Zmiana czasu szkodzi zdrowiu - twierdzi neurolog. Jak to możliwe?

2022-03-25 13:51

Zmiana czasu z zimowego na letni odbywa się w ostatnią niedzielę marca. Tej nocy przestawiamy wskazówki zegara o godzinę do przodu. Okazuje się jednak, że zmiana czasu nie jest wcale obojętna dla naszego zdrowia. Co o wpływie zmiany czasu na organizm sądzi neurolog?

Zmiana czasu
Autor: Getty Images

Rutyna jest bardzo istotna do zachowania prawidłowej równowagi naszego organizmu. Sen i posiłki o stałych porach pomagają zachować harmonię, dzięki której poprawia się nasze samopoczucie. Zaburzenie tej rutyny może wywołać zmiany hormonalne, czego skutki z pewnością odczujemy.

Poradnik Zdrowie: bezsenność - co zrobić, aby zasnąć?

Naukowcy odkrywają, że wiosenna zmiana czasu wiąże się z poważnymi negatywnymi skutkami zdrowotnymi

Profesor neurologii i pediatrii w Vanderbilt University Medical Center w Nashville w stanie Tennessee, jako autor najnowszego badania dotyczącego wpływu zmian czasu na organizm, twierdzi, że takie zmiany nie wnoszą nic dobrego.

Wraz z współautorami, profesor znalazł dowody łączące coroczne przejście na czas letni z częstszymi udarami, zawałami serca i brakiem snu nastolatków. Dowody te stanowią dobry argument za przyjęciem stałego standardowego czasu dla danego obszaru geograficznego.

"W oparciu o liczne dowody na to, że czas letni jest nienaturalny i niezdrowy, uważam, że powinniśmy znieść czas letni i przyjąć stały czas standardowy" - twierdzi profesor.

Zaburzenia snu negatywnie wpływa na zdrowie

Do głównych czynników mogących negatywnie wpływać na organizm jest przede wszystkim brak snu. Już samo przestawienie zegarka o jedną godzinę do przodu może zaburzyć stały rytm organizmu. W efekcie człowiek przyzwyczajony do wstawania o tej samej porze, będzie musiał przestawić się na wstawanie godzinę później. Tak niewielka zmiana może wpływać na pogorszenie samopoczucia i dodatkowy stres.

Może być to wynikiem wpływu światła na wzrost poziomu kortyzolu, hormonu modulującego reakcję na stres lub wpływ światła na ciało migdałowate, czyli część mózgu zaangażowaną w emocje.

Analogiczna sytuacja dzieje się wieczorem, kiedy światło oddziałuje o godzinę dłużej na organizm. W efekcie uwalnianie przez mózg melatoniny, hormonu wywołującego senność, pojawia się później, co może wpływać na problemy z zasypianiem.

Położenie geograficzne ma znaczenie

Badanie wykazało, że ludzie mieszkający na zachodnim krańcu strefy czasowej, którzy byli narażeni na późniejszą ekspozycję na światło, spali mniej niż ich odpowiednicy miesiający na wschodnim krańcu strefy czasowej.

Wyniki wykazały, że mieszkańcy zachodniego krańca mieli wyższy wskaźnik otyłości, cukrzycy, chorób serca i raka piersi, a także niższy dochód na mieszkańca i wyższe koszty opieki zdrowotnej.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki