56-letni rolnik, mieszkający niedaleko Kansas City w stanie Missouri, zauważył u siebie wysypkę na ciele kilka godzin po zjedzeniu hamburgera. Zaniepokojony reakcją swojego organizmu zaczął szukać, skąd wzięły się niepokojące krosty. W wieku 21 lat stwierdzono u niego zakażenie HIV i z biegiem lat zmagał się też z objawami alergii sezonowej, jak czytamy na łamach czasopisma medycznego „BMJ Case Studies”, które opublikowało jego historię.
Uczulenie na mięso przez ukąszenie kleszcza
Lekarze próbowali postawić diagnozę drogą eliminacji, m.in. rozważali, czy mężczyzna ma uczelnie na środki do prania i wstępnie wykluczyli alergię pokarmową. Trwało to siedem lat. Po wielu próbach udało się ustalić, że mężczyzna cierpi na zespół alfa–gal (ang. alfa-gal syndrome), którą wywołuje ukąszenie kleszcza. Jak się okazało, rolnik pracował w miejscu narażonym na atak kleszczy.
Ta choroba łączy w sobie kilka zaskakująco różnych od siebie obszarów – m.in. alergię pokarmową na czerwone mięso i podroby (m.in. nerki wieprzowe), ukąszenie kleszcza czy zastosowanie anatoksyny przeciw jadowi węży powodujące anafilaksję.
Według naukowców zespół alfa-gal może rozwinąć się dopiero po ukąszeniu kleszcza. Ta choroba nie występuje samoistnie ani nie jest uwarunkowana genetycznie.
Alergia na czerwone mięso
W przypadku rolnika chodziło o zespół alergii na czerwone mięso (ang. the red meat allergy syndrome). Jego specyficzną cechą jest to, że objawy pojawiają się dopiero od 3 do 8 godzin od spożycia mięsa. Do najczęstszych objawów tej dolegliwości zalicza się, m.in.: pokrzywkę na ciele, swąd, bóle i skurcze brzucha, nudności, zawroty głowy, omdlenia, duszność, ucisk w klatce piersiowej czy obrzęk naczynioruchowy. W skrajnych przypadkach prowadzi nawet do wstrząsu anafilaktycznego i śmierci.
Zespół alfa-gal związany jest z reakcją organizmu na galaktozę-alfa-1,3-galaktozę (alfa-gal). Tego odkrycia dokonał w 2008 roku lekarz i naukowiec Timothy Platts-Mills, wyjaśniając, że alfa-gal jest to wielocukier (inaczej oligosacharyd) obecny w komórkach ssaków nienaczelnych. Najczęściej występuje w wołowinie, baraninie, wieprzowinie oraz w innych produktach (np. mlecznych, zawierających kolagen). Nie jest obecny w mięsie kurczaków ani ryb.
Jak na razie nie ma lekarstwa na zespół alfa-gal. Osoby, które zmagają się z tą dolegliwością, są zmuszone unikać żywności, zawierającej alfa-gal, w szczególności mięsa czerwonego i podrobów. Powinny też zwiększyć ilość spożywanego białka w diecie.
W Polsce również odnotowano już przypadek zespołu alfa-gal. Pierwszego chorego zdiagnozowano w 2021 r. w Krakowie.
Polecany artykuł: