Szybki test wykrywający Omikron. Wynik w ciągu 30 minut

Naukowcy z University of Washington stworzyli test wykrywający SARS-CoV-2. Jest niedrogi, szybki i łączy w sobie dokładność badań PCR z prędkością testów antygenowych.

- Zaprojektowaliśmy test z myślą o tym, aby był niedrogi i wystarczająco prosty, aby dało się go użyć gdziekolwiek - wskazuje autor pracy opublikowanej w piśmie Science Advances, prof. Barry Lutz. Na wynik testu nie trzeba czekać wielu godzin. Twórcy wskazują, że wystarczy 20-30 minut.

Test Harmony reaguje na różne części genomu wirusa, dzięki czemu jest w stanie radzić sobie z mutacjami SARS-CoV-2, w tym także wariantem Omikron, który obecnie odpowiada za największą ilość zakażeń w wielu krajach. Aby przeprowadzić test, potrzebna jest tylko próbka pobrana z nosa oraz niewielki detektor sterowany za pomocą smartfona. Naukowcy liczą, że dzięki jakości, prostocie i niskiej cenie, testy będą wykorzystywane na całym świecie.

- Od pierwszego dnia projektowaliśmy test tak, aby dało się go produkować niskim kosztem i w dużych ilościach, oraz aby dostarczał szybkich wyników równie dokładnych, jak z testów PCR – podkreśla prof. Lutz.

Precyzja nowego testu sięga aż 97 proc. Dla porównania szybkie testy antygenowe działają z dokładnością 80-85 proc., a czasochłonne testy PCR – 95 proc. Urządzenie wykorzystuje biotechnologiczną technikę RT-LAMP, która nie wymaga ciągłego ogrzewania i chłodzenia, tak jak ma to miejsce w przypadku testów PCR, gdzie materiał genetyczny jest wielokrotnie powielany.

Urządzenie początkowo ma trafić do miejsc, w których badanie będzie mógł nadzorować pracownik medyczny, np. do szkół i zakładów pracy. Twórcy liczą na to, że w późniejszym czasie test zostanie dostosowany do użytku domowego.

Patrycja Pupiec