Długotrwałe leczenie zakażenia pochwy gronkcem złocistym - co robić dalej? [Porada eksperta]
Od kilku lat walczę z zakażeniem pochwy przez gronkowca złocistego. Po kilku próbach leczenia w ciemno przez ginekologów, zrobiłam na własną rękę wymaz, w którym wyszedł Staphylococcus aureus (brak grzybów, bakterii beztlenowych i atypowych). Mimo oznaczenia wrażliwości i stosowania 3 preparatów z listy, objawy nie minęły. Bakteria jest wrażliwa na: Kloksacylinę, Cefazolinę, Cefalotynę, Cefadroksyl, Cefuroksym, Cefprosil, Amoksycylinę+k. klawulanowy (brałam), Gentamycynę, Amikacynę, Netylmicynę, Neomycynę, Pefloksacynę, Cyprofloksacynę, Ofloksacyną (brałam), Norfloksacynę, Trimetoprim+Sulfmetaksazol, Nitrofurantoinę (brałam dopochwowo). Oporny na erytro-, klarytro-, roksytro-, azytro, klinda- i Linkomycynę, Tetracyklinę i Doksycylinę. Bakteria ma dużą akt. hemolityczną. Proszę o odpowiedź, co robić w takiej sytuacji.
Radzę skonsultować się z lekarzem. Najprawdopodobniej jest pani nosicielem tej bakterii i jeśli nie ma objawów klinicznych, nie wymaga pani leczenia.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta