacjentów. W żadnym wypadku nie można natomiast twierdzić, że mamy panaceum na COVID-19. Terapia z użyciem przeciwciał monoklonalnych jest bardzo droga, tak jak przypadku terapii chorób autoimmunologicznych czy nowotworów, ale na początku maja Europejska Agencja Leków (EMA) rozpoczęła już przyspieszoną ocenę leku sotrovimab firm GlaxoSmithKline i Vir Biotechnology.

Czytaj także: