Z ZUS-u wyciekły setki danych. Nr dowodów osobistych, PESEL i wiele innych
W ostatnim czasie mamy wysyp incydentów związanych z wyciekami danych wrażliwych. Do tej pory zdarzenia dotyczyły laboratoriów lub placówek medycznej. Tym razem chodzi o ZUS. W niepowołane ręce trafiły setki danych, a wśród nich numery dowodów osobistych, czy numery PESEL. Jak do tego doszło?
Jak informuje portal Prawo.pl, z nieoficjalnych danych wynika, że z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wyciekły dane około 300 płatników, a większość z nich dotyczyła osób fizycznych. Wiadomo już, jak doszło do tego zdarzenia. Sprawą zajmuje się prokuratora oraz UODO.
Wyciek danych z ZUS-u. Kto zawinił?
Dane płatników wydostały się poza instytucję, a winowajcą był pracownik będący członkiem związków zawodowych. Okazuje się, że to on drogą mailową przesłał plik z danymi do osoby, która nie pracuje już w ZUS-ie. Odbiorcą miał być wiceprzewodniczący związku zawodowego. Co gorsza, dane przekazano na prywatną skrzynkę.
Jak informuje Polsat News, incydent wykrył system bezpieczeństwa zainstalowany na komputerach ZUS-u. W niepowołane ręce trafiły dane personalne w tym także adresy, numery kont bankowych, numery PESEL czy numery dowodów osobistych.
Prawdziwość zdarzenia potwierdza rzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Paweł Żebrowski, który nadmienia, że sytuacja miała miejsce w drugiej połowie marca bieżącego roku.
Konsekwencje i kolejne kroki. Co dalej?
W pierwszej kolejności ZUS ma poinformować osoby, których dane wyciekły poza instytucję, ponieważ choć nikt nie podejrzewa pracownika o chęć wykorzystania danych w celu nielegalnych działań, to już sam fakt przekazania danych ma znamiona przestępstwa.
Sprawę zgłoszono do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Natomiast Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma obowiązek złożenia zawiadomienia do prokuratury. Wyciągnięto również konsekwencje wobec pracownika, a mianowicie został on zwolniony w trybie dyscyplinarnym.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami osobie, która dopuściła się opisanego wyżej działania, grozi grzywna, ograniczenie wolności lub pozbawienie wolności na okres nawet dwóch lat.
Jak zastrzec PESEL? Wystarczy kilka kroków
Chcąc choćby w minimalny sposób zyskać poczucie spokoju w sytuacji kiedy twoje dane wyciekną, możesz zastrzec numer PESEL. Takie działanie pozwala zminimalizować ryzyko, że ktoś weźmie na ciebie kredyt.
Poniżej znajduje się prosta instrukcja:
- zaloguj się do serwisu mobywatel.gov.pl,
- otwórz sekcję “Twoje dane”,
- kliknij zakładkę „Rejestr Zastrzeżeń PESEL”,
- wybierz opcję „Zastrzeż PESEL”.
Kolejnym krokiem, który możesz wykonać, to kontakt z Biurem Informacji Kredytowej (BIK) sprawdź, czy zanim zastrzegłeś numer PESEL, nie doszło już do wzięcia pożyczki na twoje dane.
Podcasty
Playlisty tematyczne
