Choroby kobiece
Choroby kobiece to powszechna nazwa przypadłości układu rozrodczego oraz uciążliwych objawów ginekologicznych, które polegają na zaburzeniu delikatnej równowagi mikroflory i pH pochwy. Mogą pojawić się u kobiet bez względu na wiek i wymagają konsultacji ze specjalistą w celu znalezienia optymalnej metody leczenia. Diagnostyka chorób kobiecych jest realizowana na kilku płaszczyznach jednocześnie: jako konsultacja lekarska, badania obrazowe i farmakoterapia. Zapobieganie występowania chorób kobiecych jest w dużej mierze uzależnione od okresowych badań …
Czy na skutek jednoczesnego zażywania trazodonu (leku antydepresyjnego o nazwie Trittico) i tabletek antykoncepcyjnych ochrona antykoncepcyjna ulega osłabieniu?
Podczas wykonywania rezonansu magnetycznego kręgosłupa w opisie ujęto informację, iż mam zwapniałego dużego mięśniaka w macicy. Jak wygląda dalsze leczenie? Czy taki mięśniak musi być wycięty, czy można z nim funkcjonować i niczym to nie grozi?
Mam 23 lata, cykle co ok. 34 dni. Ostatnia miesiączka była 20 czerwca. W dniu spodziewanej miesiączki test ciążowy był negatywny, powtórzyłam dwa dni później, wyszła druga blada kreseczka, za dwa dni powtórzyłam wynik i był taki sam. 31 lipca zaczęłam krwawić, krwawienie było średnie, mniejsze zdecydowanie niż miesiączka, nie miałam innych objawów, trwało jeszcze 2 dni, a potem było plamienie. Ból piersi ustał i nie były już tak nabrzmiałe. Beta HCG w dniu 31 lipca - 14,1, dwa dni później w dniu wypisu - 13,9, powtórzyłam za tydzień - 27,5, dwa dni później - 24,73.
Dwa tygodnie później wydzielał się wodnisty śluz. Od dziś znów bolą mnie piersi, zwłaszcza w dotyku, poza tym nic, tylko dalej ten śluz. W USG ani w badaniu nic nie widać. Nie wiem czemu, ale czuję, że ta ciąża jest, i często czuję kłucie, takie chwilowe albo w macicy, albo w prawym jajniku. Do tego często oddaję mocz i mam ciągle uczucie parcia na stolec.
Moim problemem jest ciasne wejście do pochwy, mój mąż nie może wejść do środka, co wiąże się z niemożliwością odbycia stosunku. Próbuję sama poszerzyć wejście wziernikiem ginekologicznym i używam żelu nawilżającego do pochwy (udaje mi się wsunąć w dobrym momencie trzy palce), jednak nadal nie udaje się nam współżyć. Byłam u ginekologa, twierdzi, że wszystko jest w porządku, że jestem trochę ciasna, ale takie przypadki się zdarzają, że potrzeba czasu, dobrej gry wstępnej, rozluźnienia i cierpliwości ze strony partnera. Niestety mój mąż jest coraz bardziej niecierpliwy i uważa, że coś jest ze mną nie tak. Czy powinnam zdecydować się na nacięcie wejścia do pochwy?
Od niedawna męczy mnie ból w kroczu i pachwinie po lewej stronie. Pojawia się głównie przy pływaniu żabką, a po zakończeniu wysiłku nie ustępuje, tylko boli nadal, nawet przy chodzeniu, czy leżeniu. Co to może być? Czy mam się z tym udać do jakiegoś specjalisty w celu zdiagnozowania?
Na badaniu ginekologicznym ginekolog, badając mnie dopochwowo, stwierdziła ciążę, którą również wcześniej wykrył test ciążowy. Doktor powiedziała, że płód wydaje się mniejszy, i kazała przyjść następnego dnia na USG. Na USG dopochwowym stwierdziła brak ciąży w macicy oraz nie mogła znaleźć jej w okolicy, po czym zrobiliśmy test i wyszedł pozytywny. Jest możliwość, że jest to błędna diagnoza, skoro przy badaniu dopochwowym wyczuła mniejszy płód, a na USG nic nie zauważyła?
Wykryto u mnie niedawno torbiel na lewym jajniku. Lekarz powiedział, że jest do usunięcia. Jakie mogą być powikłania po usunięciu torbieli? Dodam, że choruję na stwardnienie rozsiane. Mam 27 lat i za jakiś czas chciałabym starać się o dziecko.
Jestem w UK, 5 tygodni po ustanej ciąży, nie poroniłam samoistnie. Po otrzymaniu tabletek poroniłam w domu, straciłam bardzo dużo krwi. Po tygodniu, kiedy wróciły duże krwawienia, ból głowy i brzucha, byłam u ginekologa, zbadał mnie i krew i powiedział, że 2-3 tygodnie krwawienia to normalne. Tydzień później miałam umówioną wizytę u polskiego ginekologa, który mnie zbadał i zrobił USG, powiedział, że wszystko jest ok, macica się obkurczyła (jest widoczna linia na USG). Myślałam, że krwawienie minie lada dzień, ale ciągle przestaje na kilka godzin i pojawia się od nowa w różnych formach, nawet skrzepach. Już mija 4 tydzień po poronieniu jak krwawię, bez żadnej przerwy. Czemu tak jest i czy to normalne, że tak długo trwa?
Byłam na konsultacjach u ginekologa, ponieważ od kilku miesięcy mam bardzo bolesne miesiączki. Pierwsze dwa dni cyklu są praktycznie nieznośne i tabletki (zazwyczaj biorę Nospę i Naproxen) nie przynoszą mi żadnej ulgi. Miesiączkuję w miarę regularnie (co 35-40 dni), jestem seksualnie aktywna i nie biorę tabletek antykoncepcyjnych. Na wizycie lekarka zrobiła mi USG dopochwowe i zauważyła liczne pęcherzyki na obu jajnikach. Zaleciła badania hormonalne. Glukozę, insulinę, FT4, LH, FSH, TSH 3 i prolaktynę mam w normie. Czy poprawne wyniki badań, normalne owłosienie i odpowiednia waga wyklucza zespół policystycznych jajników? Jaka może być przyczyna powstania tych pęcherzyków? I czy to może powodować te bardzo bolące miesiączki?
Mam 24 lata i jetem w 12 tc. Moje wyniki są następujące. Parametry biochemiczne surowicy matki; wolne beta HCG: 206,4 iu/l odpowiada 5,057 mom Pappa: 3,535 iu/l odpowiada 0,942 mom. Szacowane ryzyko: Trisomia 21 ryzyko podstawowe: 1:996, obliczone ryzyko: 1:467 Trisomia 18 ryzyko podstawowe: 1:2442, obliczone ryzyko: 1:48844 Trisomia 13 ryzyko podstawowe: 1:7660, obliczone ryzyko: 1:153200.
Proszę o pomoc, ponieważ mój lekarz powiedział tylko tyle, że wyniki krwi mogły wyjść lepsze, jeśli chodzi o trisomię 21, i mam wysokie beta HCH, mimo iż ciąża jest pojedyncza. Powiedział również, że będziemy obserwować, co sprawiło, że bardzo się zaniepokoiłam tymi wynikami. USG wyszło prawidłowo, więc dlaczego krew nie? I z czego wynika wysoki poziom beta HCG? Czy to wszystko świadczy o tym, iż moje dziecko może się urodzić z Zespołem Downa?
Sytuacja wygląda tak, że praktycznie po każdym stosunku, nie mija nawet 3 minuty, od razu mam odruch wymiotny i lecę do toalety zwymiotować. Dlaczego takie coś występuje? Podejrzenia typu ciąża, obrzydzenie do partnera itp. nie satysfakcjonują mnie, bo są niemożliwe. Używam plastrów antykoncepcyjnych Evra, mam lat 20.
Od 3 lat biorę regularnie tabletki antykoncepcyjne Vibin mini bez dnia przerwy. W poniedziałek jadę na wakacje i to będzie pierwszy dzień okresu, chciałabym przesunąć miesiączkę. Co mam robić? Choruję na zespół policystycznych jajników.
Od dłuższego czasu borykam się z licznymi bakteriami E. coli w pochwie, które powodują obfite upławy o intensywnym zapachu amoniaku. Jestem już po leczeniu antybiotykami, ale problem powraca. Ginekolog, do którego chodziłam, powiedział, że tak już będzie i nic nie można zrobić, bo bakterie przedostają się z przewodu pokarmowego i żadne leczenie nie pomoże. Czy to prawda? Infekcja jest bardzo uciążliwa.
Zawsze po orgazmie, a szczególnie po wielokrotnym, strasznie mnie mdli, trwa to kilka minut i znika. Co może być przyczyną tych mdłości?
Mam 22 lata. 10.06 wzięłam tabletkę po EllaOne (były to dni płodne, więc bardzo duże ryzyko). Miesiączka spóźniła się tydzień i była wyjątkowo skąpa, jednak 20.06 robiłam beta HCG, następnie jeszcze 2 testy z moczu i wszystkie wyszły negatywne. 22.07 byłam na wizycie u mojego ginekologa, podczas USG doktor powiedziała, że ciąży nie widzi. Jednak zmartwił ją fakt, że mam dość "dużą" macicę (na wizycie 10.06 objętość była ok. 30 cm3, natomiast teraz ok. 40 cm3) i grube endometrium, kazała dla pewności zrobić jeszcze raz beta HCG, które również wyszło 0,1 (jak poprzednie, negatywne - ponad miesiąc po stosunku). Dodatkowo 2 dni po wizycie dostałam miesiączkę, jednak nadal skąpą. Czy powiększona macica występuje przed miesiączką, czy muszą być inne przyczyny takiego stanu?
Jestem w 30. tyg. ciąży, byłam 2 tygodnie temu u lekarza, okazało się, że w ciągu tygodnia szyjka skróciła mi się o 2 mm z 30 na 28 mm. Dostałam Luteinę, doktor powiedziała, że mam się oszczędzać, ale nie powiedziała dokładnie, co robić, a czego nie, pracuję przed komputerem 12 godzin dziennie z wyciągniętymi nogami. Jak szybko szyjka się skraca?
Przyczyny obecności płynu w zatoce Douglasa to zwykle schorzenia układu płciowego, choć nie zawsze. Jeśli płyn w zatoce Douglasa pojawia w określonych dniach cyklu miesiączkowego i w określonych ilościach, nie ma powodów do niepokoju. Jeśli jednak płyn w zatoce Douglasa pojawia się w niewłaściwym czasie i w ilościach, można podejrzewać szereg różnych schorzeń. Sprawdź, co oznacza płyn w zatoce Douglasa.
W 28 tc dowiedziałam się, że mam łożysko przodujące, gdyż doszło do krwawienia. Robiono mi kilka razy USG i diagnoza waha się od łożyska centralnego po brzeżne. W 31 tc ginekolog prowadzący ciążę uznał, że jest brzeżne i jego zdaniem poród siłami natury jest jak najbardziej możliwy. W 32 tc dostałam krwawienia i jestem w szpitalu i zostanę do samego końca. Poinformowano mnie, że nieważne, czy jest centralne czy brzeżne, będzie cesarskie cięcie, bo jest to po prostu łożysko przodujące. Ciężko jest mi się z tym pogodzić. Położna, z którą miałam rodzić, też uważa, że przy brzeżnym przodującym, jeżeli ujście wewnętrzne szyjki macicy jest wolne (a jest i nic go nie zasłania), można spróbować, ale szpital, w którym leżę, nie planuje nawet takiego ruchu. Jestem załamana. Jak to jest? Przy brzeżnym jest szansa na próbę porodu naturalnego, czy nie ma takiej możliwości? Wiem, że jest to dziwne, bo większość kobiet wręcz pragnie rozwiązania przez cc, ale ja chcę go uniknąć.
W artykule o Polkach położnych w Afryce przeczytałam, że murzyńskie dzieci rodzą się białe i dopiero później uzyskują naturalny dla siebie kolor skóry, chciałam potwierdzić tą informację i zapytać, w jakim czasie nabierają naturalnego dla siebie koloru skóry.
Moje pytanie dotyczy postępowania przychodni, która nie poinformowała mnie o złych wynikach cytologii - grupa 3 w skali Papanicolau, CIN 2, CIN 3, HSIL w dużym stopniu. Badanie jest ze stycznia, odebrałam je wczoraj. 6 miesięcy przeleżało bez żadnego kontaktu ze mną. Trzy lata temu miałam podobny wynik nabłonka gruczołowego CIN 2 i wtedy poinformowano mnie telefoniczne. Jestem po konizacji, od tamtej pory co pół roku robię cytologię, co wiąże się z wizytą w tej poradni. Jakie konsekwencje dla mnie ma tak duża zwłoka?
Czy podczas masażu erotycznego (kontakt wyłącznie manualny) można zarazić się HPV? Jeśli przed masażem masażystka umyła ręce, ale jedynie wodą i niezbyt dokładnie.
Więcej z działu Zdrowie
Materiał sponsorowany