Zbyt wąska szyjka macicy [Porada eksperta]
Witam. Mam 20 lat. Miesiączkuję od 12 roku życia. Nigdy nie rodziłam ani nie byłam w ciąży. Lekarz ginekolog stwierdziła u mnie zbyt wąską szyjkę macicy, co ma powodować moje bolesne miesiączki. Podobno jest ona tak mała, jak u pięcioletniej dziewczynki. W związku z tym moje pytania: czy ta diagnoza jest równoznaczna z bezpłodnością? Co można z tym zrobić? Słyszałam, że wykonuje się zabieg poszerzenia szyjki macicy. Czy taki zabieg jest refundowany przez NFZ? Jeśli nie, ile kosztuje? Czy możliwe jest zajście w ciążę bez ingerencji? Czy mogę sama jakoś wpłynąć na rozwój mojej szyjki? Czy jeśli kiedykolwiek zajdę w ciążę, będę mogła urodzić siłami natury? Bardzo proszę o odpowiedź, męczy mnie ta kwestia...
Rozpoznanie wąskiej szyjki macicy nie jest równoznaczne z niepłodnością. Zabieg rozszerzenia kanału szyjki macicy jest wykonywany tylko wtedy, gdy są ku temu wskazania. Takim wskazaniem jest całkowita niedrożność kanału szyjki macicy, brak miesiączek i zbieranie się krwi w jamie macicy. W takim przypadku zabieg jest refundowany przez NFZ. Z tego, co Pani napisała wynika, że ma Pani drobną szyjkę macicy, tak po prostu jest i nie wymaga Pani żadnych działań. W ciąży szyjka macicy bardzo się zmienia, powiększa się, staje się miękka i rozszerza się jej kanał. Zmienia się tak, że na ogół poród drogami natury jest możliwy.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta