To popularne wyzwanie z TikToka jest śmiertelnie niebezpieczne. Ojciec zmarłej 17-latki ostrzega
17-letnia Niemka zmarła po podjęciu wyzwania "Deo-Challenge", które obecnie trenduje na TikToku. Ta niebezpieczna zabawa polega na wdychaniu jak największej ilości dezodorantu. Ojciec dziewczynki zwrócił się z ważnym apelem i ostrzega innych rodziców przed tragicznymi konsekwencjami tych zabaw internetowych.
Tragiczne w skutkach wyzwanie na TikToku
Niebezpieczne zabawy na multimedialnej platformie TikTok zbierają śmiertelnie żniwo. Tym razem śmierć poniosła 17-letnia Niemka, która wzięła udział w wyzwaniu "Deo Challenge". Najpierw polegało ono na tym, by jak najdłużej spryskiwać ręce dezodorantem przed kamerą, co doprowadzało do poparzeń i podrażnień skóry.
Z czasem zasady gry jednak uległy zmianie. Obecnie w tym wyzwaniu chodzi o wdychanie dużych ilości dezodorantu, a co za tym idzie, ma to doprowadzić do utraty przytomności. Jak podaje serwis prosieben.de, "zawarty w nim butan obniża zawartość tlenu we krwi, przez co może powodować paraliż mięśnia sercowego i ośrodka oddechowego".
17-letnia Niemka zmarła po podjęciu wyzwania na TikToku. Do tragedii doszło 30 stycznia 2023 roku w ośrodku dla młodzieży w Nadrenii Północnej-Westfalii. W tamtym czasie dziewczyna przebywała na sześciotygodniowym turnusie rehabilitacyjnym.
Kilka miesięcy po śmierci 17-latki jej ojciec postanowił publicznie zabrać głos i porozmawiał z dziennikarzami portalu "Bild". Twierdzi, że jego córka stała ofiarą internetowego wyzwania, która cieszy się coraz większą popularnością wśród użytkowników TikToka.
Ojciec nastolatki ostrzega innych rodziców
Jak wyznał mężczyzna, jego córka zaczęła coraz intensywniej korzystać z udogodnień internetu podczas pandemii wywołanej przez wirus SARS-CoV-2. Początkowo chciał ograniczyć jej dostęp do różnych platform społecznościowych, ale po czasie jednak odpuścił. Córka powiedziała mu, że jak to zrobi, to odbierze jej ostatnich przyjaciół, jakich ma.
Podczas rozmowy ojciec zmarłej nastolatki zwrócił się z ważnym apelem do rodziców, aby mieli większą kontrolę nad tym, co dzieci robią w mediach społecznościowych. Chce ich ostrzec przed groźnymi zabawami na TikToku. – Jeśli uda mi się uwrażliwić choć jedną matkę lub ojca, ten krok w stronę opinii publicznej już się opłacił – stwierdził.
Jak podaje portal t-online cytowany przez PAP, kilkoro nastolatków na całym zginęło w wyniku podobnych wyzwań internetowych.
Polecany artykuł: