Nowy dom ma być dla Kate azylem i terapią. Brytyjskie media bezlitosne

2025-08-18 14:11

Tak złej prasy księżna Kate i książę William nie mieli od bardzo dawna. Brytyjczycy z uwagą śledzili sytuację związaną z chorobą nowotworową księżnej, kibicowali jej w najtrudniejszych chwilach, rozumieli wyzwania związane nie tylko z powrotem do zdrowia fizycznego, ale także psychicznego. Decyzja o przeprowadzce do Forest Lodge zmieniła wszystko.

Nowy dom ma być dla Kate azylem i terapią. Brytyjskie media bezlitosne
Autor: princeandprincessofwales/Instagram
  • Dotychczasowi ulubieńcy Brytyjczyków Kate Middleton i następca tronu William mierzą się z krytyką po ogłoszeniu przeprowadzki do Forest Lodge. Padają pytania o ich wrażliwość społeczną.
  • Walcząca z nowotworem księżna Kate deklaruje, że szuka spokoju i prywatności, ale to nie przekonuje wszystkich.
  • Kate nie jest w tak dobrej formie, jak sugerują zdjęcia roześmianej przyszłej królowej?
Poradnik Zdrowie: Żyję z rakiem piersi

Kate i William - o co ten szum?

43-letnia księżna Walii i 43-letni książę William planują wraz z dziećmi przenieść się do Forest Lodge, imponującej rezydencji położonej w malowniczym Windsor Great Park.

Decyzja ta wywołała lawinę komentarzy, a media prześcigają się w artykułach krytykujących parę książęcą. Zarzuty są poważne: od nieodpowiedzialnego wydawania pieniędzy (mimo zapewnień o finansowaniu przeprowadzki z prywatnych środków), po brak wyczucia wizerunkowego w trudnych czasach dla wielu Brytyjczyków.

Przyszłej królowej i królowi zarzuca się też za mały udział w życiu publicznym, jakby bariera ochronna z powodu choroby księżnej magicznie wyparowała.

Atmosferę rozpala dodatkowo fakt, że w związku z ich przeprowadzką, dwie rodziny muszą opuścić dotychczasowe domy w okolicy, bo Kate i William nie chcą sąsiadów.

"Nowy początek" - tak tłumaczą się William i Kate

Osoby z bliskiego otoczenia rodziny królewskiej podkreślają, że Windsor, w którym jest wybrana posiadłość, stał się dla Williama i Kate prawdziwym domem.

Przeprowadzka do Forest Lodge ma być szansą na "nowy początek" i pozostawienie za sobą trudnych wspomnień po traumatycznych doświadczeniach ostatnich dwóch lat.

Wbrew złośliwym komentarzom o "ciągłych przeprowadzkach", akurat ta nowa rezydencja została już wybrana z myślą o długoterminowej perspektywie. Właśnie tutaj para planuje mieszkać także wtedy, gdy William i Kate obejmą swoje przyszłe role.

Para książęca od lat stawia na prywatność, starając się zapewnić swoim dzieciom jak najbardziej normalne dzieciństwo, z dala od blasku fleszy i medialnej presji. Podkreślają również, że wszelkie koszty związane z przeprowadzką i adaptacją Forest Lodge pokrywane są z prywatnych środków, a William i Kate będą płacić rynkowy czynsz za nową rezydencję.

Oczywiście, widząc nieprzychylność opinii publicznej, Kate i William subtelnie przypominają, że mają powody, by chcieć zmienić otoczenie.

Kate Middleton – trudna walka o zdrowie i poszukiwanie spokoju

Kate już ponad 1,5 roku mierzy się z przytłaczającą diagnozą, a wcześniej także nie była okazem zdrowia (sprawdź, na co chorowała księżna).

Wprawdzie dopiero w marcu 2024 roku kate poinformowała o zdiagnozowaniu u niej nowotworu, ale sama wiedziała o chorobie wcześniej.

W styczniu 2024 roku przyszła królowa przeszła operację jamy brzusznej. Do dziś nie ujawniono szczegółów dotyczących zabiegu, ani z jakim nowotworem mierzy się Kate, jakie są rokowania itd.

Chociaż oficjalnie księżna Kate powoli wraca do zdrowia, sama przyznaje, że okres po leczeniu jest trudniejszy, niż się spodziewała. W lipcu 2025 roku, podczas wizyty w Colchester Hospital, otwarcie mówiła o emocjonalnych wyzwaniach, z jakimi się mierzy.

Robiąc dobrą minę do złej gry, robisz po prostu dobrą minę do złej gry. Ale tak naprawdę późniejsza faza jest naprawdę trudna

- wyznała.

Pojawienie się Kate na tegorocznym Wimbledonie ujawniło, jak bardzo szczupła i zmizerniała jest wciąż przyszła królowa.

Księżna nie ukrywa, że walka o życie znacząco odbiła się na jej samopoczuciu. Kate wprowadziła strategię "mniej znaczy więcej", ograniczając liczbę podróży i skupiając się na najważniejszych dla niej wydarzeniach. Jak powiedziała osoba z otoczenia rodziny królewskiej: "Nie chce ponownie zachorować i ma teraz inną perspektywę".

W tym kontekście, przeprowadzka do Forest Lodge nabiera nieco innego znaczenia. Nowa rezydencja, położona w malowniczym otoczeniu przyrody Windsor Great Park, ma zapewnić księżnej Kate upragnione schronienie i sprzyjać odzyskaniu równowagi. "Azyl i forma terapii".

Decyzja ta ma pozwolić stworzyć bezpieczną i spokojną przestrzeń dla rodziny, gdzie Kate będzie mogła skupić się na swoim dobrostanie i odetchnąć od medialnego zgiełku.

Czy do tego potrzebna jest rezydencja z 8 sypialniami? Kiedy ma się zostać królową, ma kilkoro dzieci i często znamienitych gości, pewnie tak. William i Kate nie planują zatrudniać stałego personelu mieszkającego w rezydencji. Para od lat stawia na prywatność i samodzielność, starając się zapewnić swoim dzieciom jak najbardziej normalne dzieciństwo.

A sąsiedzi? Dostaną zdecydowanie lepsze lokale zastępcze, w innej lokalizacji.

Poradnik Zdrowie Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki