Choroby kobiece
Choroby kobiece to powszechna nazwa przypadłości układu rozrodczego oraz uciążliwych objawów ginekologicznych, które polegają na zaburzeniu delikatnej równowagi mikroflory i pH pochwy. Mogą pojawić się u kobiet bez względu na wiek i wymagają konsultacji ze specjalistą w celu znalezienia optymalnej metody leczenia. Diagnostyka chorób kobiecych jest realizowana na kilku płaszczyznach jednocześnie: jako konsultacja lekarska, badania obrazowe i farmakoterapia. Zapobieganie występowania chorób kobiecych jest w dużej mierze uzależnione od okresowych badań …
Ostatnio odebrałam wynik badania cytologicznego, trochę mnie zaniepokoił, ponieważ w uwagach jest, że występują leukocyty i cechy rogowacenia. Co to oznacza? Poza tym nie ma nic innego: obraz nadaje się do oceny i jest w granicach normy (nie stwierdza się śródnabłonkowej neoplazji ani raka). Czy powinnam się niepokoić, czy poczekać do następnej cytologii?
Jestem w 21. tygodniu ciąży, wczoraj byłam u lekarza, który wykrył, że u płodu jest płyn w osierdziu 13 mm, jestem trochę przeziębiona (głównie przez alergię). Czy to może być powodem tego płynu? Jakie występuje zagrożenie przez obecność tego płynu? Lekarz powiedział, że jest to do obserwacji przy następnej wizycie, ale ja strasznie zaczęła się martwić.
Miałam robioną histerioskopię trzonu macicy, usunięte mięśniak, polip i endometrium. Mój lekarz zaproponował mi wkładkę domaciczną. Mam mięśniaki na macicy w wielkości 3,4 cm. Czy to jest bezpieczne?
Czy po pobraniu komórek jajowych (punkcji) istnieje możliwość zajścia w ciążę? Wiem, że płyn z pęcherzykami został pobrany, ale czy istnieje możliwość, że jakieś pęcherzyki zostały?
Ginekolog stwierdził, że mam szyjkę macicy szparowatą. Nigdy nie rodziłam dzieci, nie poddawałam się aborcji ani nie używałam przyrządów do stymulacji seksualnej etc. Czy jest możliwe samoistne przekształcenie się szyjki macicy? Czym jest to spowodowane? Czy mogło dojść do uszkodzenia podczas stosunku?
Jestem po porodzie. Urodziłam martwą córeczkę w wyznaczonym terminie porodu, ale po podaniu oksytocyny. Była owinięta pępowiną sześć razy wokół szyi - bardzo ściśle. Czy takie przypadki - sześciokrotnego owinięcia - często się zdarzają? Doczytałam się maksymalnie trzech. I czy lekarze przy częstym robieniu USG (37, 38 i 39 tydzień) mogli nic nie zauważyć? Na początku ciąży miałam łożysko przodujące - taki wynik miałam z badań prenatalnych z 20. tygodnia ciąży. Czy to mogło mieć wpływ? Jakie badania mam teraz dokładnie porobić i na co zwracać uwagę w kolejnej ciąży? Dodam, że siostra mojego męża urodziła również martwą dziewczynkę - u niej przyczyną było pępowina za krótka 10 cm i uduszenie pępowiną - owinięcie i zerwanie oraz stare skrzepy po oderwaniu łożyska. Skrzepy mogły być wynikiem tego, że kiedyś podniosła duży ciężar- ale lekarz kazał jej leżeć i mówił, że wszystko jest dobrze. Czy mamy tutaj jakieś powiązanie?
Ropień piersi powikłany stanem zapalnym to przypadłość przede wszystkim kobiet karmiących i bardzo rzadko pojawia się poza okresem połogu. Wystąpienie ropnia po pierwszej ciąży jest czynnikiem predysponującym do rozwoju podobnej zmiany w każdej kolejnej.
Zaczęłam stosować Atywię, jednak zastanawiam się, czy nie odstawić tych tabletek. Słyszałam od kilku osób, że po stosowaniu tabletek mogą pojawić się torbiele w jajnikach. Jestem zdrowa, a nie chcę mieć problemów ginekologicznych. Dodam, że to moje drugie opakowanie tabletek hormonalnych.
Martwica tłuszczowa piersi powstaje na skutek urazu gruczołu piersiowego zazwyczaj u otyłych kobiet. Niewielki guzek wyczuwalny przez skórę budzi niepokój i staje się powodem wizyty u lekarza. Leczenie martwicy polega na usunięciu zmienionej tkanki.
Ciało obce w pochwie to stosunkowo rzadka sytuacja w praktyce lekarza ginekologa. Przede wszystkim problem dotyczy dzieci, które poznając otoczenie aplikują różne przedmioty do naturalnych otworów ciała. Tylko wyjątkowo pacjentkami są kobiety starsze, w wieku rozrodczym czy po menopauzie. Objawy są różne i zależne od przedmiotu umieszczonego w pochwie, ale zdarza się długi okres bezobjawowy, co opóźnia postawienie rozpoznania wdrożenie odpowiedniego postępowania terapeutycznego.
Mam 25 lat. Od wielu lat leczę się na depresję. Jednak żadne leki nie pomagają. Po zebraniu różnych informacji postanowiłam w końcu zrobić badania krwi. Niestety żaden lekarz na ten pomysł nie wpadł... Mam podwyższoną prolaktynę - 31,1 ng/ml, ALT - 70 U/l i AST - 45 U/l. Moje objawy: stany depresyjne, zmęczenie, nie mogę schudnąć, senność, wzdęcia, brak koncentracji, mimo przespanej nocy czuję się czasem, jak bym pracowała ciężko w kopalni, że aż ciężko wstać z łóżka.
W ostatnie dni miesiączki albo zaraz po wyjęciu tamponu mam problem z włożeniem nowego, ponieważ nie ma poślizgu. Nie zawsze mogę odpuścić i założyć podpaskę, bo mam zajęcia na basenie i nie chcę ich opuszczać. Czy jest jakiś sposób, aby nawilżyć tampon, aby ułatwić jego zaaplikowanie?
Po 1,5 roku starań udało mi się zajść w ciążę po uprzednim stosowaniu Duphastonu i Inofemu. Od początku ciąży ginekolog kazała brać Duphaston. Nie było żadnych plamień na szczęście. Teraz zaczynam 10. tydzień ciąży i kazano mi po badaniu USG, które wyszło prawidłowo, już odstawić Duphaston. Boję się, czy to jednak nie jest zbyt wcześnie. Wszędzie czytam, że odstawienie Duphastonu powinno nastąpić w 12-16 tyg. ciąży. Czy odrzucenie nagle Duphastonu w 10 tyg. nie zaszkodzi ciąży?
Jestem w drugim, początek trzeciego miesiąca ciąży. Mam 25 lat, z czego od ponad 10 zażywam regularnie narkotyki w dawkach naprawdę sporych. Jest to dla mnie taka rutyna, że nie mam problemu z odstawieniem, po tylu latach zniknęły zauważalne objawy odstawienne, co jak przypuszczam jest wynikiem szybkiego ich metabolizmu. Dlatego nie miałam większego problemu z odstawieniem narkotyków, papierosów i alkoholu, kiedy dowiedziałam się o ciąży. Mam narzeczonego, kochamy się, ja studiuję, on pracuje.
Mimo moich nałogów jestem normalnym człowiekiem i wiem, że dam sobie radę i oboje chcielibyśmy wychować to dziecko. Ale podczas pierwszego 1,5 miesiąca ciąży nie byłam jej świadoma i piłam alkohol, brałam amfetaminę, ekstazy, paliłam marihuanę. Nie sporadycznie, ale kilka razy dziennie. Boję się że moje dziecko będzie przez to chore. Byłam u lekarza na USG, wszystko wygląda normalnie, teraz jest za wcześnie na badania prenatalne (ale czy dzięki nim będę miała pewność, że dziecko jest zdrowe, czy tylko bez wad genetycznych?), potem będzie za późno na usunięcie, proszę mi doradzić, jakie są realne szanse na zdrowe dziecko.
Chciałabym założyć wkładkę domaciczną, gdyż mam obfite miesiączki. Wiem, że czasem zdarza się, że spirale wrastają w macicę. Kiedy i dlaczego spirala wrasta i jak wygląda zabieg usunięcia wrośniętej spirali?
Wykryto u mnie kłykciny oraz co najmniej jeden typ HPV o wysokim potencjale onkogennym. Czekam na wyniki genotypowania. Z tego, co się dowiedziałam, w większości przypadków wirus w ciągu roku-dwóch może zostać całkowicie zwalczony przez układ odpornościowy. Zakładając taki scenariusz, mam dwa pytania: czy jeśli nie usunie się wszystkich kłykcin kończystych (lub po wymrażaniu wyrosną nowe, ale na tyle małe, że zostaną przeoczone - w moim przypadku zmiany są ledwie dostrzegalne, raczej przypominają grudki na skórze niż brodawki), organizm nadal może wirusa zwalczyć? Jeśli tak, to czy kłykciny znikną wtedy same? Boję się, że coś zostanie i to sprawi, że wirus przejdzie w infekcję przetrwałą. Czy pozbycie się wirusa wiąże się z nabyciem odporności na dane typy? Spotkałam się z różnymi opiniami na ten temat, jedni piszą, że nadkażenie tym samym typem jest niemożliwe, inni że "przechorowanie" nie buduje odporności. Kto ma rację?
Mam 60 lat. Byłam u ginekologa profilaktycznie i na cytologię. Po zbadaniu lekarz stwierdził, że mam atrofię i badanie cytologiczne nie wyjdzie. Dostałam lek (czopki) o nazwie Oekolp forte 0,5 mg. Mam je stosować dopochwowo 10 dni i potem przyjść na badanie cytologiczne. Trochę boję się stosowania tych czopków. Czy kobieta z menopauzą nie może mieć normalnie wykonanej cytologii?
Oto moje wyniki badania cytologicznego. Wynik: obraz cytologiczny odpowiada grupie II wg systemu Papanicolaou. Uwagi: słabe działanie estrogenne, flora typu lactobacillus, cytoliza komórkowa, kontrola cytologiczna wg wskazań lekarza. Co oznacza cytoliza komórkowa oraz słabe działanie estrogenne?
Jakiś czas temu miałam robioną cytologię, bo mam problem z miesiączką, która trwa 7-9 dni, jest bardzo obfita, ze skrzepami i towarzyszą mi straszne bóle brzucha, przez co zażywam bardzo dużo tabletek przeciwbólowych oraz zwalniam się z pracy. Najbardziej zastanawia mnie to, że w czasie okresu zatrzymuje mi się krew, tak jakby w podbrzuszu. Zaczyna się wtedy najgorszy ból. Dopiero jak jestem w toalecie i bardzo mocno napnę brzuch, krew się wydostaje i zaczynam czuć ulgę. Z sutków po naciśnięciu wydostaje się biało-przezroczysty, czasami zielony płyn.
Trzy miesiące temu po USG dopochwowym zdecydowałam się usunąć wkładkę domaciczną i zabezpieczać się za pomocą krążka dopochwowego. W tym tygodniu poszłam na wizytę do lekarza, miałam mieć robioną cytologię, a doktor postanowił dodatkowo zrobić mi USG. Wyszło, że mam mięśniaka macicy, 5 cm. Czy jest możliwe, że w tak krótkim czasie, tzn. od maja do sierpnia, rozwinął się takiej wielkości mięśniak?
Robiłam cytologię, wynik - II stopień nadżerki. Gdy spytałam, czy nadżerka może być przyczyną tego, że nie mogę zajść w ciążę, odpowiedziano mi, że tak, gdyż przez nadżerkę plemniki mogą nie dopłynąć do jajowodu. Tak powiedział mi ginekolog w gabinecie prywatnym. Poszłam jeszcze na NFZ, wynik był taki sam i powiedziano mi, że nie ma żadnego przeciwwskazania co do zajścia w ciążę, bo nadżerka się goi podczas ciąży. Czy zdecydować się na zabieg? Czy próbować zajść w ciążę?
Więcej z działu Zdrowie
Materiał sponsorowany